Skandal wybuchł na krótko przed zaplanowanymi na koniec kwietnia wyborami władz wydziału, kiedy to jeden z pracowników naukowych oskarżył go o plagiat w pracy habilitacyjnej. W związku z tym wybory zostały zawieszone do czasu wyjaśnienia sprawy.
Skandal na Uniwersytecie Warszawskim
Przastek, pełniący funkcję dziekana od czterech lat, wcześniej był prodziekanem do spraw finansowych i rozwoju. Oskarżenia wobec niego dotyczą nie tylko rzekomego plagiatu, ale również zarzutów o mobbing. Trzy osoby, które wcześniej blisko współpracowały z Przastkiem, twierdzą, że były przez niego poniżane i mobbingowane. Według ich relacji, dziekan zachowywał się w sposób agresywny i nieprzewidywalny, a także dopuszczał się seksistowskich żartów, krzyczał na pracowników, używał inwektyw, a nawet stosował przemoc.
Jedna z pracownic uczelni opowiedziała, że była świadkiem, jak Przastek uderzył dłonią w twarz jednego z pracowników administracji za wyrażenie odmiennego zdania. Wielu innych pracowników opisuje dziekana jako osobę, która „przynosiła do pracy swoje humory” i często reagowała agresywnie na najmniejsze błędy podwładnych.
Nazwisko Przastka pojawia się również w marcowym raporcie „Nauka do naprawy” wydanym przez „Forum Akademickie” oraz Polską Akademię Nauk (PAN). Dokument zawiera anonimowe komentarze, w których uczestnicy wskazują na problemy w polskiej nauce, w tym trzy negatywne opinie na temat dziekana z Uniwersytetu Warszawskiego. Jeden z komentarzy brzmi: „Ten Pan, przy bierności władz Uniwersytetu na czele z Rektorem Nowakiem, wielokrotnie dopuścił się mobbingu wobec mnie, obrażając mnie, insynuując na mój temat, publicznie mnie znieważał, za plecami obgadywał. W efekcie doprowadził do zniszczenia mnie”.
Słuszne oskarżenia czy próba dyskredytacji?
Przastek stanowczo zaprzecza wszelkim zarzutom, twierdząc, że są one próbą dyskredytacji jego osoby w kontekście nadchodzących wyborów dziekańskich. Dziekan podkreśla również, że żadne formalne zgłoszenia dotyczące jego zachowania nie wpłynęły na Uniwersytet Warszawski.
Aktualnie sprawa jest badana przez uczelnianą komisję. Wyniki jej prac mają być opublikowane do końca maja. Wszyscy zainteresowani z niecierpliwością czekają na rozstrzygnięcie, które rzuci światło na przyszłość dziekana oraz samego wydziału. Oskarżenia wobec Przastka wywołały burzę nie tylko w murach Uniwersytetu Warszawskiego, ale również w całej polskiej społeczności akademickiej. Sprawa ta może mieć daleko idące konsekwencje, zarówno dla Przastka, jak i dla instytucji, którą reprezentuje.
Chcesz podzielić się newsem lub zaproponować temat artykułu? Zapraszam do kontaktu! Zuzanna@radiobp.org
Drogi Czytelniku!
Z radością witamy Cię na naszym portalu informacyjnym, prowadzonym przez osoby z niepełnosprawnościami. Cieszymy się, że jesteś z nami i stajesz się częścią naszej społeczności. Twoja obecność na naszym portalu jest dla nas ogromną motywacją do dalszej, owocnej pracy. Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zespół Portalu Informacyjnego Bezpieczna Podróż