Ruka PŚ w Skokach Narciarskich – tak, tak oczywiście chodzi o skoki narciarskie w ramach Pucharu Świata. W miniony weekend w Ruce odbyły się zawody w nowym sezonie 2024/25. Odbyło się dwa konkursy indywidualne, choć tylko w 3 seriach. Ponieważ warunki nie pozwoliły na przeprowadzenie w niedziele dwu seryjnego konkursu. I w związku z tym w niedziele udało się przeprowadzić jedną serię. Konkurs został przerwany w czasie drugiej serii, tuż przed skokiem Pawła Wąska.
Niestety wiatr nie był łaskawy dla zawodników. Choć mimo to Polacy zanotowali najlepsze wyniki. Awansując w klasyfikacji generalnej dla trzech z nich.
Ruka PŚ w Skokach Narciarskich – 1 konkurs
Oczywiście zaczniemy od pierwszego konkursu, który odbył się w sobotę. Chociaż już w piątek wiał silny wiatr, który uniemożliwiał rozegranie treningów i kwalifikacji. I ostatecznie kwalifikacje zostały przełożone na sobotę.
Po sobotnich kwalifikacjach do konkursu awansowało pięciu Polaków, choć jednak tylko dwóch: Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł zdołali awansować do finałowej serii. Po pierwszej serii Zniszczoł był bardzo blisko podium i zajmował wysokie 4. miejsce. A Kamil, który po skoku na 133 metr zajął 16. miejsce w pierwszej serii. Oczywiście Aleksander miał duże szanse na podium, jednak drugi skok był już zdecydowanie mniej udany. Ponieważ to poskutkowało tym, że Zniszczoł sobotni konkurs zakończył na miejscu 13. Zaś Kamil Stoch uplasował się na 27. pozycji.
Pierwszy konkurs w Ruce wygrał 34-letni Pius Paschke. Który odniósł swoje trzecie zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata w całej swojej karierze. Wyprzedził Austriaków Jana Hoerla i Stefana Krafta.
Ruka PŚ w Skokach Narciarskich – 2 konkurs
Oczywiście kwalifikacje na skoczni Rukatunturi przebrnęło czterech Polaków, choć żaden z nich nie zachwycił. 21. był Paweł Wąsek, 23. Aleksander Zniszczoł, 28. Dawid Kubacki, a na 41. lokacie Kamil Stoch. Jakub Wolny, który znalazłby się w czołowej 50, gdyby nie dyskwalifikacja za nieprzepisowy kombinezon.
Niestety warunki już od początku były bardzo trudne, a wiatr dość mocno kręcił i dyktowały warunki na skoczni w Ruce. I bardzo źle się oglądało konkurs, w którym znakomici zawodnicy spadali z progu i nie byli w stanie awansować do serii finałowej. Np, Nowegowie Johann Andre Forfang i Halvor Egner Granerud, Słoweniec Timi Zajc, Niemiec Markus Eisenbichler, także Austriak Michael Hayboeck.
Choć bardzo dobrze odnalazł się w tej sytuacji Dawid Kubacki, który uzyskał 130,5 m. Dobrze spisał się również Kamil Stoch, bo osiągnął 127,5 m. O trzy metry bliżej skoczył Paweł Wąsek, ale i on zakwalifikował się do drugiej serii. Po pierwszej odsłonie zmagań Polacy zajmowali kolejno 10., 14. i 15. lokatę. Chociaż w tych trudnych warunkach zupełnie nie poradził sobie za to Aleksander Zniszczoł. Ponieważ wylądował na… 104 m, co było wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań. Dało to dopiero 35 miejsce.
Druga seria się zaczęła, ale wiatr wiał coraz mocniej. Ostatecznie, kiedy skoki oddała połowa zawodników konkurs został zakończony. A za końcowe uznane zostały wyniki z pierwszej serii w Ruce. Zawody wygrał Andreas Wellinger, to jego ósme zwycięstwo w karierze. Drugie miejsce zajął Stefan Kraft i w przypadku Austriaka to jest 120. podium w jego karierze. Także jeszcze trzecie miejsce zajął Niemiec Karl Geiger. Oczywiście wyróżnić trzeba też Arttiego Aigro, piątego zawodnika. Ponieważ to najlepszy występ Estończyka w historii.
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, jest on przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami. A jeżeli zainteresował cię nasz materiał? Przeczytaj także: Skoki narciarskie Puchar Świata 2024/25