Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Marcin Kierwiński wysyła pozwy do polityków i dziennikarzy. Są one kierowane do osób, które oskarżały polityka o bycie pod wpływem alkoholu podczas obchodów Dnia Strażaka.
Obchody Dnia Strażaka odbyły się na początku Maja w Warszawie. Uczestniczył w nich były szef MSWiA – Marcin Kierwiński. Szczególną uwagę zwróciło jego przemówienie. Po wystąpieniu polityka pojawiły się sugestie, że był on wówczas pod wpływem alkoholu. Sam zainteresowany dementował te komentarze. Tego samego dnia, w czasie rozmów z dziennikarzami, wypowiadał się już normalnie. Oświadczył, że powodem nietypowego brzmienia jego głosu nie był alkohol, a jedynie problemy techniczne. Na dowód swoich słów przedstawił wynik badania alkomatem. Urządzenie wykazało, że polityk był zupełnie trzeźwy. Marcin Kierwiński zapowiedział ponadto, iż pozwie wszystkich sugerujących jego spożywanie alkoholu podczas obchodów Dnia Strażaka. Teraz zamierza zrealizować swoje deklaracje.
Marcin Kierwiński wysyła pozwy – do kogo trafią pisma?
Wczoraj polityk wrócił do całej sprawy na antenie Polsat New. Stwierdził, że zaczął rozsyłanie pozwów. Chce spotkać się w sądzie ze wszystkimi, którzy zarzucali mu, że podczas przemawiania na scenie w Dniu Strażaka był pod wpływem alkoholu. Powiedział: „Wysłany jest jeden pozew. Drugi będzie wysłany pewnie jutro po południu.”. Jak wyjaśnił, drugi dokument trafi do „pewnego funkcjonariusza PiS, zatrudnionego w poprzedniej, pisowskiej telewizji. To jeden z tzw. pisowskich dziennikarzy.”. Marcin Kierwiński zapowiedział też, że jeden z planowanych pozwów trafi do Jacka Protasiewicza – byłego polityka Platformy Obywatelskiej. Ten odniósł się do słów byłego szefa MSWiA na platformie X: „To była koszmarna noc. Po tym wywiadzie nie mogłem zasnąć. Ogarnął mnie jakiś straszny lęk. Wyobraziłem sobie, że będę skazany na loch głodowy, Madejowe łoże lub-co najgorsze-na garotę!🤣 A tak na serio-to będzie fajny proces. Z biegłymi od uzależnień i techniki nagłośnieniowej + media.”.
Dlaczego polityk reaguje na oskarżenia?
Marcin Kierwiński wysyła pozwy i ostro reaguje na oskarżenia, ponieważ kandyduje w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Mówi się jednak, że jego pozycja na listach Koalicji Obywatelskiej nie jest zagrożona. Marcin Kierwiński zamierza pozwać Samuela Pereirę, Jacka Protasiewicza, Stanisława Tyszkę i Jacka Ozdobę. To jednak nie koniec całej sprawy. Pozwanych polityków i dziennikarzy może być jeszcze więcej. Dodatkowo były minister spraw wewnętrznych ujawnia, że dysponuje nie jednym, a dwoma wynikami testów trzeźwości. Jak twierdził zaraz po pamiętnych obchodach Dnia Strażaka: „Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia – poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań. O kolejnych krokach będę Państwa informował”. Ostatnie wydarzenia dowodzą, że nie zmienił zdania i chce odsunąć od siebie wszelkie oskarżenia przed nadchodzącymi wyborami.
Przeczytaj więcej o feralnym przemówieniu Marcina Kierwińskiego.
Odwiedź restaurację Zdrówko oferującą smaczne jedzenie i najlepszy catering w Legionowie.