Polski rząd pracuje nad nowelizacją ustawy o cyberbezpieczeństwie, co może wyeliminować chiński sprzęt i oprogramowanie z polskiego rynku. Politycy priorytetowo traktują bezpieczeństwo państwa nad swobodą działalności gospodarczej. Nowe przepisy, przygotowywane przez resort Krzysztofa Gawkowskiego, mogą wpłynąć na 38,5 tys. podmiotów z sektora prywatnego i publicznego.
Definicja Dostawcy Wysokiego Ryzyka a Ustawa o Cyberbezpieczeństwie
Projekt ustawy wprowadza definicję dostawcy wysokiego ryzyka (DWR). Podmioty z kluczowych sektorów, takich jak energetyka, transport, bankowość czy ochrona zdrowia, nie będą mogły korzystać ze sprzętu i oprogramowania firm uznanych za DWR. Decyzje w tej sprawie będzie podejmować nowa instytucja administracyjna. Choć ustawa nie wymienia wprost Chin, wielu ekspertów uważa, że to one są głównym celem.
Konstytucjonalista prof. Marek Chmaj twierdzi, że nowe przepisy uderzą głównie w chińskie firmy, co może przynieść problemy. Wiceminister cyfryzacji Paweł Olszewski nie zgadza się z tą interpretacją, podkreślając, że dostawcą wysokiego ryzyka może być każda firma, niezależnie od kraju pochodzenia. Procedura uwzględnia relacje z krajami UE i NATO.
Firmy i instytucje, które już korzystają z produktów dostawców uznanych za ryzykownych, będą musiały wycofać sprzęt i oprogramowanie w ciągu siedmiu lub czterech lat. Niesubordynacja grozi karami finansowymi – co najmniej 20 tys. zł dla kluczowych sektorów i 15 tys. zł dla ważnych. W skrajnych przypadkach kara może wynieść nawet 100 mln zł.
Bezpieczeństwo Nad Swobodą Działalności
Resort cyfryzacji podkreśla, że wycofywanie sprzętu lub oprogramowania będzie miało miejsce tylko w nadzwyczajnych przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa i obywateli. Decyzje poprzedzi rzetelne postępowanie administracyjne, angażujące wiele organów władzy publicznej.
Nowe przepisy mogą ograniczyć dostęp unijnych podmiotów do chińskich usług i produktów. Prof. Chmaj ostrzega, że podmioty uznane za dostawców wysokiego ryzyka nie będą mogły odwołać się od decyzji sądowych. Może to prowadzić do sporów gospodarczych z Chinami, na co Polska nie może sobie pozwolić. Ustawa o Cyberbezpieczeństwie ma zagwarantować niedostępność obcych wpływów i szpiegowania elektronicznego.
Krótkie Ramy Czasowe
Rząd musi uchwalić przepisy do października. Wiceminister Olszewski zapewnia, że zainteresowane podmioty mogły przesłać uwagi do projektu do 24 maja. Zaktualizowaną wersję projektu powinniśmy poznać w ciągu kilku tygodni. Polska jest jednym z ostatnich krajów UE, które jeszcze nie wdrożyły tych rozwiązań.
Przepisy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa były już wcześniej proponowane przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Obecny projekt ustawy rozszerza definicję DWR na 18 sektorów gospodarki, co zyskało potoczną nazwę „lex China”. Prof. Chmaj krytykuje projekt, twierdząc, że może on prowadzić do gospodarczych sporów z Chinami.
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Przełam swoje bariery, dołącz do nas. Razem pokonamy trudności a ty zostaniesz świetnym dziennikarzem. kontakt@radiobp.org
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński
