Jak Kochanowski pisał „Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim, moja droga Orszulo, tym zniknienim swoim”. A tak na prawdę to pustki- spustoszenie w kraju całem… Dziś w Warszawie odbył się masowy protest rolników, którzy wyrazili swój sprzeciw wobec działań Unii Europejskiej oraz wizyty przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen. Demonstracja zgromadziła tysiące osób, nie tylko rolników, ale także przedstawicieli innych branż, którzy solidaryzowali się z ich postulatami. W centrum uwagi znalazły się kwestie związane z Zielonym Ładem oraz umową handlową z krajami Mercosur, które – według protestujących – mogą poważnie zaszkodzić europejskiemu rolnictwu. Organizatorzy podkreślali, że obecna polityka UE nie tylko osłabia konkurencyjność rolników, ale także grozi destabilizacją całego sektora rolnego. Protest rolników w Warszawie to dopiero początek…
Cel protestu: obrona europejskiego rolnictwa – Protest rolników w Warszawie
Rolnicy zgromadzeni w Warszawie wyrażali swoje niezadowolenie z działań UE, które – ich zdaniem – faworyzują kraje spoza Europy, kosztem lokalnych producentów. Szczególnie głośno protestowano przeciwko umowie z krajami Mercosur, która ma otworzyć rynek europejski na tanią żywność z Ameryki Południowej. Demonstranci obawiają się, że zalew produktów rolnych, takich jak mięso czy zboża, wytwarzanych przy znacznie niższych standardach jakości i ekologii, doprowadzi do bankructwa wielu europejskich gospodarstw. Protestujący podkreślali również, że ich działania nie są jedynie walką o własne interesy, ale także próbą ochrony konsumentów przed nieuczciwą konkurencją i obniżeniem standardów żywnościowych.
Wyrażane obawy: Zielony Ład i przyszłość rolnictwa
Zielony Ład, flagowy program UE mający na celu zrównoważony rozwój i walkę ze zmianami klimatu, stał się jednym z głównych tematów protestu. Rolnicy argumentowali, że narzucane regulacje, takie jak ograniczenie stosowania nawozów czy chemicznych środków ochrony roślin, zwiększają koszty produkcji i zmniejszają jej wydajność. W połączeniu z presją konkurencyjną z krajów spoza UE, wielu rolników obawia się, że nie będzie w stanie sprostać nowym wymogom, co doprowadzi do zamykania gospodarstw. Podkreślano również, że brak odpowiedniego wsparcia finansowego ze strony UE potęguje ich trudności, a proponowane dotacje są niewystarczające, by zrekompensować wzrost kosztów wynikających z nowych regulacji.
Kondycja europejskiej gospodarki i rolnictwa: wyzwania i zagrożenia
Europejska gospodarka, w tym rolnictwo, zmaga się z wieloma wyzwaniami, takimi jak zmiany klimatyczne, wzrastające koszty produkcji oraz globalna konkurencja. Unia Europejska wprowadza ambitne strategie, takie jak Zielony Ład, które mają na celu transformację gospodarczą i ekologiczną. Jednak dla wielu rolników zmiany te wiążą się z ogromnymi trudnościami. Wysokie koszty energii, ograniczenia produkcyjne i zalew tanich produktów spoza Europy sprawiają, że wielu z nich nie widzi perspektyw na przyszłość. Protestujący w Warszawie podkreślali, że Unia Europejska musi uwzględnić realia, w jakich funkcjonują rolnicy, oraz dostosować swoje polityki do ich potrzeb, aby zapewnić im możliwość konkurowania na globalnym rynku.
Podjęte działania UE a oczekiwania rolników
Unia Europejska stara się balansować między koniecznością ochrony środowiska a wsparciem rolników, jednak efekty tych działań budzą kontrowersje. Nowa Wspólna Polityka Rolna przewiduje ogromne fundusze na rozwój zrównoważonych praktyk rolniczych, jednak dla wielu gospodarstw te środki są niewystarczające. Protestujący wskazywali, że konieczne jest uproszczenie procedur oraz zwiększenie środków na modernizację i wsparcie sektora rolnego. Bez zdecydowanych działań UE ryzykuje, że wielu rolników zrezygnuje z produkcji, co wpłynie na bezpieczeństwo żywnościowe całej Europy. Protest w Warszawie był wyrazem frustracji i rozczarowania rolników, którzy czują się pomijani w procesie kształtowania polityki unijnej. Podkreślali oni, że dialog i dostosowanie regulacji do realiów życia rolników są niezbędne, aby uniknąć kryzysu w europejskim rolnictwie.
a pamiętacie jak bronili nas przed ukraińskim brudnym i zapleśniałym zbożem?
———————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński