Urodzony w 1936 roku w Kaliszu Ptaszyn Wróblewski już od najmłodszych lat wykazywał talent muzyczny. Początkowo prowadził zespoły taneczne, a w 1956 roku zadebiutował na 1. Festiwalu Jazzowym w Sopocie, występując z Sekstetem Krzysztofa Komedy. To był początek jego błyskotliwej kariery, która na zawsze wpisała go do historii polskiego jazzu.
Ptaszyn Wróblewski był prawdziwym multitalentem. Wirtuozowsko grał na saksofonie tenorowym i barytonowym, komponował utwory, które do dziś cieszą się ogromną popularnością („Moja mama jest przy forsie”, „Zdzich”, „Rosołek”), a także prowadził audycje radiowe („Trzy kwadranse jazzu”) i programy telewizyjne, zarażając słuchaczy i widzów swoją pasją do jazzu.
Współpracował z wieloma wybitnymi muzykami, m.in. z Jerzym Matuszkiewiczem, Wojciechem Karolakiem i Jarosławem Śmietaną. Był założycielem wielu zespołów jazzowych, które odgrywały znaczącą rolę w rozwoju polskiej sceny muzycznej, m.in. Jazz Believers, Kwintet Andrzeja Kurylewicza, Polish Jazz Quartet, Mainstream i Kwartet Ptaszyna Wróblewskiego.
Osiągnięcia Jana Ptaszyna Wróblewskiego zostały docenione licznymi nagrodami, m.in. kilkoma na KFPP Opole, Złotym Mikrofonem, Złotym Fryderykiem i Paszportem „Polityki”. Był także Honorowym Obywatelem Kalisza, Zamościa i Bielska-Białej.
Ptaszyn Wróblewski nie tylko tworzył muzykę, ale także dzielił się swoją pasją z innymi. Był cenionym pedagogiem, wykształcił wielu znakomitych polskich jazzmanów. Przez lata prowadził audycje radiowe i programy telewizyjne, w których opowiadał o jazzie z ogromną wiedzą, humorem i zaraźliwą pasją.
Magiczne „Trzy Kwadranse Jazzu”
Jego audycja „Trzy Kwadranse Jazzu” w Programie 3 Polskiego Radia przez lata była oknem na świat jazzu dla tysięcy słuchaczy.
„Sposób prowadzenia audycji, jej przemyślana forma, doskonale dobrany komentarz powodowały że łatwiej było połapać się w niuansach i smaczkach jakie oferuje Jazz. Wielka szkoda że odszedł tak cudowny Facet. Mam cholerne szczęście że udało mi się kilka razy zobaczyć Mistrza na żywo. Dziękuję Panie Janie.” – pisze Pan Adam, żegnając Jana Ptaszyna Wróblewskiego.
„Poczucie humoru i luz, z jakimi opowiadał pan Ptaszyn, sprawiały, że 'Trzy Kwadranse Jazzu’ szybko stały się ulubioną audycją” – dodaje nostalgicznie jeden ze słuchaczy.
Dla wielu fanów Jana Ptaszyna Wróblewskiego jego audycje radiowe były nie tylko źródłem wiedzy o jazzie, ale również inspiracją i sposobem na oderwanie się od codzienności.
„Legenda i dobry duch polskiego jazzu” – mówią jego fani. Wielu z nich z nostalgią wspomina radiowe opowieści o muzyce, przepełnione humorem i pasją – „Przy jego opowieściach świat się zatrzymywał i chciało się słuchać tylko tego głosu. Perła”
Jan Ptaszyn Wróblewski odszedł, ale jego muzyka i dorobek na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Był prawdziwą legendą polskiego jazzu, a jego odejście to ogromna strata dla całej polskiej kultury.
Chcesz podzielić się newsem lub zaproponować temat artykułu? Zapraszam do kontaktu! Zuzanna@radiobp.org
Przełam swoje bariery, dołącz do nas, mamy świetne narzędzia do niwelowania różnic i doświadczenie w kształceniu osobowości. Jesteśmy Organizacją Pożytku Publicznego. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. Walcz razem z nami o lepsze jutro takich jak TY i MY. kontakt@radiobp.org
Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż