Niemieckie firmy w Polsce odgrywają kluczową rolę na naszym rynku, dominując w wielu sektorach gospodarki. Ich obecność przyczynia się do wzrostu gospodarczego Polski, wprowadzając innowacyjne rozwiązania i tworząc liczne miejsca pracy. Jednocześnie wpływają na rozwój technologiczny, edukacyjny i społeczny kraju, podnosząc standardy pracy i jakości produktów. Redukują także możliwość rozwoju polskiego biznesu. Niemieckie koncerny inwestują w lokalne społeczności, wspierając inicjatywy społeczne i ochronę środowiska, co dodatkowo wzmacnia ich pozycję na rynku. Czy jednak jest to realizowane na takich samych prawach jakie mają polskie firmy? o ich, o nasze dobro dba Przedsiębiorcza Polska DAO Biznesu
Niemieckie firmy w Polsce – Przemysł motoryzacyjny
W sektorze motoryzacyjnym niemieckie koncerny, takie jak Volkswagen Group Polska, mają znaczący wpływ na polski rynek. Volkswagen posiada w Polsce zakłady produkcyjne, które produkują popularne modele samochodów, przyczyniając się do rozwoju tego sektora. Inwestycje te obejmują również rozwój elektromobilności i zrównoważonej produkcji, co pozwala Polsce być częścią globalnych trendów technologicznych. Niemieccy producenci kształcą także lokalną kadrę, oferując programy szkoleniowe i możliwości rozwoju zawodowego. Inne niemieckie firmy jak BMW i Mercedes szukają ratunku w Polsce bo Zielonym Ładem i niskimi cłami dla chińskich aut popełnili harakiri.
Niemieckie firmy w Polsce – Przemysł chemiczny
Niemieckie firmy, takie jak BASF Polska, są liderami w dziedzinie chemii i innowacyjnych materiałów. BASF dostarcza szeroką gamę produktów chemicznych wykorzystywanych w przemyśle, rolnictwie oraz wielu innych dziedzinach, co przyczynia się do rozwoju sektora chemicznego w Polsce. Niemieckie przedsiębiorstwa wprowadzają również najnowsze technologie, które minimalizują wpływ na środowisko naturalne. Dzięki temu Polska staje się jednym z europejskich centrów innowacji w przemyśle chemicznym, co przekłada się na wzrost eksportu. Jednakże ze względu na wysokie koszty energii prawdopodobnie przeniosą produkcję do USA. Mają tam 20 fabryk i będzie ich więcej.
Energetyka i technologie
W sektorze energetycznym i technologicznym niemieckie firmy, takie jak Siemens Polska, dostarczają zaawansowane technologie i rozwiązania dla przemysłu oraz energetyki. Ich obecność wpływa na rozwój infrastruktury i technologii w Polsce. Inwestycje te obejmują rozwój odnawialnych źródeł energii, co jest kluczowe w kontekście globalnych wyzwań klimatycznych. Siemens współpracuje również z polskimi uczelniami, co pozwala na transfer wiedzy i kształcenie nowoczesnych specjalistów, wzmacniając potencjał lokalnego rynku pracy. Polskie firmy niestety nie mają takich udogodnień i możliwości.
Niemieckie firmy w Polsce – Handel detaliczny
Niemieckie sieci handlowe, takie jak Lidl czy Kaufland Polska, zdobywają coraz większą popularność w Polsce. Oferując produkty wysokiej jakości w atrakcyjnych cenach, przyciągają polskich konsumentów i wpływają na konkurencyjność rynku detalicznego. Lidl oraz inne sieci inwestują w lokalne dostawy, wspierając polskich producentów i rolników. Dzięki temu polskie produkty trafiają do sieci o zasięgu międzynarodowym, co zwiększa ich rozpoznawalność i eksport. Niemieckie sieci handlowe wprowadzają również innowacyjne rozwiązania technologiczne w sklepach. Polski handel jest w odwrocie, jedynie DINO ma szansę na rozwój, jak długo?
Przemysł farmaceutyczny
Firmy takie jak Bayer czy Merck Polska, będące filią globalnego giganta farmaceutycznego, przyczyniają się do doskonalenia opieki zdrowotnej poprzez dostarczanie innowacyjnych produktów leczniczych. Niemiecka dokładność i jakość wspierają zdrowie populacji w Polsce. Bayer angażuje się również w projekty badawczo-rozwojowe, które przynoszą nowe terapie dla polskich pacjentów. Firma wspiera lokalne inicjatywy zdrowotne, organizując kampanie edukacyjne i szkolenia dla specjalistów medycznych, co dodatkowo poprawia jakość leczenia w Polsce. Czemu zniknęły polskie firmy farmaceutyczne?
Obecność niemieckich firm w Polsce ma istotny wpływ na rozwój gospodarczy kraju.
Inwestycje te przyczyniają się do tworzenia miejsc pracy, transferu technologii oraz podnoszenia standardów biznesowych. Jednocześnie mogą rodzić pytania o równowagę konkurencyjną, co skłania polskich przedsiębiorców do adaptacji i szukania nowych nisz na rynku. Niemieckie firmy często angażują się w działania CSR, budując pozytywny wizerunek w lokalnych społecznościach, co sprzyja ich długotrwałej obecności. Dzięki temu i polski rząd i samorządy preferują niemieckie spółki kosztem polskich.
Warto zauważyć, że niemieckie firmy często inwestują w Polsce, stawiając na długoterminowy rozwój i ekspansję na nowe rynki. Przyczyny rosnącej obecności niemieckich firm w Polsce są związane z korzyściami, jakie oferuje polski rynek. Takimi jak stabilność polityczna, przychylność rządzących, strategiczne położenie geograficzne oraz dostęp do nowoczesnej infrastruktury. Współpraca między niemieckimi inwestorami a polskim rynkiem jest korzystna dla obu stron, umożliwiając dynamiczny rozwój gospodarczy i wspierając polską transformację technologiczną. Jedyne co to polski konsument musi płacić coraz wyższe ceny bo konkurencyjność została zachwiana.
Niemieckie firmy w Polsce – Lisner przejmuje Graala
W listopadzie 2024 roku Lisner Holding, będący częścią europejskiego koncernu Theo Müller, sfinalizował przejęcie Grupy Graal, lidera polskiego rynku konserw rybnych. Transakcja ta, określana jako „przejęcie dekady” w branży rybnej, ma na celu umocnienie pozycji Lisnera na polskim rynku spożywczym.
Grupa Graal, z roczną sprzedażą na poziomie 1,6 mld zł i zatrudniająca ponad 2000 osób, posiada zakłady produkcyjne w trzech lokalizacjach oraz kluczowe centrum dystrybucyjne w Polsce. Dzięki połączeniu sił z Graalem, Lisner planuje poszerzyć ofertę produktową w segmencie rybnym i delikatesowym, lepiej dostosowując ją do potrzeb klientów.
Warto zauważyć, że mimo tej znaczącej transakcji, ceny śledzi na polskim rynku już wcześniej wykazywały tendencję wzrostową. Przed świętami Bożego Narodzenia 2024 roku ceny śledzi w marynacie osiągały poziom 22,99 zł za kilogram, a rolmopsy w occie i matias wyceniano na 18,99 zł za kilogram. Teraz taniej nie będzie.
Jedyna organizacja która broni polskich firm to Przedsiębiorcza Polska DAO Biznesu