Michał Probierz znów to zrobił! Selekcjoner reprezentacji Polski po raz kolejny zaskoczył kibiców, ekspertów i media. Na październikowe mecze Ligi Narodów z Portugalią i Chorwacją powołał piłkarzy, których niewielu mogło się spodziewać. Wśród nich znaleźli się Michael Ameyaw, Bartosz Kapustka, Mateusz Skrzypczak, ponadto Kacper Kozłowski oraz sensacja ostatnich tygodni – Maxi Oyedele. To prawdziwe trzęsienie ziemi, bo kilku zawodników, którzy byli stałymi bywalcami w kadrze, tym razem nie otrzymało szansy. Michał Probierz szokuje powołaniami! Gwiazdy odstawione na boczny tor, a debiutanci wchodzą do gry!”
Michał Probierz szokuje powołaniami! Gwiazdy odstawione na boczny tor, a debiutanci wchodzą do gry!”
Choć o możliwym powrocie Kacpra Kozłowskiego do kadry mówiło się od dłuższego czasu, nikt nie przypuszczał, że to dopiero początek wielkich zmian. Kozłowski, który regularnie występuje w klubie i w młodzieżówce, zagrał fenomenalnie. I to dało mu przepustkę na powrót do seniorskiej reprezentacji po rocznej przerwie. Wydawało się, że to będzie największa niespodzianka, ale Michał Probierz miał inne plany!
Maxi Oyedele – tajna broń selekcjonera
To nazwisko rozgrzewa dziś piłkarską Polskę. Maxi Oyedele, zaledwie 19-letni pomocnik, który niedawno dołączył do Legii Warszawa, otrzymał szansę od Probierza po zaledwie dwóch ligowych występach w barwach stołecznego klubu! Wliczając mecz z Górnikiem Zabrze zagrał zaledwie 100 minut, ale selekcjoner – obserwując go na żywo – dostrzegł w nim coś wyjątkowego. Młody zawodnik z Nigerii zachwycił techniką, pewnością siebie pod presją.
Ponadto niesamowitą energią na boisku, co zaowocowało sensacyjnym powołaniem do seniorskiej kadry. Czy Oyedele okaże się „czarnym koniem” nadchodzących spotkań? Na pewno warto na niego zwrócić uwagę!
Kapustka z powrotem na salony
Bartosz Kapustka, bohater Euro 2016, przez lata walczył z kontuzjami i próbował wrócić do najwyższej formy. Teraz, po latach przerwy, Michał Probierz uznał, że nadszedł czas, by dać mu kolejną szansę w reprezentacji. Kapustka, który od kilku miesięcy pokazuje wysoką formę w Ekstraklasie, będzie miał okazję przypomnieć o sobie na największej scenie. Kibice, którzy pamiętają jego błyskotliwe akcje sprzed lat, z niecierpliwością czekają na jego powrót w biało-czerwonych barwach.
Kogo zabrakło?
Na pewno wielu zaskoczył brak kilku nazwisk, które do tej pory były pewniakami w składzie. Adam Buksa, Mateusz Bogusz, ponadto Mateusz Wieteska czy Bartosz Slisz, na których Probierz regularnie stawiał, tym razem muszą obejść się smakiem. Najbardziej bolesna może być absencja Bogusza, który w swoim debiucie nie zachwycił i najwyraźni/ej nie przekonał selekcjonera, że zasługuje na dalsze powołania. Czy to oznacza definitywny koniec ich przygody z kadrą pod wodzą Probierza? Czas pokaże.
Przed nami mecze prawdy
Nadchodzące mecze z Portugalią i Chorwacją to nie tylko okazja do zdobycia punktów w Lidze Narodów, ale też doskonały moment na sprawdzenie nowych twarzy w kadrze. Piłkarze zbiorą się na pięciodniowym zgrupowaniu, co daje selekcjonerowi więcej czasu na przećwiczenie taktyki i wprowadzenie swoich pomysłów.
Czy Michał Probierz swoją odwagą i zaskakującymi wyborami wstrząśnie europejską piłką? Czy młodzi zawodnicy, jak Oyedele czy Kozłowski, staną się gwiazdami nadchodzących spotkań? Jedno jest pewne – emocji nie zabraknie, a kibice już zacierają ręce na myśl o tym, co wydarzy się na murawie PGE Narodowego.
To, co dla jednych jest szokiem, dla innych może okazać się początkiem nowej ery w polskiej piłce. Michał Probierz po raz kolejny udowadnia, że nie boi się ryzykować. Czy ta odwaga przyniesie sukcesy? Odpowiedź poznamy już wkrótce!
Przeczytaj też o: Michał Probierz stawia na ofensywę – czas na ruch liderów kadry.
—–
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński