Dziennikarz na celowniku! Czy moje mleko skwaśniało przypadkiem? Śledztwo dziennikarskie zawsze niesie ze sobą ryzyko, ale tego się nie spodziewałem! Po podjęciu tematu 66-letniej emerytki, która napisała na Facebooku „giń człeku”, nagle poczułem niepokój. Może to tylko zbieg okoliczności, ale listonosz spojrzał na mnie jakoś podejrzanie, a mleko w lodówce skwaśniało szybciej niż zwykle. Czyżbym i ja stał się celem organów ścigania? 66-letnia terrorystka z granatem
Elitarna brygada kontra emerytka: granaty i banany w roli głównej – 66-letnia terrorystka z granatem
Tymczasem brygada kryminalna z pełnym zaangażowaniem dokonała nalotu na mieszkanie tej internetowej terrorystki. O świcie, w świetle policyjnych reflektorów, włamali się do kuchni i dokonali szokującego odkrycia: dwa granaty i trzy banany. Ekspertyza wykazała, że granaty to owoce, a banany nie miały na sobie śladów ładunków wybuchowych. Policja podjęła bardzo trudną decyzję – zarekwirowali smartfon! W końcu każdy wie, że Facebook to współczesna broń masowego rażenia, a komentarze w Internecie mogą unicestwić całe cywilizacje.
Nagrody, awanse i medal za odwagę – zwycięstwo nad groźną seniorką!
Cała operacja przebiegła z wielką odwagą i determinacją. Funkcjonariusze działali w ekstremalnych warunkach, a jeden z nich otrzymał awans na komendanta za wyjątkową odwagę w starciu z 66-letnią kobietą i jej kanapką z serem. To prawdziwy bohater! Nie możemy też zapominać o błyskawicznej reakcji prokuratury, która uznała, że sprawa ma rangę krajowego zagrożenia. Po co zajmować się jakimiś morderstwami, kradzieżami czy przestępstwami gospodarczymi, skoro można ścigać schorowaną emerytkę za niepoprawny wpis w sieci?
Czy CBZC wyłączy mi prąd? Mój czajnik gotuje podejrzanie długo!
Dziś czuję autentyczne zagrożenie. Po opublikowaniu pierwszego artykułu moje radio zaczęło szumieć, a czajnik dłużej gotował wodę. Czy to już cyberatak? Może CBZC wkroczy do mojego mieszkania pod pretekstem „prewencyjnego zabezpieczenia mediów kuchennych”? Nie zdziwię się, jeśli kiedyś obudzę się z policyjną grupą antyterrorystyczną szturmującą moje drzwi, bo na Messengerze przypadkiem napisałem „masakra”.
Polska policja nie śpi – czuwa nad bananami i seniorami!
Polska policja i prokuratura udowodniły, że nie mają czasu na pierdoły. Kiedy zwykły obywatel zgłasza włamanie, usłyszy, że „brakuje ludzi i środków”. Ale jeśli w Internecie ktoś obrazi świętość narodową, Jerzego Owsiaka, to natychmiast znajdzie się cały sztab ekspertów, komendantów i psychologów do analizy sytuacji. Organy ścigania nie śpią – czuwają, byśmy mogli czuć się bezpiecznie przed bananami, emerytkami i nieodpowiednimi komentarzami. W końcu każdy z nas może być następny. 🚔😂