Rosyjskie gazowce, operujące w ramach tak zwanej „floty cienia,” są ewidentnym przykładem pogardy dla międzynarodowych sankcji i norm prawnych. Mimo obowiązujących ograniczeń ze strony Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych na rosyjski eksport ropy i gazu, te statki systematycznie przewożą skroplony gaz z terminalu Arctic LNG 2, manipulując swoimi danymi, zmieniając nazwy oraz bandery. To pokazuje, że Rosja celowo omija sankcje, a kontrolowanie jej działań staje się coraz trudniejsze z powodu braku wystarczających narzędzi monitorujących.
„Flota cienia” i Rosyjska Pogarda dla Sankcji
Najbardziej bulwersujące jest to, że statki te zmieniają swoje tożsamości jak przestępcy, manipulując swoimi danymi, a nawet stosując tzw. „signal spoofing” — celowe fałszowanie pozycji. Jak wskazuje przykład zbiornikowca Pioneer, który zakłócał sygnał AIS, co utrudniało jego lokalizację, technologia ta była wcześniej wykorzystywana w sektorze naftowym do obchodzenia sankcji. Rosja, korzystając z podobnych metod, nie tylko ukrywa swoje działania, ale także podważa wiarygodność systemów monitorujących ruch morski, które stają się bezsilne wobec takich oszustw.
Skandaliczne jest także to, że kolejne porty oraz operatorzy kanałów żeglugowych, jak Kanał Sueski, najwyraźniej pozwalają na przepływ tych statków, pomimo że są one objęte sankcjami. Oznacza to, że sankcje, które miały wywierać presję na Rosję i ograniczać jej zyski z eksportu surowców energetycznych, stają się nieskuteczne. Stwarza to pytania o uiszczanie opłat tranzytowych przez te statki i ich legalność. Jeśli takie praktyki będą kontynuowane, sankcje nałożone na Rosję mogą stracić na znaczeniu, a kraje dotychczas egzekwujące te przepisy zostaną wystawione na próbę.
Problematyczna Rola Międzynarodowych Towarzystw Klasyfikacyjnych
Dodatkowym problemem jest odpowiedzialność międzynarodowych towarzystw klasyfikacyjnych, takich jak Lloyd’s Register, które wycofały klasyfikacje dla niektórych statków floty cienia, ale czy robią to dostatecznie skutecznie? Przykłady Nova Energy, Mulan, czy Asya Energy pokazują, że nawet po cofnięciu klasy, statki te nadal operują, często zmieniając bandery i rejestry. Zmienianie przynależności państwowej statków, znane jako „flag hopping”, umożliwia Rosji dalsze prowadzenie handlu gazem mimo nałożonych sankcji. Rejestry, które akceptują takie statki, same stają się częścią problemu, ułatwiając Rosji dalsze obchodzenie ograniczeń.
Działania Rosji nie tylko podważają sankcje, ale także destabilizują rynek energetyczny. Terminal Arctic LNG 2, mimo opóźnień związanych z sankcjami, wznowił eksport, a statki takie jak Pioneer czy Asya Energy nieprzerwanie przewożą gaz do docelowych miejsc. Jest to szczególnie niepokojące w kontekście zapowiedzi Indii, że nie przyjmą skroplonego gazu objętego amerykańskimi sankcjami. Pokazuje to, że Rosja wciąż ma klientów na swoje surowce, a cały system sankcji staje się bezzębny, gdy tylko znajdują się kraje gotowe przymykać oko na źródło pochodzenia surowców.
Moralna Odpowiedzialność: Sankcje a Finansowanie Wojny na Ukrainie
Problem rosyjskiej „floty cienia” jest nie tylko kwestią ekonomiczną, ale i moralną. Pomaga ona Rosji finansować wojnę na Ukrainie, a także podtrzymywać reżim, który jest odpowiedzialny za destabilizację Europy Wschodniej. Sankcje miały zmusić Rosję do zmiany polityki, tymczasem dzięki takim statkom, jak te operujące w „flocie cienia”, Rosja może swobodnie kontynuować swoją agresywną politykę zagraniczną, nie odczuwając pełnych skutków gospodarczych ograniczeń.
Ostatecznie, społeczność międzynarodowa musi podjąć bardziej zdecydowane działania w celu egzekwowania sankcji na Rosję. Należy wprowadzić ostrzejsze kary dla rejestrów, które akceptują rosyjskie statki pod zmienioną banderą, a także lepiej monitorować ruch morski, szczególnie w przypadku tankowców LNG. Jeśli tego nie zrobimy, sankcje staną się jedynie pustym gestem, który nie przyniesie zamierzonych efektów, a Rosja nadal będzie czerpać korzyści z międzynarodowej niechęci do podejmowania zdecydowanych kroków.
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński