US Open 2024 w Nowym Jorku – tak, tak oczywiście chodzi o tenis ziemny na kortach pokrytych akrylową nawierzchnią marki Laykold. Jest to turniej tenisowy zaliczany do Wielkiego Szlema. Jest to 144. edycja tenisowego US Open i także czwarta i ostatnia impreza Wielkiego Szlema w roku. Dużo się dzieje w Nowym Jorku, jak poradzili sobie Polacy w swoich pierwszych meczach? Także doszło niesamowitego meczu w historii US Open. Również w swoich pojedynkach z imprezą pożegnały się mistrzynie poprzednich edycji – Bianca Andreescu i Emma Raducanu.
US Open 2024 w Nowym Jorku – Iga Świątek
Oczywiście zacznę od liderki światowego rankingu singlowego WTA. Iga Świątek swój pierwszy mecz wygrała 6:4, 7:6 (8-6) z kwalifikantką Kamillą Rachimową. Choć nie odbyło się bez problemów, ponieważ rywalka przełamała Igę kilka razy.
Początek meczu liderka rankingu WTA wygrała cztery premierowe gemy, ale wówczas do głosu doszła Kamilla Rachimowa, doprowadzając do stanu 4:3. I zrobiło się gorąco. Na szczęście nasza tenisistka nie wypuściła już tego seta z rąk, wygrywając go 6:4.
W drugim secie Kamilla jednak także postawiła się Idze Świątek. Gra Polki nie była idealna, pierwsza rakieta świata popełniała sporo niewymuszonych błędów, które nie pozwoliły jej szybciej zakończyć tego meczu. Zwyciężczynię w drugiej partii musiał wyłonić tie-break. Rosjanka miała trzy piłki setowe, ale żadnej z nich nie wykorzystała. Raszynianka doprowadziła do wyrównania 6:6, a następnie wygrała 8:6, a cały mecz 2:0. W czwartek w drugiej rundzie rywalką Świątek będzie Japonka Ena Shibahara (217 WTA).
US Open 2024 w Nowym Jorku – Hubert Hurkacz
Oczywiście pora na Huberta, który był zdecydowanym faworytem meczu I rundy US Open z Kazachem Timofiejem Skatowem. Ponieważ warto jednak podkreślić, że 188. zawodnik rankingu ATP postawił mocne warunki Hurkaczowi. O wynikach dwóch z trzech partii musiały decydować tie-breaki. Choć Hubert w pierwszym secie nie miał żadnych problemów i wygrał 6:3.
Drugi set był bardziej wyrównany. Od początku obaj skupiali się na utrzymaniu jakości własnego podania. Pierwsze przełamanie miało miejsce w dziewiątym gemie. Hurkacz prowadził 5:4 i serwował na zwycięstwo. Nieoczekiwanie Skatow odrobił straty. I oczywiście rezultacie drugiego seta musiał przesądzić tie-break. Chociaż i w nim lepiej zaprezentował się Hurkacz, który wygrał 7:4 i wyszedł na prowadzenie 2:0 w całym meczu.
Początek trzeciej partii opóźnił się. Skatow udał się do szatni, a Hurkacz wezwał na kort fizjoterapeutę. Problem nie dotyczył jednak niedawno kontuzjowanego kolana, a odcisków na dłoni. Sytuacja Polaka w secie skomplikowała się po tym, jak stracił podanie na 2:3. W pierwszych gemach w grze Huberta obserwowaliśmy zwiększoną liczbę błędów. U Kazacha szybko pojawiły się jednak problemy. Piłki posyłane w siatkę i w aut sprawiły, że Hurkacz wyrównał na 3:3. Kolejne gemy wygrane przez serwujących doprowadziły do drugiego w meczu tie-breaka. Gdzie także Hubert zaprezentował się znacznie lepiej i wygrywając 7:3.
Choć w drugim jego starciu w Stanach Zjednoczonych poprzeczka powędruje zdecydowanie do góry. Ponieważ Polaka czeka spotkanie z Jordanem Thompsonem, dla którego obecny sezon jest najlepszym w karierze.
US Open 2024 w Nowym Jorku – pozostali Polacy
Magda Linette, Magdalena Fręch i Maks Kaśnikowski również grali swoje mecze. Magdalena Fręch (43 WTA) na korcie nr 8 przegrała z Belgijką Greet Minnen (70 WTA) 5:7, 5:7 po bardzo wyrównanym meczu. Niestety, Magdalena Fręch była dziś słabsza w końcówkach obu setów. Pojedynek był bardzo wyrównany, ale to Minnen okazała się lepsza.
Na korcie nr 15 Maks Kaśnikowski (194 ATP). Także nie sprostał w pierwszej rundzie wielkoszlemowego US Open w Nowym Jorku Hiszpanowi Pedro Martinezowi. Debiutujący w imprezie tej rangi polski tenisista przegrał z Hiszpanem Pedro Martinezem 7:6 (8-6), 1:6, 2:6, 6:3, 6:7 (6-10). Spotkanie trwało cztery godziny i 21 minut.
Również Magda Linette żegna się z US Open, ponieważ Polka tenisistka przegrała z 16-letnią Amerykanką Ivą Jovic 4:6, 3:6. Spotkanie trwało godzinę i 28 minut. Poznanianka źle rozpoczęła mecz (1:3). Nie zdołała odrobić strat (4:6). W drugiej partii była słabsza o podwójnego breaka (3:4, 3:6) od znakomicie dysponowanej rywalki.
US Open 2024 w Nowym Jorku – rekord
W nocy napisała się historia, coś niesamowitego! Najdłuższy mecz w dziejach US Open to było coś niezwykłego, aż 5godzin i 35 minut, to nowy rekord US Open. Pobili go Daniel Evans i Karen Chaczanow, którzy zagrali najdłuższy mecz w historii turnieju. Brytyjczyk pokonał Rosjaniana 6:7(6), 7:6(2), 7:6(4), 4:6, 6:4. Wygrany w decydującym secie wrócił do gry ze stanu 0:4 (15-40). Poprzedni rekord przetrwał ponad 30 lat. W półfinale turnieju w 1992 roku Stefan Edberg i Michael Chang grali ze sobą przez pięć godzin i 26 minut. Wtedy lepszy okazał się Edberg, który pokonał swojego rywala 6:7(3), 7-5, 7-6(3), 5-7, 6-4.
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, jest on przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami. A jeżeli zainteresował cię nasz materiał? Przeczytaj także: Kamil Stoch z nowym teamem
