W lutym tego roku doszło do szokującego odkrycia na pokładzie luksusowego wycieczkowca Symphony of the Seas należącego do Royal Caribbean. Pod umywalką w jednej z łazienek znaleziono ukrytą kamerę. Była wykorzystywana przez 34-letniego stewarda Arvina Josepha Mirasola z Filipin do nagrywania pasażerów w sytuacjach intymnych. To jedno z najnowszych wydarzeń, które rodzi pytania o prywatność i bezpieczeństwo pasażerów na statkach wycieczkowych. Czyli gdzie mogą być oni narażeni na skandaliczne naruszenia ich prywatności. Porno skandal na wycieczkowcu.
Skandaliczne nagrania rozpowszechniane w Internecie – Pozew zbiorowy przeciwko Royal Caribbean
Nagrania zarejestrowane przez ukrytą kamerę trafiły do Internetu. Mirasol, odpowiedzialny za instalację kamery, wykorzystywał nagrania do tworzenia i dystrybucji materiałów o charakterze pornograficznym. Na jego urządzeniach znaleziono nagrania nawet dzieci w wieku od 2 do 17 lat. Materiały te były następnie rozpowszechniane w sieci. To oznacza, że prywatność poszkodowanych pasażerów została naruszona na masową skalę. Skutki tych działań mogą ich prześladować przez całe życie.
Incydent skłonił poszkodowanych pasażerów do podjęcia kroków prawnych przeciwko Royal Caribbean. W tym tygodniu do sądu na Florydzie wpłynął pozew zbiorowy. Reprezentujący aż 960 osób pozew, które mogły być nagrywane w sytuacjach intymnych. Według adwokata Jasona Marguliesa, jego klientka i inni poszkodowani doznali „poważnego cierpienia emocjonalnego i choroby fizycznej” w wyniku tych działań. Skandal ujawnia, że problem podglądania pasażerów na wycieczkowcach może być znacznie bardziej powszechny, niż wcześniej sądzono.
Rosnący problem przestępstw seksualnych na wycieczkowcach – Niedostateczna reakcja Royal Caribbean?
Sprawa nagrania pasażerów na statku Symphony of the Seas to nie pierwszy taki przypadek. Margulies podkreśla, że podobne zdarzenia miały już miejsce na wycieczkowcach innych firm. Royal Caribbean znalazł się na czołowej pozycji w niechlubnych statystykach dotyczących przestępstw o charakterze seksualnym na morzu. Od 2010 roku aż 70% takich przestępstw zgłaszanych przez amerykańskich pasażerów dotyczyło statków Royal Caribbean oraz ich konkurencyjnej firmy, Carnival.
W pozwie złożonym przez poszkodowanych wskazano, że Royal Caribbean miało świadomość istniejącego problemu, ale nie podjęło odpowiednich działań, aby ochronić swoich pasażerów przed tego typu incydentami. Mimo że rzecznik firmy zapewnia, iż bezpieczeństwo gości jest priorytetem, wydarzenia z lutego pokazują, że wdrożone zabezpieczenia były niewystarczające. Adwokat Margulies podkreśla, że brak reakcji na zgłoszenia i niedostateczne zabezpieczenia mogą skutkować trwałym naruszeniem prywatności osób nagranych przez ukrytą kamerę.
Skutki dla pasażerów: trauma i brak prywatności – Co to oznacza dla przemysłu wycieczkowców?
Dla ofiar tego skandalu skutki są dalekosiężne. Nagrania, które mogły trafić do sieci, mają potencjał pozostania tam na zawsze, co prowadzi do dodatkowego stresu i poczucia upokorzenia u osób poszkodowanych. Wiele osób nie zdawało sobie sprawy, że ich intymne chwile zostały uchwycone na nagraniach, które teraz mogą być dostępne publicznie, co prowadzi do cierpienia emocjonalnego i stresu psychicznego. Ofiary doświadczają poważnych trudności z powodu utraty poczucia prywatności w miejscu, które miało być dla nich bezpieczne i komfortowe.
Sprawa ukrytych kamer i braku ochrony prywatności rzuca cień na przemysł wycieczkowy, zwłaszcza na duże firmy, takie jak Royal Caribbean. Pasażerowie, którzy decydują się na rejs, oczekują bezpieczeństwa i prywatności. W kontekście skandalu firma Royal Caribbean musi zmierzyć się z poważnym wyzwaniem – odpowiedzieć na zarzuty o niedostateczne zabezpieczenia i próbować odzyskać zaufanie publiczne, które zostało poważnie nadszarpnięte przez takie zdarzenia. Porno skandal na wycieczkowcu, kiedy powtórka?
wycieczkowce bez kamer
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński