Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar wyraził swoje pełne zaangażowanie w wyjaśnienie afery Funduszu Sprawiedliwości, która od dłuższego czasu wzbudza kontrowersje i budzi obawy w polskiej opinii publicznej. W swoim 30-punktowym oświadczeniu dla Polskiej Agencji Prasowej (PAP) podkreślił, że sprawa ta jest jednym z najważniejszych zadań, które realizuje jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Bodnar zaznaczył, że istnieje duże prawdopodobieństwo kolejnych zatrzymań. Postawienia zarzutów oraz wniosków o uchylenie immunitetów, co świadczy o skali i powadze afery. Podkreślił również, że śledztwo jest prowadzone z poszanowaniem praw osób podejrzanych i w zgodzie z najwyższymi standardami.
W oświadczeniu Adam Bodnar odniósł się do licznych publikacji prasowych oraz wypowiedzi osób publicznych. W tym polityków PiS i Suwerennej Polski, które określił jako całkowicie nieprawdziwe i mające charakter dezinformacji. Podkreślił, że celem jego działań jest przywrócenie praworządności w Polsce poprzez rozliczenie przestępstw popełnionych przez wysokich przedstawicieli władz. W tym nadużycia uprawnień i inne czyny zabronione. Oświadczenie Adama Bodnara.
Kontrowersje wokół Funduszu Sprawiedliwości
W 30-punktowym oświadczeniu Bodnar przedstawił kontekst i szczegóły afery związanej z Funduszem Sprawiedliwości, który był zarządzany przez Zbigniewa Ziobrę. Według ministra, fundusz był wykorzystywany w sposób niezgodny z prawem i jego celami. A wielomilionowe dotacje państwowe służyły wyłącznie jednemu środowisku partyjnemu oraz osobistym korzyściom. Najwyższa Izba Kontroli (NIK) ustaliła liczne nieprawidłowości w wydatkach. Informując o nich premiera Mateusza Morawieckiego, ówczesnego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz szefa CBA Andrzeja Stróżnego.
W 2022 roku Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM) skierowała do ośmiu ministrów rządu prośby. O informacje dotyczące realizacji wniosków po kontrolach NIK przeprowadzonych w latach 2019-2021. Zbigniew Ziobro był jedynym ministrem, który nie odpowiedział na pismo KPRM, co dodatkowo budzi podejrzenia co do działań resortu.
Zarzuty i śledztwo
Do tej pory w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości zarzuty usłyszało 11 osób. Śledztwo opiera się na solidnym materiale dowodowym, w tym dokumentacji, danych bankowych, materiałach. Uzyskanych w wyniku licznych przeszukań oraz zeznaniach świadków i wyjaśnieniach podejrzanych. Istotnym dowodem są również wyjaśnienia Tomasza M., byłego dyrektora Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości w latach 2020-2022.
Bodnar odniósł się również do dotacji dla Fundacji Profeto oraz tymczasowego aresztowania jej prezesa ks. Michała O., podkreślając, że oskarżenia o „tortury”, „dręczenie” czy „szykanowanie” osób aresztowanych w związku z aferą są nieprawdziwe i niezgodne z przepisami prawa oraz standardami międzynarodowymi.
Minister sprawiedliwości zapowiedział dalsze intensywne działania mające na celu wyjaśnienie afery Funduszu Sprawiedliwości i pociągnięcie do odpowiedzialności osób winnych przestępstw. Wyraził pełną determinację w dążeniu do przywrócenia praworządności w Polsce oraz do rozliczenia nieprawidłowości popełnionych przez wysokich przedstawicieli władz.
Witajcie na Naszym Portalu – źródle informacji, które nie tylko informuje, ale także inspiruje! Jesteśmy pierwszą w Europie redakcją, gdzie różnorodność nie jest jedynie hasłem, lecz naszą siłą. Nasze treści są współtworzone przez utalentowane jednostki z niepełnosprawnościami, co sprawia, że każdy artykuł jest wyjątkowy.
Odkryj więcej na naszej stronie!
- To się dzieje! On poprowadzi Manchester Utd.
- Samochody Toyoty – co sprawia, że są jednym z najchętniej wybieranych aut na świecie?
- Rolniczy Zakład Aktywności Zawodowej w Stanisławowie – ekologiczne warzywa i domowe dania, które wspierają rehabilitację osób niepełnosprawnych – Mazowsze dla Niepełnosprawnych
- Porno skandal na wycieczkowcu z ukrytymi kamerami – czy twoje nagie zdjęcia i filmy są w necie?
- Ależ show! Magiczny wieczór i wyjątkowy hołd dla legendy… (zobacz)