Wniosek ten został skierowany do Sejmu z uzasadnieniem, że Kaczyński dopuścił się wykroczenia poprzez zniszczenie i kradzież wieńca sprzed pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej w Warszawie.
Zbigniew Komosa zaistniał mediach jako osoba, która regularnie, co miesiąc od odsłonięcia pomnika poświęconego ofiarom katastrofy smoleńskiej, umieszcza pod nim wieniec który dedykuje „pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego”.
Wydarzenie, które opisane zostało w uzasadnieniu wniosku, miało miejsce w dniu rocznicy tragedii smoleńskiej. Jarosław Kaczyński podjął się próby usunięcia niepożądanego napisu z tabliczki. Niemniej jednak, tradycyjne metody okazały się nieskuteczne.
Ostatecznie, po nieudanej próbie zniszczenia tabliczki, Kaczyński postanowił zabrać cały wieniec, co stanowiło kulminacyjny moment sytuacji. Policja, w swoim oświadczeniu, zaznaczyła, że nie było konieczności zatrzymywania prezesa PiS.
Wniosek o uchylenie immunitetu Kaczyńskiemu. „Gloryfikacja prowokacji”
Reakcja polityków PiS na ten wniosek jest jednoznaczna – uważają go za „obrzydliwą prowokację”.
Jacek Sasin komentując wniosek o uchylenie immunitetu Kaczyńskiemu, nazwał go „żenującym” i podkreślił, że za usunięcie profanacji prezes PiS powinien być nagrodzony, a nie karany.
„Przypominam, chodzi o wieniec z napisem „Pamięci ofiar Lecha Kaczyńskiego”. Złożony przez bandę platformerskich oszołomów pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej” – kontynuuje polityk.
Podobne stanowisko wyraził także Mariusz Błaszczak. Skrytykował próby gloryfikacji prowokacji wymierzonych w Jarosława Kaczyńskiego oraz wszystkie osoby dotknięte tragedią smoleńską.
Głos w sprawie zabrał także Mateusz Morawiecki. Były premier bronił prezesa Kaczyńskiego, twierdząc, że walka z kłamstwami i kalumniami wobec jego brata, (prezydenta Lecha Kaczyńskiego), jest uzasadniona.
„Za to, że walczy z kłamstwami i kalumniami wobec swojego Brata prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nikt z nas nie przeszedłby obojętnie obok szkalującego naszego bliskiego aktu nienawiści. Nikt z nas nie powinien przechodzić obojętnie, gdy obrażane są nasze świętości” – komentuje Mateusz Morawiecki.
Ocenił, że rządzący wykorzystują „marnych prowokatorów i instytucje państwa” do szerzenia przemysłu pogardy wobec Ś.P Lecha Kaczyńskiego i jego brata.
Anita Czerwińska również wyraziła swoje zdanie w tej sprawie, stanowczo potępiając wszelkie próby prowokacji.
„Informacja dla barbarzyńców od podłych prowokacji: NIE ma i NIE będzie zgody na tak zdziczałe zachowanie! I nigdy nie pozostanie to bez naszej reakcji!” – podkreśliła posłanka Prawa i Sprawiedliwości.
Chcesz podzielić się newsem lub zaproponować temat artykułu? Zapraszam do kontaktu! Zuzanna@radiobp.org
Przełam swoje bariery, dołącz do nas, mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i doświadczenie w kształceniu osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. Walcz razem z nami o lepsze jutro takich jak TY i MY. kontakt@radiobp.org
Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż