Pożar zniszczył ich życie. Rozszerzono zakres śledztwa. Handlowcy walczą o przetrwanie w kolejce po kontenery na Marywilskiej 44.

Sytuacja handlowców z Marywilskiej 44 jest dramatyczna. Po stracie swoich sklepów w pożarze, teraz muszą zmagać się z trudnościami związanymi z organizacją tymczasowego targowiska. Pomimo wyzwań i napięć, liczą na szybką odbudowę hali i powrót do normalności. W najbliższych miesiącach najważniejsza będzie dla nich stabilność i możliwość odbudowy swoich biznesów w nowych, tymczasowych warunkach.

171

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Warszawa, 27 maja 2024 – Po ogromnym pożarze, który zniszczył halę handlową przy Marywilskiej 44, handlowcy spędzili noc z 26 na 27 maja koczując przed targowiskiem, aby zapewnić sobie miejsce na tymczasowym targowisku. W wyniku pożaru, wielu z nich straciło cały dorobek życia, a także znaczne sumy pieniędzy. Zgromadzili się w nocy, by uniknąć chaosu podczas losowania kontenerów, które mają posłużyć jako tymczasowe sklepy.

— Ludzie nie wytrzymują, są nerwowi. Stracili dorobek życia, ogromne pieniądze. Teraz jest lista, każdy się zapisuje, potwierdza co kilka godzin, że czeka w kolejce — mówi jedna z kobiet w rozmowie z TVN24.

Deklarację o chęci handlu na nowym targowisku złożyło około 500 osób, które straciły swoje sklepy w pożarze. Kontenery, które będą dostępne dla handlowców, mają powierzchnię 30 lub 15 m², co oznacza, że będą musieli dostosować się do znacznie mniejszej przestrzeni niż ta, którą mieli w zniszczonej hali.

Kolejkowa lista i losowanie kontenerów

Handlowcy z Marywilskiej 44 zdecydowali stworzyć listę kolejkową, aby uniknąć chaosu podczas losowania kontenerów. Osoby na liście muszą regularnie potwierdzać swoją obecność, aby utrzymać miejsce w kolejce.

— Dlatego sterczę tu na krześle przez noc do 9 rano, bo wiem, jak to będzie wyglądało. Gdyby nie lista, to wszyscy rzucaliby się na to losowanie. Ludzie nie wytrzymują, są nerwowi — mówi kobieta czekająca na swoją kolej, w rozmowie z TVN24.

Nie wszyscy jednak są zadowoleni z obecnej sytuacji. Inna rozmówczyni TVN24 uważa, że cały proces powinien być lepiej zorganizowany. — To jest dramat. Do biura wpływały po kolei deklaracje (o chęci prowadzenia handlu w tymczasowym miejscu — red.) z konkretnymi datami. Według tej kolejności powinniśmy być zapraszani do biura na podpisanie umowy. Jak ludzie — mówi. Handlowcy z Marywilskiej 44 mają jedną prośbę do władz Warszawy: odbudowę hali w ciągu roku. Wierzą, że jest to możliwe, pod warunkiem że proces zostanie odpowiednio ułatwiony i przyspieszony. Pierwsze kontenery handlowe mają stanąć do końca czerwca, a całość projektu ma zostać zakończona z końcem lipca. Tymczasowe centrum handlowe ma rozpocząć działalność na początku sierpnia, co daje nadzieję handlowcom na kontynuację działalności w nowych warunkach.

Pożar centrum handlowego Marywilska 44. Rozszerzono zakres śledztwa

12 maja nad ranem w centrum handlowym Marywilska 44 na warszawskiej Białołęce wybuchł pożar, który w ciągu kilku godzin doszczętnie zniszczył wielką halę handlową o wymiarach 250×250 metrów. Dach hali zapadł się, a wnętrze zostało całkowicie strawione przez ogień. Sygnały o obecności ognia z czujek przeciwpożarowych dotarły do straży pożarnej o 3:30. Już 11 minut później pierwsze wozy strażackie były na miejscu, ale pożar objął już wtedy 2/3 hali. Główny pożar udało się ugasić do godziny 8, jednak dogaszanie ognia na zgliszczach trwało jeszcze przez wiele godzin. Straty są ogromne. W centrum handlowym znajdowało się prawie 1400 stoisk, prowadzonych głównie przez Wietnamczyków i Polaków. Stowarzyszenie Wietnamczyków w Polsce zorganizowało sztab kryzysowy i zapowiedziało pomoc dla poszkodowanych handlowców.

Śledztwo w sprawie pożaru, który dwa tygodnie temu doszczętnie strawił halę targową przy ul. Marywilskiej, dotychczas prowadzone przez prokuraturę okręgową, zostanie teraz przekazane Mazowieckiemu Wydziałowi do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, zakres śledztwa zostanie również rozszerzony. Prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej, potwierdził, że postępowanie będzie obejmować także artykuł 258 kodeksu karnego, dotyczący udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Decyzję o przeniesieniu sprawy na najwyższy szczebel podjęło kierownictwo departamentu „PZ”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Witajcie na Naszym Portalu – źródle informacji, które nie tylko informuje, ale także inspiruje! Jesteśmy pierwszą w Europie redakcją, gdzie różnorodność nie jest jedynie hasłem, lecz naszą siłą. Nasze treści są współtworzone przez utalentowane jednostki z niepełnosprawnościami, co sprawia, że każdy artykuł jest wyjątkowy.

Odkryj więcej na naszej stronie!

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia