Worldchefs, czyli World Association of Chefs’ Societies, to największa międzynarodowa organizacja zrzeszająca profesjonalnych szefów kuchni z całego świata. Założona w 1928 roku, działa na rzecz podnoszenia standardów kulinarnych, wspierania edukacji oraz promocji etycznych praktyk gastronomicznych na każdym kontynencie. Worldchefs reprezentuje kucharzy, organizując szkolenia, międzynarodowe konkursy oraz wspierając rozwój zawodowy. Zrzesza szefów kuchni, którzy chcą pracować zgodnie z najwyższymi standardami kulinarnymi i gastronomicznymi. Worldchefs 2024
Jarosław Uściński – polski lider w strukturach Worldchefs
Jarosław Uściński, znany szef kuchni i kapitan kadry narodowej kulinarnej, pełni funkcję przewodniczącego polskiego oddziału Worldchefs. W ramach swojej działalności reprezentuje Polskę w międzynarodowych spotkaniach oraz kongresach Worldchefs, uczestnicząc w wyznaczaniu globalnych trendów kulinarnych. Polskie członkostwo w tej prestiżowej organizacji jest gwarancją, że nasze standardy kulinarne są zgodne z najlepszymi międzynarodowymi praktykami.
Worldchefs nie ogranicza się tylko do zrzeszania kucharzy – organizacja zapewnia także liczne szkolenia i międzynarodowe konkursy, takie jak Olimpijada Kulinarna czy Global Chef Challenge. W trakcie tych wydarzeń uczestnicy mają okazję podnosić swoje umiejętności, poznawać nowe techniki oraz doskonalić metody pracy w rygorystycznych warunkach. Uściński zwraca uwagę na standaryzację procedur, co pozwala kucharzom na pracę zgodnie z najwyższymi standardami dotyczącymi higieny i bezpieczeństwa.
Dlaczego standaryzacja jest tak ważna?
Członkowie Worldchefs pracują według rygorystycznych zasad dotyczących przygotowywania i przechowywania żywności. Standaryzacja obejmuje takie aspekty jak dobór kolorów desek do krojenia czy regularne mycie rąk między kolejnymi etapami przygotowania posiłków. Dzięki temu uczestnicy mają pewność, że ich goście otrzymują posiłki przygotowane w sposób całkowicie bezpieczny. Uściński podkreśla, że higiena i bezpieczeństwo to priorytet każdego kucharza, co sprawia, że działania Worldchefs mają bezpośredni wpływ na jakość gastronomii na całym świecie.
Worldchefs prowadzi także projekty związane z ekologicznym podejściem do gastronomii, a jednym z kluczowych priorytetów organizacji jest Zero Waste. Worldchefs podejmuje działania na rzecz minimalizowania marnotrawstwa żywności oraz promowania technik kulinarnych przyjaznych środowisku. Dzięki odpowiedzialnym metodom gotowania kucharze należący do Worldchefs są nie tylko mistrzami sztuki kulinarnej, ale również propagatorami zdrowego i ekologicznego podejścia do żywności.
Współpraca międzynarodowa i rozwój zawodowy – Polska kuchnia w światowej organizacji
Organizacja Worldchefs oferuje kucharzom wyjątkową okazję do wymiany doświadczeń z innymi profesjonalistami na arenie międzynarodowej. Zjazdy i kongresy, w których uczestniczy Jarosław Uściński, stanowią doskonałą okazję do nawiązywania współpracy z kucharzami z różnych krajów. Worldchefs pomaga w podnoszeniu kwalifikacji, co w efekcie przekłada się na poziom usług kulinarnych, jakie otrzymują klienci restauracji na całym świecie.
Worldchefs promuje kuchnię każdego kraju członkowskiego, w tym także Polski. Dzięki działaniom Jarosława Uścińskiego, polska kuchnia narodowa zyskuje uznanie na arenie międzynarodowej, a nasi kucharze zdobywają doświadczenie i uznanie w oczach globalnej społeczności. Każdy kongres jest szansą, aby zaprezentować potencjał kuchni polskiej oraz innowacyjność naszych szefów kuchni.
Odkryj więcej i posłuchaj o Worldchefs
Dla osób zainteresowanych kulinariami i tajnikami pracy szefów kuchni audycje, w których występuje Jarosław Uściński, to prawdziwa skarbnica wiedzy. W najnowszej audycji, Uściński szczegółowo opowiada o kulisach kongresu w Singapurze i o tym, jakie wyzwania stawia przed kucharzami organizacja Worldchefs. Zapraszamy do wysłuchania i odkrycia, jak wygląda codzienna praca kucharzy będących częścią tej globalnej społeczności!
Transkrypcja
Paweł Kubalski
Kulinarna nawigacja z ledwo zipiącym Jarosławem Uścińskim. Dzień dobry.
Jarosław Uściński
Dzień dobry wszystkim.
Paweł Kubalski
Dlaczego ty tak ledwo mówisz, co?
Jarosław Uściński
Nie wiem. Pojechałem na zjazd tak mojej organizacji światowej, czyli Walter cheps. W tym roku była w Singapurze dobrze. Niedobrze. W każdym razie. 3 dni konferencji przedtem samoloty. Mam wrażenie, że samoloty przestały wymieniać. Czy tylko je filtrują? No nie, ale się wymienia powietrze w samolocie, a.
Paweł Kubalski
Wysoką, nie ma powietrza, wiesz? I tak. Ale to drogo wychodzi.
Jarosław Uściński
Tylko filtruje. Jak w samochodzie zamkniemy obieg powietrza, to zauważyłeś co się dzieje w zamkniętym obiegu, jakkolwiek byśmy się nie starali, to te bakterie jest mordek. Jakiekolwiek, by te filtry nie były na dłuższą metę. No jeżeli ktoś piiar, za przeproszeniem co chwila, to ten zapach.
Paweł Kubalski
No. Smrodek krajowy i bakterie.
Jarosław Uściński
Ta woń w końcu przestanie jakikolwiek filtr sobie z tym radzić.
Paweł Kubalski
Krąży aż się przez centra przepisy.
Jarosław Uściński
Mam wrażenie, że to był ten podczas. Chrypę złapałem od razu pierwszego dnia.
Paweł Kubalski
A jakie linie lotnicze można?
Jarosław Uściński
Nie no, leciałem w tamtą stronę catering, więc nie powinno być problemu.
Paweł Kubalski
A co masz teraz, kata katar? Masz no katar? Ale jest katar, dobra.
Jarosław Uściński
Ma a to w sumie dobra? Poczęstowali, no ale tam to już było w Dubaju na lotnisku zimna nie mogę. Ja wiem, że ludzie jeżdżą narzeka, nie narzeka się jak się leci gdzieś. Ale fakt faktem, ja Jestem ciepłolubny było dobrze, tylko no gdzieś się poczęstowało jakimś cholerstwem i mnie trzyma do tej pory dodam że to nie COVID testy sobie zrobiłem o ile te testy są warte coś.
Paweł Kubalski
To dobrze, że. Wiem, dobrze. Dobrze, że nie leciałeś obstrukcja Airlines.
Jarosław Uściński
O jezu, to bym musiały być zamiast foteli. Dzwony dzban.
Paweł Kubalski
No dobra, powiedz, powiedz, powiedz drogi Jarku, jak to jest? Bo jak ta organizacja się nazywa?
Jarosław Uściński
Worldchefs, czyli organizacja, która reprezent, którą moja, ta organizacja, którą mam przyjemność prowadzić w Polsce.
Paweł Kubalski
Jest członkiem tejże oświatowej.
Jarosław Uściński
Jest tak zwanym członkiem. Jestem, tak znaczy Polska. Ja nie Jestem członkiem.
Paweł Kubalski
Bo my tutaj nie znamy tych wszystkich rzeczy, które są takie bardzo, bardzo światowe. W związku z tym, że ty jesteś.
Jarosław Uściński
No często nie chcemy ich znać, nawet.
Paweł Kubalski
Że, że ty jesteś durszlak z górnej półki? To. To, to należysz do tych wszystkich światowych organizacji, bo. No bo po pierwsze, szefujesz tutaj największej organizacji w Polsce, a po drugie no, jesteś szefem kadry narodowej kulinarnej.
Prelegent
No.
Jarosław Uściński
To zobowiązuje troszeczkę jakieś zaangażowania.
Paweł Kubalski
No właśnie. I teraz powiedz, co, przynależność polski twoja do takiej światowej organizacji. Co daje?
Jarosław Uściński
Jedno to to, że pracując robiąc konkursy, szkoląc innych, wypracowujemy sobie co te 4 co 2 lata, zależy. Olimpiada i Puchar Świata mamy zawodników, ci zawodnicy pracują w tych systemach. Oceniania w tych rygorach, jakie obowiązują na najwyższym poziomie na świecie, tak. W związku z tym.
Paweł Kubalski
Czyli chodzi o standaryzację?
Jarosław Uściński
Standaryzację, sędziowanie i kulturę pracy wszystko od początku do końca. Kultura pracy to nie jest tylko ugotować i roztrzepać schabowego, tylko są kolory desek dedykowane owocom, warzywom mięso rybom i tak dalej. Są i tego trzeba przestrzegać.
Paweł Kubalski
Ale oprócz oprócz kolorów jest też materia, z której są uczynione.
Jarosław Uściński
Materia to też. No oczywiście, tylko aż tak nie zgłębiamy. Tego teraz procedury mycia rąk, sprzątania stanowiska po jednej rzeczy na rzecz drugiej, po to, żeby nie poczęstować kogoś jakimś syfilis, sem, za przeproszeniem typu salmonella. Ludzie tego nie zdają sobie.
Paweł Kubalski
Ale też żeby smaki się nie przenikały.
Jarosław Uściński
Wszystko widzisz, mówisz szersze rzeczy, ale najpierw to jest hajs, tak zwany, czyli higiena i bezpieczeństwo. Jeżeli się tego pozbędziemy, problemu to wiadomo, że też no, trzeba być idiotą, żeby po cebuli kroić mango albo jabłko. Choć nie ukrywam, że poznałem takich organizmów i są zdziwieni. No wystarczy, no już sami wiecie, że jak kroimy do sałatki jarzynowej, to ta cebula z jabłkiem problemu.
Paweł Kubalski
Dobra. Oczywiście o k. Choć bywa tak.
Jarosław Uściński
Nie robi zaś w momencie, gdy robimy sałatkę owocową, a decha jest śmierdząca, nie wyposażona. Poprzednio po porze ogórku kiszonym, bóg wie czym i załóżmy, że używamy jednej tylko no to słabo to wygląda, bo to źle o nas świadczy. W domu babci i cioci mamie można wybaczyć, to normalne, zaś.
Paweł Kubalski
Tu dramat.
Jarosław Uściński
Kucharzowi wybaczyć tego nie wolno. No to naprawdę. To jest kraj. Nieodpowiedzialny facet, który tak robi, a wiem, że w większości znaczy może nie większości, ale w wielu miejscach, które mają za przeproszeniem, wywalone na to, jak się sprawia całą rybę, albo jak się robi cokolwiek więcej niż na pół pół produkcie. Oni oni mają zazwyczaj białą, uniwersalną deskę, jedną albo jedną wyrżniętą jednego koloru i ona służy do wszystkiego bardzo często. Tak jest i no, no, obserwuje takie rzeczy smutne. Ja wiem, że deska jest droga, trzeba wywalić na nią z 70 albo i 150 zł. Ale pamiętajmy, że flachały nie kosztuje więcej niż deska do krojenia, która służy 2, 3, 4 lata. To tak nawiasem.
Paweł Kubalski
Jasne, no dobra, to to jest, to jest standaryzacja i pewne pewne wymogi, pewne zachowania, które może nie tyle są. Tożsame z fizyczną higieną zdrowia co co z różnymi pobocznymi rzeczami?
Jarosław Uściński
Zabezpieczają was gości. No to nie jest dla mnie, dla kucharza, tylko du pokrojka. Pod tego jest tak zwany hacab dobra praktyka, jak u nas kiedyś była, to jest do pokryjaka tak zwana i na dostawców na złe produkty, na pilnowanie temperatur, w lodówce, w wytwarzaniu, w przetwarzaniu.
Prelegent
No.
Paweł Kubalski
No właśnie.
Jarosław Uściński
To znowuż wchodzi słowo kolejne techniki kulinarne. Tak techniki kulinarne, to jest ważna rzecz, jak się je robi po to, żeby jako kupujemy zupę i chcemy ją schłodzić, żeby te przelana była lub nie do innego naczynia, ale totalnie suchego, żeby była schłodzona we właściwych warunkach, czyli możliwie szybko schładzarce albo w małych naczyniach. No to widziałem zamiast szybkosłazarek. No to azja ma techniki, których w Europie niestety nie ma. Jesteśmy nowoczesnymi, prymitywami przy nich naprawdę przy nich jesteśmy. On taka my jesteśmy prymitywy, jak u nas widzę, wszyscy muszą mieć szybko schładzarkę, zaś tam szybkosładzarka. Często to to oglądałem. w Singapurze też to są wielkie, tylko takie kadzie z wodą takie naczynia z wodą jak wanny.
Paweł Kubalski
Oni są praktycznie.
Jarosław Uściński
Gdzie oczywiście pod spodem jest też ruch wody i ta woda zimna bardzo szybko to jest schładza, ale te gary nie są wysokie, tylko szerokie, więc jest cała powierzchnia jak bardziej jak soterownik czyli taki gar do smażenia i to działa też dobrze, dopiero potem się wkłada do chłodni też. Proces jest fajny, nie trzeba szybko schładzary które potrafią się albo zepsuć albo są po prostu zajęte. Tak.
Paweł Kubalski
Zimno w ogóle? No powietrzna była jak największa.
Jarosław Uściński
Takie wanny zależy od też wielkości firmy. W każdym razie. Faktycznie.
Paweł Kubalski
Powiedz jeszcze, bo nasi słuchacze to to, to nie są szefowie kuchni, tylko są ludzie, którzy chcą się nauczyć i zrozumieć to dlaczego to szybko schładzanie jest ważne.
Jarosław Uściński
No, cywile. Nie było by liofilizat ów, gdyby nie szybko schładzani. Nie byłoby szybko schładzanie to ryby, które nie są takie jak, które też są niby szybko schładzane, czyli ta panga, którą widzicie luzem w kartonach, leżąca sobie w marketach. I kupujecie, cieszycie się o fajna 24 zł na promocji? To już wspominałem. 40 albo 50 i więcej procent to tak naprawdę w wodach na tej rybie owinięta, żeby ją schłodzić. Najpierw szybko, a potem warstwami tą wodę znów na tych rybach, no to szybko schładzanie jest nam potrzebne, czyli momentalne bardzo szybkie obniżanej temperatury z dodatniej na głęboko ujemną, do minus 30 i czasem więcej. Tak zależy od techniki. I szybko schładzanie jest po to, żeby zatrzymać wszelkie procesy. Żeby wyhamować lub uniemożliwić wszelkie procesy dojrzewania bakterii drobnoustrojów mikroustrojów wszelkich po to, żeby ta zupa po schłodzeniu to danie to mięso po schłodzeniu. Mogło sobie spokojnie, czy zapakowane, czy w naczyniu, którym wiemy, że powinno po szybko schłodzeniu, zabezpieczone być w lodówce 3 5 8 zależy, ile dni to, żeby tak się stało, żeby na drugi dzień. Jak sobie nam na gazie styknie zdjęta z gazu na blat, zdjęty garnek, no i sobie się chłodzi to jeszcze pół biedy. Jak kucharz podłożył łyżeczkę pod spód, żeby również spód się szybko chłodził, w miarę, który jest. Grubszy. I często zostawia się to na cały dzień, albo na całą noc w restauracjach, w których i tak jest grubo ciepło. No i wtedy zdziwienie, że o jezu. Żurek nam poleciał, albo rosół nam poleciał. Po pierwsze, pierwsze je miały, często nie wyjęły, pora. Nie wyjęły warzyw, które zaczynają żyć. Jeżeli jak jeszcze jest pogoda chwiejna, czyli różnica ciśnień, bo burza, to.
Paweł Kubalski
Choć nie je, bo.
Jarosław Uściński
To jest burza i deszcz, który wpadł do środka do restauracji, tylko to jest różnica ciśni, która powoduje, że nam się rzeczy pewne kwaszą i szlakie trafia, bo fizyka jest mądrzejsza od nas.
Paweł Kubalski
Właśnie to teraz już bardzo ważną rzecz powiedział, bo.
Jarosław Uściński
Ko, babcie to wiedzą, mamy to wiedzą i tak dalej.
Paweł Kubalski
Ale ludzie tego nie nie rozumieją. Nie rozumiem. Nie rozumiem, że góźna była tak, tak, burza była burza była i mi się i mi się rosół zepsuł, a to on nie odburzy się zepsuł nie odburzy no.
Jarosław Uściński
Bo nie chcą zrozumieć? Na internecie szukają wiadomości, kretyńskich, ale szukają tych dobrych. Ciśnienie to robi, nie ma innego wpływu, nie wilgotność. Oczywiście też im wyższa wilgotność, tym szybsza. Szanowni, większa szansa, że jest coś zepsuje, ale uwierzcie, że w Dubaju i wszędzie też się jedzenie psuje.
Paweł Kubalski
No właśnie, czyli to jest różnica ciśnień, która występuje gwałtownie właśnie przy burzy, a nie dlatego, że była burza z piorunami. No no dobra, to to, to jest. To jest bardzo, bardzo, bardzo cenna informacja, bo powszechnie nie jest no brak zrozumienia dla problemu. No tak, czyli jeżeli czyli teraz tak, jeżeli. Ten Żurek szybko schłodzimy i wrzucimy do lodówki do temperatury nie wiem plus 2 ° po schłodzeniu wcześniejszym w tej wodzie.
Jarosław Uściński
Tudzież szybko schadzce tak zwanej szokowej.
Paweł Kubalski
Troszkę szybko. Tak, to wtedy mamy większe prawdopodobieństwo, że zupa, czyli.
Jarosław Uściński
Czy za 3 dni wyjmiemy odgrzejemy i zagotujemy i będzie ok? Nie będzie na wierzchu piany jak na. Ginę się.
Paweł Kubalski
Będzie okej. No właśnie, bo do do tego do do takiego psucia się w ramach różnicy ciśnień są predysponowane pewnego rodzaju zupy i produkty. Nie właśnie tych pań.
Jarosław Uściński
No te kwaśniejsze trochę, choć wzrosła mi też to się potrafi zdarzyć, ale wtedy.
Paweł Kubalski
No co? Trzeba wyjąć warzywa.
Jarosław Uściński
Kiedy, kiedy dopuścimy do właśnie tej sytuacji, kiedy nie odcedzimy warzyw. Bo warzywa, zwłaszcza cebulowe i kapustne, mają tendencję najpierw do fermentowania szybszego, dlatego kim ci pierwsze robi się z kapusty? A dopiero później z marchewek i innych? No i. No i tyle, no, co tu dużo mówić. Po prostu od zawsze się wyjmuje z rosołu rzeczy, jak chce się go zostawić na noc, jakby i na noc, i na później do lodówki. To żadna filozofia.
Paweł Kubalski
Ale ludzie tego, no nie, każdy to wie.
Jarosław Uściński
Ktoś powie, ale ja z krupniku nie wyjmuję, ale krupnik jest krupnikiem. Krupnik już ma w sobie kasę, hamulce i. Dalej, a poza tym, no, no też, jak go nie schodzicie, nieraz wam się źle zachowuje. No tak, już jest. Jedni mają szczęście, dni pecha spróbują jeszcze łychą wsadzą tą łychę z powrotem, więc pierwsze enzymy wędrują do zupy i tam już się zaczyna.
Paweł Kubalski
Czyli nie wolno łychy, której w dziób żeśmy wsadzili w pakować?
Jarosław Uściński
Pakować z powrotem albo mokrej, z łyżką z wodą surową, bo ta woda surowa też pomaga przyspieszać. Kropla surowej wody może załatwić 30 l zupy. No tak.
Paweł Kubalski
Bo w tej surowej wodzie życie jest.
Jarosław Uściński
Takie inne niż w tej zupie, która dopiero została wyłączona, to życie jest trochę inne.
Paweł Kubalski
Które wszystko powołana i wypasteryzowana. No właśnie, no i to są takie rzeczy, które, jeżeli będziecie się stosowali do tego, co co tutaj mówimy, to uniknięcie niespodzianek, że na drugi dzień zupa wam się skwaśniała i cała robotyka. Jeśli to jest do wywalenia no dobra, ale wracając jeszcze do tej organizacji bo to jest dla nas ważne. Organizacja to jest największa organizacja szefów kuchni.
Jarosław Uściński
Kawał kasy, czasu i pracy i stresu. Dokładnie. W wordzie cały.
Paweł Kubalski
No na. I teraz ty jesteś reprezentantem tej organizacji? Nas polsko.
Jarosław Uściński
W kraju i moja znaczy joskin, który prowadzę, czyli ogólnopolskie Stowarzyszenie.
Paweł Kubalski
Ty pojechałeś tam teraz, dokonać wyboru nowego prezesa?
Jarosław Uściński
Nowego. Prezydenta organizacji, tak. Bo ktoś jest w jakiejś frakcji. Zawsze to jest trochę jak w polityce. Tak jest.
Paweł Kubalski
Czy są jakieś znane nazwiska z kuchni, gastronomii, czy są raczej?
Jarosław Uściński
U mnie gwiazdy telewizji mają wywalone na działalność i udzielanie się pośród innych.
Paweł Kubalski
Ludzie od pracy organicznej, a nie od celebryci.
Jarosław Uściński
To są ludzie, którzy mają 5 minut i zamiast zajmować się czymś tam w ramach hobby, znaczy inaczej. Mogę zrozumieć, ja rozumiem, że niektórzy gwiazdkowi kucharze albo ci, którzy mają knajpki nieduże, ale wypasione oni są bardzo zajęci i faktycznie mało mają czasu na coś innego. Ich hobby spala się na miejscu. Zaś no to jest takie trochę poczucie jeszcze służby, niektórzy pewnie z innych pobudek to robią. Ale po to, żeby zarazić parę osób, bo nie, nie ukrywam, że 1000 nie zarażamy. Dziwię się. Ludzie nie chcą zrozumieć, nie chcą doczytać, ale no my sobie to robimy po to, żeby żeby jednak wiedzieć, że ta gastronomia też nie jest takim. Krótko mówiąc, żeby Magda Gessler nie była jedyną uzdrowicielką gastronomii w tym kraju. Bo to jest smutne. Odpalam telewizor i właśnie jak widzę sobie, dzisiaj nawet odpaliłem sobie telewizor przed przyjazdem do ciebie. I tam jakaś powtórka leciała Magdy gasser rewolucji nie mam nic do pani Magdy, bo to nie moja działka tylko był młody kucharz i młody kucharz telewizji. Tam parę ryb rzucili, jezu, ja w życiu nie widziałem tylu ryb na własne oczy. Tak sobie myślę. No i ma ze 27 8 lat Przepraszam za słowo gnoj, ale to w takim momencie dorosły człowiek. Nie mogę powiedzieć o nim.
Prelegent
Magdy deser?
Jarosław Uściński
Kucharz, który za to bierze pieniądze i nawet się nie zainteresował? Jak wygląda cholerna żywa ryba? Czyli zakładamy, że jak on tą rybę weźmie i wbije w nią nóż? To będzie sekcja zwłok.
Paweł Kubalski
Bo nie będzie.
Jarosław Uściński
Umiał się absolwent od tego, jaki on ma nóż. Pewnie ma jeden z brodą i cześć pamięci. Wszyscy święci. No i. No i na tym to polega, że zunifikowano nas nauczono nas ja sam po to, żeby nie zapomnieć cięcia. Czasami kupuję ryby całe po to, żeby sobie popracować na świeżych rybach, żeby nie zapomnieć cięcia czy łopatkę, całą całą całą nogę świńską po to, żeby pamiętać, gdzie się tnie, gdzie się wycina kulkę i tak dalej. Czy kurczaka, żeby go sobie rozebrać i pamiętać, że 5 ruchami rozbiera młotko i tak dalej? Nie.
Paweł Kubalski
No właśnie, czyli?
Jarosław Uściński
Jestem starym dziadem, który to robi. Dla utrwalenia, żeby później ucząc innych, nie wyjść na idiotę Przepraszam, że skrajne określenia, ale tak to jest właśnie, bo skoro wy, jako obserwatorzy, jako klienci, jako Goście naszych restauracji, barów, kawiarni, kogokolwiek powinniście czuć się zaopiekowani i że po drugiej stronie lady nie stoi jemioł, który jedyne, co umie, to bać się?
Prelegent
Nie no to.
Paweł Kubalski
To jest to jest profesor. To się nazywa.
Jarosław Uściński
I na Instagramie wstawiać rzeczy półbiedy, jak jeszcze ładne, albo w ogóle nic nie robić, bo przychodzi do pracy za karę. On tam tyra, a nie pracuje. Więc jakby, no, my chcielibyśmy tych, którzy pracują jak najwięcej było, a nie tych, którzy za karę pracują w kuchni, bo słabo, no nikt nie chciałby, żeby gotował dla was człowiek, który dłubie w nosie i nie myje rąk, który wychodzi z kibla za przepraszają, nie myje rąk, który. To pomyślmy sobie, jak sprząta stanowisko. Skoro nie myje rąk, jak wychodzi z kibla? My takie rzeczy piętnujemy obrażamy. I już. No niedbaluchów trzeba eliminować ze środowiska jak najbardziej, a przynajmniej nie dopuszczać bliżej.
Paweł Kubalski
No dobra, jadąc tam, jechałeś po to, żeby między innymi wziąć udział w wyborze gościa, który się jak nazywa.
Jarosław Uściński
Z pożegnaliśmy się z poprzednim prezesem, który piastował swoje stanowisko przez.
Paweł Kubalski
Jaka jest kadencja, ile ile lat jest kadencja, czyli tak jak normalny prezydent, że tak powiem kraju, czy tam poseł 4, lata bęc i.
Jarosław Uściński
Czteroletnia.
Paweł Kubalski
I powiedziałeś pożegnać. To znaczy, że on już.
Jarosław Uściński
On się pożegnał? Tak?
Paweł Kubalski
Na warty. Bo nie chciał już więcej startować czy przegrał wybory?
Jarosław Uściński
Nie no, przegrał nie może więcej. 2 kadencje następny proszę. Tam tak jest.
Paweł Kubalski
Czyli tak jak w polityce 2 kadencje.
Jarosław Uściński
Tak, ja mniej więcej jak po, jak w polityce w różnych organizm tam się zmieniły te reguły i podobno może dłużej. Ale nieważne, niech on.
Prelegent
To.
Jarosław Uściński
Jandi carber wygrał.
Paweł Kubalski
Cześć, jak się Jeszcze raz?
Jarosław Uściński
On ma na nazwisko kathbert kathbert endrichberg?
Paweł Kubalski
Kacper o k. Anglik Amerykanin.
Jarosław Uściński
Wiesz co, on, on jest, no i emiraty i Australia, także ciężko powiedzieć, bo tu pracuje, tu mieszka i tak dalej. W każdym razie przegrał. Przegrał Tomas, Google przegrał, nie przegrał, odszedł. Po prostu walka była między przedstawicielem indyjskiego stowarzyszenia, a właśnie andy no wygrał endi.
Paweł Kubalski
Czy on prowadzi swoją restaurację?
Jarosław Uściński
Nie, część nie prowadził swoich restauracji.
Paweł Kubalski
Zajmują się tylko sprawami organizacji.
Jarosław Uściński
Oni pracują w dużych organizacjach, dużych firmach, czasami.
Paweł Kubalski
Nie rozpraszają się stresami.
Jarosław Uściński
Nie da się, to jest. Wiesz co tam, to jest praca na pełny etat. Tu już żarty się skończyły. Nie da się tego prowadzić tak jak ja prowadzę sobie na.
Paweł Kubalski
No.
Jarosław Uściński
Zaraz jakbym brał pieniądze, to musiałbym rzucić swoją pracę, choćby to było.
Paweł Kubalski
A komu płaci, kto mu płaci organizację?
Jarosław Uściński
Składkowicze sponsorzy, partnerzy stowarzyszenia. Pamiętaj, że ta organizacja ma również biuro w 2 krajach, mają swoje biura, mają sekretarza, który prowadzi biuro. To jest wielka instytucja, no jeden.
Paweł Kubalski
No jeżeli jest kilkaset państw, przynajmniej.
Jarosław Uściński
Przynależących oni prowadzą działalność i tak zwane Zero waste i pomaganie innym dużo. Poza tym. Teraz był też w ramach tego Kongresu, był również konkurs, tak znaczy taka Global szef Challenge.
Paweł Kubalski
100.
Jarosław Uściński
To się nazywa, więc my na nim my pojechaliśmy trochę go poobserwować z bartkiem peterem, między innymi po to, żeby i żeby zobaczyć z bliska zmiany.
Paweł Kubalski
Przypomnę, że Bartek Peter jest kapitanem rekomendacji.
Jarosław Uściński
Jest kapitanem, trenerem, kapitanem, ojcem, matką kadry. Na ten moment i mam nadzieję, że tak będzie do śmierci, bo żeby był, że będzie długo chciał to robić, bo jest, no, no, no, pistolet po prostu i zaraża pozytywnie ludzi. Był Michał świerad, który tą słodką część nas reprezentuje. To nie znaczy, że mamy się go sobie, tylko że on jest Stany z cukiernikiem bardzo wysokiego poziomu. No i mirek resztek, który jest skarbnikiem, więc no trzeba skarbek. Trzeba ze sobą wozić, i mirek też obserwuje. Musimy obserwować trendy, szkolenia, które się tam działy, no i przede wszystkim też targi obok były. I powiem szczerze, że czasami chce się płakać. Ja już tak chodziłem. Taki tak. Targi astronomiczne i trochę sprzętu, takiego, którego u nas na naszych targach póki co nie ma.
Paweł Kubalski
Czyli na przykład?
Jarosław Uściński
No piece, których jeszcze tu nie było. Wiesz, Chiny to jest Chiny, azja to jest to tak, jakbyś kiedyś pojechał do na maccormik targi, czyli w Chicago w Stanach. To, co było zawsze tak, że jak ktoś był na korniku i pokazał.
Paweł Kubalski
Mackornik to jest największa firma od przypraw.
Jarosław Uściński
Nie, ten to, ale te targi się tak nazywają, tak i te targi, jak tam się coś pokaże. Pierwszy raz to znaczy, że to jest taka wy. To pójdzie w świat. No i zobaczyłem w Singapurze też parę rzeczy, które raczej do Polski nie przyjadą, gdyż taniej nie są jasne. No to jest taki kompromis. No niestety, część firm nie ma u nas przedstawicieli. Część była zdziwiona, że w ogóle pytałem. Będąc przedstawicielem Europy. No tak już jest, ale niektórzy już mi przysłali. Cennik? I w związku z tym, że część firm to po prostu firmy chińskie są gotowi mi przysyłać, tak jak piece, super piece do do steków jechania. Ja nie mogę mieć węglowego pieca w restauracji, więc taka kontra trochę do tych węglowych, które są super fajne, elektryczna, z grzałkami, świetnymi, która naprawdę potrafi tak pięknie. Z karmalizować steki wygląda, no i przede wszystkim działa na prąd tak, który no tani nie jest, ale też bardzo szybko się grzeją. Więc jakby nox, trochę rzeczy, zaobserwowałem parę ofert poprosiłem i zobaczymy co dalej. Tak potem celnymi dowali, ale na szczęście. Mimo wszystko opłaca się, gdyż nie będę miał pośredników po drodze, z którym się chce za dużo.
Paweł Kubalski
Czy prekursorem pewnych rozwiązań?
Jarosław Uściński
Mam nadzieję być?
Paweł Kubalski
Fajnie.
Jarosław Uściński
No i tak to między ma poza tym pochodziłem sobie po. No mieliśmy czas popołudniami, na szczęście wieczorami, więc te hoca Center najsłynniejsze, to jest znowuż to, co singapur ma, a u nas bary mleczne umarły. Prawie nie ma. Nie wiem czy są jakieś dotowane bary mleczne dla obywateli. Tam jest ich dziesiątki, centra, w których jest w każdym po kilkadziesiąt albo i więcej niż 100 punkcików, gdzie gotuje się od zera. Kuchnie są wielkości twojego, studia się od zera gotuje przez cały dzień rano prep, potem na popołudnie kolejny prep. Czyli przygotowanie tak zwanego miso place i tam byliśmy w wielu tych obiektach, jedliśmy jedzenie, które ma nominacje gwiazdkowe tam wszystkie historie. No no, kosmos, po prostu kosmos, kosmos, no ja. Ja widziałem dużo na świecie. Ale tyle naraz? Jedzenia przez tydzie? Dobrego z całego świata niemalże oczywiście tego azjatyckiego świata głównie, chociaż i peruwiańskie był ktoś z kebabem, ale mu nie wyszedł. No cóż, tak bywa, ale to co robią rdzennego swojego takiego blisko nich. Chiny, tajlandia, Wietnam, kosmos, po prostu kosmos. Pyszne, proste jedzenie i cudowne było to, że w hotelu były zawsze rosołki, rybny, mięsny jakiś. Wtedy doceniam, bo jasno moją chrypą, no to naprawdę było mi niedobrze. Niemiło, a ten rosołek rano robi po prostu dobrze. Jakbym był, nie wiem, na jakimś za przeproszeniem, weselu i poprawinach, no rosołek zawsze rano dobrze robi. No tak, bo poprawimy. No to nie było poprawin ani imprezy mimo wszystko. No nie wiem za długo, może nie byłem w cieplej. Wywaliło mi, ale kulinarnie powiem szczerze. Czubek świata czubek świata absolutny.
Paweł Kubalski
No dobra, bardzo, bardzo dziękujemy. Czy masz jakieś zdjęcia, wrzucimy na do postaci?
Jarosław Uściński Worldchefs 2024
Mam zdjęcia, wrzucę ci trochę tych zdjęć, różne zdjęcia główne z jedzeniem.
Paweł Kubalski
Jeśli filmiki nagrywałeś coś.
Jarosław Uściński
Ale filmiki zawsze ktoś jest przy mnie i powie jakieś brzydkie słowo i będziesz musiał je wymazywać, więc filmików wam sporo. Niektóre są różne.
Paweł Kubalski
To jakieś ciekawszy filmik. Ja wymarzę te słowa.
Jarosław Uściński
To najwyżej tu będziesz wyusuwać słowa. Nie mówię, że ciągle, ale no tak już jest jakiś głupol nie zauważy. A o ty kuj. Zobacz widziałeś? No niestety my jesteśmy głupole. No.
Paweł Kubalski
Kukuryku. Ale nie no, to jest. To jest naturalne zachowanie.
Jarosław Uściński
Ale zdjęcia mówią wiele, to naprawdę to?
Paweł Kubalski
Drodzy słuchacze, będą fajne zdjęcia, jakiś co najmniej jeden filmik z bardzo dużą ilością słów.
Jarosław Uściński
Pi, nieprawda, aż tak nie może wcale nawet nie było. O matko. No dobra, przejechaliśmy się kolejką linową też. No nie, no, zobaczyłem parę fajnych rzeczy.
Paweł Kubalski
Ale tak. Się zobaczy tak, żebyście zobaczyli jak wygląda? No największa impreza największych kucharzy na świecie. No. Jakby nie było tak, no to prawda. No dobra, to bardzo dziękujemy i słyszymy się. Dziękujemy.
Jarosław Uściński
Tydzień tak jest.