Partia Zbigniewa Ziobry, Suwerenna Polska, zdołała wprowadzić do Sejmu tylu posłów, co w poprzedniej kadencji. To jest znaczącym osiągnięciem w obecnym politycznym krajobrazie. Nie można jednak przeoczyć roli, jaką w tym sukcesie odegrał Fundusz Sprawiedliwości. Fundusz którego środki były w dużej mierze dystrybuowane na terenach, gdzie kandydowali politycy związani z Ziobrą. By zaskarbić sobie wyborców wspierano Straż Pożarną i Koła Gospodyń Wiejskich.
Fundusz Sprawiedliwości jako narzędzie polityczne
Fundusz Sprawiedliwości, formalnie przeznaczony na wsparcie ofiar przestępstw oraz działania prewencyjne, stał się narzędziem, które mogło przyczynić się do zwiększenia popularności partii Ziobry. Wykorzystywanie środków funduszu w 90% na terenach, gdzie kandydowali ludzie Ziobry, budzi kontrowersje i pytania o transparentność i etyczność takich działań.+
Środki z Funduszu Sprawiedliwości były przeznaczane na różne inicjatywy, które bezpośrednio wpływały na społeczności lokalne. Finansowanie sprzętu dla kół gospodyń wiejskich, organizowanie wydarzeń edukacyjnych oraz zakup wyposażenia dla lokalnych instytucji. To mogło znacząco wpłynąć na postrzeganie kandydatów Suwerennej Polski jako zaangażowanych i wspierających lokalne potrzeby.
W kontekście wyborczym, takie działania mogą przełożyć się na większe poparcie społeczne. Lokalne społeczności, które bezpośrednio korzystały z dotacji i wsparcia, mogły bardziej skłaniać się do głosowania na kandydatów, którzy bezpośrednio przyczynili się do poprawy ich codziennego życia. To pokazuje, jak strategiczne wykorzystanie funduszy publicznych może wpłynąć na wyniki wyborów.
Pan Dariusz Joński w komisji śledczej przedstawił konstrukcję funkcjonalną zapewniającą skuteczność i nietykalność. Na razie ta konstrukcja działa.
Kontrowersje i krytyka czyli skuteczność przede wszystkim
Krytycy takiego wykorzystania Funduszu Sprawiedliwości wskazują na potencjalne nadużycia oraz brak transparentności. Pojawiają się pytania o to, czy środki te były faktycznie wykorzystywane zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem. Czy raczej służyły jako narzędzie polityczne. Takie działania mogą podważać zaufanie publiczne do instytucji państwowych i ich bezstronności.
Sukces partii Ziobry w utrzymaniu liczby posłów na poziomie z poprzedniej kadencji może być częściowo przypisany strategicznemu wykorzystaniu Funduszu Sprawiedliwości. Choć fundusz ten formalnie ma na celu wsparcie ofiar przestępstw i działania prewencyjne. Jego środki były w dużej mierze skierowane na tereny potencjalnie wyborcze. Czyli tam gdzie kandydowali politycy Suwerennej Polski, co mogło znacząco wpłynąć na wyniki wyborów. To zjawisko budzi pytania o etyczność i transparentność takich działań oraz ich długoterminowy wpływ na zaufanie publiczne do instytucji państwowych.