Prokurator Generalny i Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar skierował do Parlamentu Europejskiego wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosła Michała Dworczyka. Sprawa dotyczy tzw. afery mailowej, która od miesięcy budzi kontrowersje w polskiej opinii publicznej. Michał Dworczyk, jako poseł do rlamentu Europejskiego X kadencji, korzysta z immunitetu parlamentarzysty europejskiego. Oznacza to, że jego pociągnięcie do odpowiedzialności karnej wymaga zgody Parlamentu Europejskiego. Sekrety rządowej korespondencji. Prokuratura żąda głowy Michałą Dworczyka.
Sekrety rządowej korespondencji. Prokuratura żąda głowy Michała Dworczyka.
W komunikacie Prokuratury Krajowej wskazano na zgromadzony materiał dowodowy, który rzekomo uzasadnia podejrzenie popełnienia przez Michała Dworczyka przestępstwa. Zarzuty dotyczą przede wszystkim niedopełnienia obowiązków wynikających z ustawy o ochronie informacji niejawnych. Ponadto z wewnętrznych aktów Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W okresie, gdy Dworczyk pełnił funkcje Sekretarza Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, a następnie w Kancelarii Premiera, miał on korzystać z niecertyfikowanej, niezabezpieczonej prywatnej skrzynki mailowej do prowadzenia korespondencji służbowej.
To nie tylko naruszało obowiązki wynikające z przepisów, ale również mogło stwarzać poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego oraz prawidłowego funkcjonowania organów państwa.
Podejrzenia o utrudnianie postępowania
Prokuratura stawia Michałowi Dworczykowi także zarzuty związane z utrudnianiem śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Chodzi o pomoc sprawcy ataku hakerskiego w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Dworczyk miał polecić jednej z osób trwałe usunięcie z jego prywatnej skrzynki mailowej dowodów, które mogłyby być kluczowe dla ustalenia okoliczności i sprawcy przestępstwa. Zniszczenie tych danych miało uniemożliwić organom ścigania pełne wyjaśnienie sprawy.
Co dalej z wnioskiem?
Wniosek złożony przez Prokuratora Generalnego trafi teraz do Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego, która zajmie się jego rozpatrzeniem. Proces ten może jednak potrwać kilka tygodni, gdyż obecnie Parlament Europejski jest w przerwie wakacyjnej, a sesje rozpoczną się dopiero w połowie września.
Na podstawie wyników prac komisji, sprawa zostanie skierowana na sesję plenarną, gdzie europosłowie zagłosują nad ewentualnym pozbawieniem Michała Dworczyka immunitetu. Choć głosowanie prawdopodobnie nie odbędzie się wcześniej niż w listopadzie lub grudniu, warto zauważyć, że w 90 procentach przypadków Parlament Europejski zgadza się na zniesienie immunitetu, jeśli rekomenduje to komisja.
Konsekwencje dla Dworczyka
Jeśli Parlament Europejski zdecyduje o pozbawieniu Michała Dworczyka immunitetu, czekają go poważne konsekwencje prawne. Afera mailowa, która wstrząsnęła polską sceną polityczną, może okazać się jednym z największych skandali w historii współczesnej Polski. Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie oraz potencjalne postępowanie karne mogą wpłynąć nie tylko na karierę Dworczyka. Ponadto wpłyną też na wizerunek ówczesnej całej partii rządzącej.
Decyzja Parlamentu Europejskiego będzie kluczowa nie tylko dla przyszłości Michała Dworczyka. Ponadto dla dalszego rozwoju tej wstrząsającej sprawy, która unaoczniła poważne zaniedbania w obszarze bezpieczeństwa narodowego.
Przeczytaj też o Sensacyjna pomyłka premiera Donalda Tuska?. Kontrasygnatę podsunął minister Berek
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński