Od kilku godzin nad Bielskiem-Białą trwają intensywne opady deszczu, które doprowadziły do poważnych podtopień i zalań. W dzielnicy Aleksandrowice zanotowano opad na poziomie około 50 mm wody na metr kwadratowy, co skutkowało wylaniem rzek z koryt oraz zalewaniem ulic i samochodów. W Starym Bielsku sytuacja jest jeszcze bardziej dramatyczna, gdyż poziom wody osiągnął tam wysokość jednego metra, co doprowadziło do zalania nie tylko ulic, ale także posesji i domów.
Skutki ulew są katastrofalne, a strażacy w Bielsku-Białej oraz w całym powiecie interweniują nieustannie. Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej, brygadier Roman Marekwica, poinformował w wywiadzie dla Polsat News, że odnotowano około 650 zdarzeń wymagających interwencji straży pożarnej. W większości przypadków są to podtopienia posesji oraz zalane piwnice, jednak najpoważniejsza sytuacja występuje na głównych arteriach komunikacyjnych, które znajdują się w obniżeniach terenu, przez co stały się nieprzejezdne.
Strażacy są w stanie podwyższonej gotowości od północy, kiedy to wydano ostrzeżenie trzeciego stopnia przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Intensywne opady deszczu oraz wylanie rzek stanowią ogromne wyzwanie dla służb ratunkowych, które pracują bez przerwy, aby minimalizować skutki powodzi i udzielać pomocy poszkodowanym mieszkańcom.
Setki interwencji strażaków. Rzeka Biała wystąpiła
„Miejscami występują intensywne opady deszczu, które miejscami są bardzo silne i ulewnych, lokalnie nawet nawalne, czemu towarzyszą burze. W Bielsku-Białej w ciągu godziny spadło 30,1 mm deszczu, a w Ustroniu 24,8 mm. Strefa opadów i burz przesuwa się na północny zachód. Przewiduje się, że w ciągu najbliższych dwóch godzin będą występować lokalne burze i intensywne opady deszczu” – informuje IMGW w komunikacie wydanym przed godziną 6 rano. Strażacy musieli interweniować setki razy. Obecnie w mieście działa ponad 50 zastępów straży pożarnej. – W tej chwili deszcz nieco ustąpił. Miejmy nadzieję, że tak zostanie. Problemy na drogach są spowodowane tym, że rzeka Biała ma bardzo wysoki poziom, co utrudnia odpływ wody – podsumował brygadier Roman Marekwica.
Suma opadów w ostatnich godzinach jest znaczna. Na stacji Wapienica od wczoraj spadło 113 mm deszczu, a w Bielsku-Białej niemal 100 mm” – poinformowało IMGW przed godziną 7 rano. Jak podaje Instytut, w ciągu ostatnich godzin w województwie śląskim odnotowano największe wzrosty poziomu wód na mniejszych rzekach. Rzeki gwałtownie wezbrały. „Blisko rekordu” W Wapienicy odnotowano bardzo wysoki poziom wezbrania – prawie 2 metry powyżej stanu alarmowego. „Fala wezbraniowa na stacji PODKĘPICE przekroczyła absolutne maksimum z 1972 roku. Na rzece Białej na Śląsku poziom wody jest również bliski rekordu z 2010 roku” – ostrzegają synoptycy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Witajcie na Naszym Portalu – źródle informacji, które nie tylko informuje, ale także inspiruje! Jesteśmy pierwszą w Europie redakcją, gdzie różnorodność nie jest jedynie hasłem, lecz naszą siłą. Nasze treści są współtworzone przez utalentowane jednostki z niepełnosprawnościami, co sprawia, że każdy artykuł jest wyjątkowy.
Odkryj więcej na naszej stronie!
- Wstrzymane loty, panika na pokładzie – Lotnisko Chopina sparaliżowane.
- Od „Top Model” do grobu. Paulina Lerch musiała zginąć?
- Koniec El Dorado? Hiszpania i Europa – deportacja imigrantów wzrasta
- Tragiczny wypadek w Magnuszewie: Alkohol za kółkiem zabiera kolejne niewinne ofiary.
- Iga Świątek w Kosmicznej Formie – Rosjanka Osłupiała, a My Się Śmiejemy