Europoseł Cimoszewicz przed sądem

W piątek, 8 marca, rozpoczął się proces Włodzimierza Cimoszewicza przed Sądem Rejonowym w Hajnówce. Europoseł jest oskarżony o potrącenie rowerzystki na przejściu dla pieszych w maju 2019 roku.

311

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Europoseł Cimoszewicz przed sądem: Proces w sprawie potrącenia rowerzystki
Europoseł Cimoszewicz przed sądem: Proces w sprawie potrącenia rowerzystki

Przed Sądem Rejonowym w Hajnówce rozpoczął się w piątek proces europosła, byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza, któremu prokuratura zarzuca potrącenie w 2019 r. rowerzystki i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Oskarżony nie przyznaje się do winy

Europoseł Cimoszewicz przed sądem

W maju 2019 roku doszło do wypadku, w którym Włodzimierz Cimoszewicz potrącił rowerzystkę na przejściu dla pieszych. Prokuratura zarzuca mu ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Poszkodowana 70 -letnia kobieta miała złamaną kość podudzia oraz otarcia twarzy i dłoni. Były premier tłumaczył się, że nie spowodował wypadku i udzielił pomocy poszkodowanej, którą odwiózł do jej domu, gdy ta odmówiła wizyty w szpitalu.

Nie spowodowałem wypadku i twierdzę, że nie można mojego zachowania po wypadku określić jako zbiegnięcie z miejsca wypadku, ponieważ udzielałem pomocy poszkodowanej – przekonywał przed sądem były permier.

Zeznania poszkodowanej

Kobieta potwierdziła, że przekraczała przejście, ale sama chwila potrącenia to mętne wspomnienie. Rowerzystka zeznała, że po utracie przytomności obudziła się już na końcu przejścia.

Prokuratura miała trudności z postawieniem zarzutów Cimoszewiczowi, jednak Parlament Europejski w marcu 2022 roku zawiesił jego immunitet. Ostatecznie, Europoseł usłyszał zarzuty dopiero w lutym 2023 roku.

„Wydaje mi się, że szłam przez to przejście, bo zawsze tak robię, ale na krótko film mi się urwał, straciłam przytomność. Gdy się ocknęłam, leżałam blisko chodnika. Byłam w szoku” – mówiła kobieta przed sądem dodając, że oskarżony do niej podszedł, przepraszał i mówił, że oślepiło go słońce.

Oświadczenie byłego premiera

Po wypadku Cimoszewicz wydał oświadczenie w którym podkreślił, że jechał wtedy z prędkością około 30 km/h. A także nie spowodował tego wypadku. Rowerzystka ostatecznie trafiła do szpitala, według zeznań Włodzimierza Cimoszewicza, za namową jego znajomych. A także, została przez nich odwieziona na izbę przyjęć. 

W toku śledztwa wyszło na jaw, że samochód prowadzony przez europosła Cimoszewicza nie posiadał ważnych badań technicznych

Podsumowując zarzuty Włodzimierz Cimoszewicz stwierdził, że „są one sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem”.

Drogi Czytelniku!

Z radością witamy Cię na naszym portalu informacyjnym, prowadzonym przez osoby z niepełnosprawnościami. Cieszymy się, że jesteś z nami i stajesz się częścią naszej społeczności. Twoja obecność na naszym portalu jest dla nas ogromną motywacją do dalszej, owocnej pracy. Dziękujemy, że jesteś z nami!



Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia