Udało nam się porównać hybrydę Swift ze skrzynią automatyczną oraz manualną. Test Suzuki Swift Hybrid CVT i M5 pokazuje wyższość przekładni bezstopniowej nad 5 biegowym manualem. Różnice są niewielkie ale warto mieć jasność sytuacji.
Suzuki Swift Hybrid CVT i M5
Japończycy są prekursorami rozwiązań hybrydowych, legendarna Toyota Prius stała się synonimem hybrydy. Rynek oczywiście zawsze chodzi na skróty więc co jakiś czas pojawiają się rozwiązania przystępne cenowo. Takim rozwiązaniem jest hybryda miękka jak to wymyślili spece od marketingu. Nazwa HYBRYDA wywołuje dobre skojarzenia o solidnym układzie napędowym, miękka hybryda to taki młodszy brat. Rozwiązanie nie gwarantuje samodzielnego poruszania się w trybie elektrycznym na zgromadzonej energii. Tak więc rozróżniamy co najmniej 3 układy hybrydowe, soft, full i plug-in.
Najdroższym rozwiązaniem jest plug-in bo to auto elektryczne z silnikiem spalinowym, zależnie od stopnia zaawansowania takie cudo może pokonać od 10 do nawet 100km po naładowaniu baterii z zewnętrznego źródła. Hybryda full to taka co może na niewielkim dystansie z niewielką prędkością poruszać się na zgromadzonej energii z odzysku. Hybryda miękka to tak na prawdę układ z większym rozrusznikiem start/stop który może pracować w trybie generatora. Nie pojedzie jak EV ale umili nam ekonomię.
Suzuki Swift Hybrid CVT i M5
Miękką hybrydę mieliśmy już w poprzedniej wersji Swifta i tam akumulator miał jedynie 3Ah obecnie silnik/generator jest większy. To wymusiło zastosowanie większego akumulatora. Większy silnik elektryczny odzyskuje więcej energii ale też układ start/stop pracuje wyraźnie lepiej. W tej konfiguracji układ hybrydowy współpracuje z silnikiem benzynowym bez doładowania. Jest to 1200cm3 w 4 cylindrach dający moc 83KM i moment 107Nm. Czyli do pierwotnego modelu tu obniżono i moc i moment obrotowy by wymusić ekonomię. Rekompensatą ma być układ hybrydowy, nie dostaniemy lepszej dynamiki bo jego zadaniem jest lepsza ekonomia. Silnik spalinowy pracuje w korzystniejszych warunkach.
Co to oznacza i jak to wygląda technicznie? Te dodatkowe kilkadziesiąt niutonometrów jest używane w krytycznym momencie. W czasie gdy wciskamy gaz a silnik ma niskie obroty spalanie jest bardzo niekorzystne. Dodajemy te kilkadziesiąt niutonometrów zmniejszając dawkowanie paliwa i dla kierowcy dynamika jest jak była a zużycie paliwa jest mniejsze i ekologicznie unikamy zwiększenia ilości tlenków azotu i CO2. Napiszmy parę słów o tym że najmocniejszą stroną Swifta jest masa. Waży trochę ponad 900kg i tak na prawdę to decyduje o jego ekonomii ale też i świetnych hamulcach. Mała masa, mała bezwładność. A wartość dodana to wysoka jakość materiałów i wykończenia oraz to że auto jest produkowane w Japonii!!! Aktualny cennik Suzuki.