Czy jodek potasu jest bezpieczny?

349

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Tabletki

Czy jodek potasu jest bezpieczny? Takie pytanie zadaje sobie wielu z nas od momentu, kiedy te preparaty trafiły do lokalnych samorządów. W razie zagrożenia radiacyjnego mają być dystrybuowane wśród mieszkańców. Kontrowersji wokół tego tematu jest wiele, dlatego już dziś warto poznać wszystkie za i przeciw.

Czy jodek potasu jest bezpieczny? – kontrowersje wokół tematu akcji jodowej

Procedury dotyczące akcji jodowej po wystąpieniu zagrożenia radiacyjnego tak naprawdę istnieją od wielu lat w planach zarządzania kryzysowego. Jednak do tej pory zagrożenie takie nie istniało lub było minimalne, dlatego temat nie był w ogóle poruszany. Obecna sytuacja na Ukrainie spowodowała, że zagrożenie stało się bardziej realne. Zainteresowały się nim media i powstał szum informacyjny. Jak również jest to temat do „przepychanek” politycznych. Rząd uważa, że jest to działanie czysto prewencyjne na wypadek zagrożenia radiacyjnego. Zdaniem opozycji straszy się tym społeczeństwo.

Zadajmy sobie zatem pytanie. Czy gdyby doszło do awarii w elektrowni jądrowej, wskutek czego w Polsce wystąpiłoby skażenie radiacyjne, jodek potasu rzeczywiście nas ochroni? Zdaniem lekarzy niestety nie do końca. Jod nie chroni nas przed promieniowaniem, zmniejsza jednak akumulację radioaktywnego izotopu i ryzyko nowotworów tarczycy w przyszłości. Jod może być także niebezpieczny i powodować objawy uboczne takie jak zapalenie tarczycy i jej nadczynność, co z kolei może doprowadzić do zaburzeń kardiologicznych. Dlatego słuchajmy lekarzy i nie róbmy nic na własną rękę!

Czy jodek potasu jest bezpieczny? – nie przyjmujmy na zapas

Z powodu konfliktu na Ukrainie znacznie wzrosło zainteresowanie płynem Lugola, który można kupić w aptece bez recepty. W mediach społecznościowych jest wielu zwolenników stosowania tego preparatu profilaktycznie. Zachęcają ludzi do suplementacji, przekonując, że uchroni nas to przed ewentualnymi skutkami w razie zagrożenia radiacyjnego. Mało tego, przekonują jak cudownie wpływa on na nasz organizm. Czym zatem jest owy płyn i jakie mogą być konsekwencje nieuzasadnionego przyjmowania? Płyn Lugola to wodny roztwór jodu, a dokładnie roztwór jodu w jodku potasu. Stosuje się go głównie zewnętrznie, ze względu na jego właściwości antyseptyczne, do przemywania niewielkich zadrapań i skaleczeń, a także do płukania gardła.

Doustne stosowanie płynu Lugola dopuszczalne jest tylko w przypadku chorób tarczycy, pod ścisłym nadzorem lekarza. Endokrynolodzy przestrzegają, że nieuzasadnione przyjmowanie płynu Lugola może wpłynąć na rozregulowanie czynności tarczycy, wywołując jej nadczynność. Dlatego nie przyjmujmy jodku potasu pod żadną postacią na własną rękę i na zapas, gdyż nie uchroni nas to przed zagrożeniem w przyszłości, które wystąpi albo też i nie.

Czy jodek potasu jest bezpieczny? – rodzice obawiają się o zdrowie swoich dzieci

Podanie jodku potasu dzieciom w szkołach budzi spore kontrowersje wśród rodziców

Czy jodek potasu jest bezpieczny? Ta kwestia budzi spore emocje wśród rodziców dzieci w wieku szkolnym. Jak już wiemy tabletki z jodkiem potasu trafiły nie tylko do lokalnych gmin, ale również do szkół. W momencie zagrożenia radiacyjnego decyzję o podaniu dzieciom preparatu będą musieli podjąć dyrektorzy i nauczyciele. Jednak zrobią to jedynie w przypadku podpisania przez rodzica pisemnej zgody. Wielu rodziców ma obawy wynikające z braku konkretnej informacji o składzie tabletki z jodem, jak też i o możliwych skutkach ubocznych. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć kto ma rację, gdyż strach rodziców jest jak najbardziej uzasadniony. W mediach społecznościowych znajdziemy róże opinie osób, które nie posiadają kompetencji, aby wypowiadać się na dany temat. Jednak czynią to, wprowadzając niepotrzebny chaos informacyjny. Pamiętajmy jednak, że w tej kwestii warto zaufać lekarzom i specjalistom, którzy posiadają odpowiednią wiedze i w razie obaw udzielą nam pomocy.

Specjalistka w tej dziedzinie mówi, że „Celem zastosowania jodku potasu w trakcie incydentów nuklearnych jest wysycenie tarczycy jodem bezpiecznym, tak by nie było w niej miejsca na jod promieniotwórczy. W konsekwencji redukuje to ryzyko rozwoju raka tarczycy. Największe ryzyko rozwoju nowotworu dotyczy dzieci i młodzieży do 15 roku życia”. Dlatego wybierzmy mądrze i zaufajmy specjalistom.

Czy jodek potasu jest bezpieczny – kto powinien uważać

Zgodnie ze wskazaniami medycznymi preparat jodku potasu nie jest przeznaczony dla osób po 60 roku życia

Jodek potasu można przyjmować wyłącznie w stanie zagrożenia nuklearnego. Lek powinien być przyjęty do dwóch godzin od momentu wystawienia na promieniowanie. W momencie gdy nie możemy go zażyć w zalecanym czasie przyjmijmy go możliwie jak najszybciej. Zazwyczaj wystarczy jednorazowe podanie jodu. Jednak w przypadku długotrwałego narażenia na promieniotwórcze izotopy jodu, konieczne może okazać się powtórne przyjęcie preparatu. Drugiej dawki jodu nie należy podawać noworodkom, kobietom w ciąży i karmiącym piersią. Zgodnie ze wskazaniami medycznymi preparat jodku potasu nie jest przeznaczony dla osób po 60 roku życia. Tabletek ze stabilnym jodem nie mogą przyjmować także osoby u których stwierdzono:

-alergię na jodek potasu lub jakikolwiek inny składnik preparatu

-nadczynność tarczycy

-zaburzenia w obrębie naczyń krwionośnych, tzw. zapalenie naczyń z hipokomplementemią

-niektóre choroby autoimmunologiczne, w których przebiegu występuje świąd i pęcherze na skórze

Ponadto szczególną ostrożność powinny zachować osoby, u których:

-stwierdzono w wywiadzie choroby tarczycy (również w przeszłości)

-występuje nieleczona autonomia tarczycy

-stwierdzono zaburzenia funkcjonowania nerek

-występuje zaburzenie czynności nadnerczy

-stwierdzono odwodnienie

Przyjmowanie niektórych leków hamujących czynność tarczycy i działających moczopędnie jest również wskazaniem do zachowania szczególnej ostrożności.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, warto zawsze zasięgnąć porady lekarza lub farmaceuty. Zadbajmy zatem o własne zdrowie i nie szukajmy porady u „wujka Google”!

Więcej informacji na temat zagrożenia radiacyjnego znajdziesz w artykule: Postępowanie po wybuchu bomby atomowej

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia