Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości (PiS) dąży do połączenia się z Suwerenną Polską (SP) i utworzenia wspólnego komitetu wyborczego na kolejne wybory, wynika z nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski. Zbigniew Ziobro i jego formacja kilka lat temu wyrazili chęć dołączenia do PiS, ale wtedy Jarosław Kaczyński odmówił. Obecnie, z perspektywy centrali PiS, przeszkody zniknęły.
PiS i Suwerenna Polska: Decyzje na najwyższym szczeblu
Pod koniec 2023 roku, kierownictwo PiS zdecydowało o dołączeniu Republikanów Adama Bielana do partii. Był to sygnał, że PiS jest gotowy na konsolidację sił prawicowych. Jarosław Kaczyński podkreślił, że to zjednoczenie jest niezbędne w obliczu „zamachu na polską demokrację” przez opozycję. Teraz podobny scenariusz dotyczy Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry.
Politycy SP potwierdzają, że rozmowy z PiS są w toku, a decyzje mogą zapaść wkrótce. Jarosław Kaczyński miał powiedzieć, że chce połączenia z Suwerenną Polską. Choć kilka lat temu odmówił, teraz, z punktu widzenia centrali PiS, przeszkody zostały usunięte.
Kilka lat temu, Kaczyński odmówił połączenia z SP z dwóch powodów: niezgody struktur lokalnych PiS oraz krytyki premiera Mateusza Morawieckiego przez ziobrystów. Dziś jednak, w obliczu wyborów, zjednoczenie sił wydaje się konieczne. Wewnętrzne narady PiS pokazują, że większość posłów SP jest za dołączeniem do PiS.
Polityczne kalkulacje i wyzwania
Politycy SP, tacy jak Patryk Jaki, osiągają znakomite wyniki indywidualne w wyborach i są sprawniejsi w internetowej kampanii niż większość polityków PiS. Dlatego PiS woli „przejąć gotowe” struktury i zasięgi SP, zamiast budować je od podstaw. Ponadto, połączenie mogłoby rozwiązać napięcia dotyczące finansowania partii.
Najbardziej sporna kwestia dotyczy kandydatury na prezydenta. SP nie poprze Mateusza Morawieckiego, co wynika z ich wcześniejszych wypowiedzi. Dyskusje mogłyby ustać, gdyby PiS zdecydowało się wystawić Patryka Jakiego na prezydenta, co wydaje się jednak mało prawdopodobne. Zjednoczenie prawicy, choć prawdopodobne, będzie odbywać się w cieniu wyborów „kandydata na kandydata” w wyborach prezydenckich.
Połączenie PiS z Suwerenną Polską jest coraz bardziej realne. Obie strony muszą jednak wypracować porozumienie w kluczowych kwestiach, takich jak kandydatura na prezydenta. Wspólne działanie wydaje się niezbędne, aby skutecznie stawić czoła opozycji i zapewnić stabilną przyszłość dla Zjednoczonej Prawicy. PiS i Suwerenna Polska są skazani na siebie już od lat.
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński