Przejęcie firmy Nordis oraz kaliskiego zakładu Calfrost przez ukraińskiego biznesmena Dmytro Uszmajewa. To stało się początkiem dramatycznych wydarzeń dla polskiego rynku mrożonek i setek pracowników. Choć początkowo wiele osób liczyło na rozwój firmy pod nowym właścicielem, rzeczywistość okazała się zgoła inna. Trzy Niedźwiedzie, firma Uszmajewa specjalizująca się w produkcji lodów i mrożonek, zamiast inwestować w polskie zakłady, zamknęła Calfrost. Zwoliła 54 pracowników i kończąc działalność zakładu, który przez 70 lat był częścią kaliskiej społeczności. To wydarzenie wstrząsnęło lokalnym rynkiem pracy, a mieszkańcy pozostali bez perspektyw na przyszłość.
Zwolnienia w Calfrost i Zamknięcie Fabryki Porcelany Krzysztof
Dla pracowników Calfrostu decyzja o zamknięciu zakładu była szokiem. W rozmowach z mediami podkreślali, że nastroje wśród załogi były fatalne, a przyszłość stała się niepewna. Zamknięcie fabryki oznaczało utratę miejsc pracy dla ludzi, którzy od lat byli związani z firmą. Jak się później okazało, właściciele tłumaczyli cięcia „trudną sytuacją ekonomiczną”, a produkcja mrożonek została definitywnie wstrzymana. Mimo to aktywa po Calfrost zostały wycenione na blisko 13 milionów złotych i wystawione na sprzedaż. To dodatkowo podsycało pytania o rzeczywiste powody likwidacji zakładu.
Dmytro Uszmajew, nazywany „królem lodów”, to postać kontrowersyjna nie tylko ze względu na swoje decyzje biznesowe, ale również polityczne powiązania. Uszmajew w przeszłości należał do prorosyjskiej Partii Regionów, która wspierała reżim prezydenta Wiktora Janukowycza, sprzymierzeńca Rosji. W 2010 roku został wybrany do rady miejskiej w Boryspolu. Jego nazwisko pojawiło się na liście osób powiązanych z Partią Regionów podczas wydarzeń związanych z Euromajdanem. Dopiero w 2014 roku, tuż przed ucieczką Janukowycza, Uszmajew zrezygnował z członkostwa w partii, próbując odciąć się od swojej prorosyjskiej przeszłości.
Ekspansja Trzech Niedźwiedzi w Polsce i zamknięcie fabryki porcelany Krzysztof
Po sukcesie na rynku ukraińskim, Uszmajew postanowił rozszerzyć działalność na Polskę, przejmując przedsiębiorstwo Nordis oraz fabrykę porcelany Krzysztof w Wałbrzychu. Zakład, który działał nieprzerwanie od 1831 roku, był ikoną polskiego przemysłu porcelanowego. Niestety, podobnie jak w przypadku Calfrostu, zakład został zamknięty, a budynki wystawione na sprzedaż. Zamknięcie fabryki porcelany zakończyło pewną epokę w Wałbrzychu, a lokalna społeczność straciła ważny element swojego dziedzictwa. To kolejny cios dla regionu, który boryka się z wysokim bezrobociem i brakiem perspektyw rozwoju.
Przed zamknięciem zakładów, Trzy Niedźwiedzie rozpoczęły współpracę z siecią Biedronka, dla której produkowały lody pod marką Marletto. Początkowo ukraińskie lody trafiły do wybranych sklepów w Polsce, jednak z czasem ich obecność na rynku zmalała. Marka producenta zniknęła z opakowań, a kod kreskowy nadal wskazywał Ukrainę jako miejsce produkcji. Choć Biedronka nie miała obowiązku oznaczania kraju pochodzenia produktu w przypadku marki własnej, decyzja ta wzbudziła kontrowersje wśród konsumentów, którzy coraz bardziej zwracają uwagę na pochodzenie produktów.
Problemy finansowe i zarzuty korupcyjne wobec Uszmajewa
Uszmajew nie unikał kontrowersji także w swojej karierze na Ukrainie. W jednym z wywiadów przyznał się do przekupywania urzędników, aby ratować swój biznes podczas trudnych czasów. Twierdził jednak, że rozwój bez „dopłat” dla urzędników jest możliwy. Niemniej, jego firma Trzy Niedźwiedzie zyskała reputację nie tylko dzięki lodom, ale również politycznym powiązaniom. Mimo tych zarzutów, Uszmajew otrzymał pożyczkę w wysokości 5 milionów dolarów od austriackiego Raiffeisen Banku. Pożyczkę którą wykorzystał na ekspansję poza granice Ukrainy – głównie do Polski.
Obecnie przyszłość polskich zakładów przejętych przez Uszmajewa stoi pod znakiem zapytania. Choć zapowiadał on ekspansję na rynek europejski, kolejne zamknięcia i zwolnienia w Polsce sugerują, że plany ukraińskiego „króla lodów” napotkały na poważne trudności. Pracownicy zwolnieni z zakładów Calfrost i Krzysztof obawiają się o swoje dalsze losy, a lokalne społeczności tracą ważne elementy gospodarki. Czy polski rynek lodów i mrożonek znajdzie się w rękach innych inwestorów, czy też Trzy Niedźwiedzie przetrwają obecne kryzysy i zdołają zrealizować swoje ambitne plany?
przeczytaj także o ukraińskich kurczakach