Donald Tusk w rozmowie z przyszłym kanclerzem Niemiec, Friedrichem Merzem, wyraźnie zaznaczył, że Polska nie zgodzi się na masowe odsyłanie migrantów przez niemiecką granicę. Rząd zapowiada stanowcze działania, powołując się na artykuł 72 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który daje państwom członkowskim prawo do ochrony porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego. Tusk podkreślił, że jeśli Berlin spróbuje forsować mechanizm relokacji migrantów, Polska wprowadzi kontrole graniczne i zablokuje ich przyjmowanie. To pierwsza tak zdecydowana deklaracja ze strony polskiego premiera, który dotąd prezentował łagodniejszą postawę wobec unijnej polityki migracyjnej. Tusk ostrzega Niemcy, BRAWO!
Niemcy chcą się pozbyć migrantów, Polska mówi „NIE”! – Tusk ostrzega Niemcy
Po latach otwartych drzwi dla imigrantów Niemcy stoją przed gigantycznym problemem. Polityka migracyjna Berlina nie przyniosła oczekiwanych efektów, a gospodarka nie wchłonęła tak dużej liczby nowych przybyszów. Niemiecki rząd postanowił więc zaostrzyć politykę migracyjną, m.in. poprzez wydłużenie kontroli granicznych do września 2025 roku. Jednak Polska nie zamierza stać się krajem, do którego Niemcy będą odsyłać niechcianych migrantów. Warszawa ostrzega, że jeśli sytuacja eskaluje, Polska nałoży kontrole na niemieckiej granicy i powstrzyma napływ nielegalnych migrantów. Niemiecki problem migracyjny nie może stać się problemem Polski.
Tusk wykorzystuje traktaty UE, by zablokować napływ migrantów
Polski rząd jasno komunikuje, że nie będzie biernie przyglądać się działaniom Berlina. Władze planują powołać się na unijne przepisy, które pozwalają państwom członkowskim na samodzielne decydowanie o bezpieczeństwie wewnętrznym. Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej daje Polsce prawo do odmowy przyjęcia migrantów, jeśli wpłynie to negatywnie na stabilność kraju. Tusk, mimo wcześniejszych napięć z unijnymi instytucjami, tym razem postawił na interes narodowy i jasno sprzeciwił się próbom relokacji migrantów. Władze zapowiadają, że jeśli Niemcy nie zmienią kursu, polska granica zostanie zabezpieczona przed niekontrolowanym przepływem ludności.
Tusk ostrzega Niemcy – Nowe prawo w Polsce – ograniczenie azylu i większa kontrola granic
Warszawa przygotowuje się także do dalszego zaostrzenia polityki migracyjnej. Nowe przepisy ograniczą możliwość składania wniosków o azyl w Polsce i umożliwią rządowi natychmiastowe reagowanie na niekontrolowany napływ cudzoziemców. Zgodnie z nową ustawą, minister spraw wewnętrznych będzie mógł zawiesić prawo do azylu na okres do 60 dni, jeśli zagrozi to stabilności państwa. Władze chcą wykorzystać to narzędzie, aby uniknąć sytuacji, w której Polska stanie się celem przymusowej relokacji migrantów przez Niemcy. Takie działania mają na celu ochronę porządku publicznego i uniknięcie problemów, z jakimi od lat borykają się Niemcy, Francja czy Szwecja.
Czy Polska wygra z Niemcami w sporze o migrantów?
Wprowadzenie kontroli granicznych i ograniczenie azylu może doprowadzić do politycznego starcia między Polską a Niemcami. Berlin nie będzie zadowolony z tego, że Polska blokuje napływ migrantów, ale Warszawa nie zamierza ustępować. Friedrich Merz zadeklarował, że Niemcy będą konsultować przyszłe decyzje migracyjne z Polską, jednak doświadczenie pokazuje, że w tej kwestii Berlin kieruje się głównie własnym interesem. Czy Polska rzeczywiście zatrzyma falę migrantów, czy presja Unii Europejskiej zmusi ją do ustępstw? Najbliższe miesiące pokażą, czy stanowcza postawa Tuska przełoży się na realne działania.
📢 Co sądzisz o decyzji polskiego rządu? Czy Polska powinna zamknąć granicę dla migrantów? Podziel się swoją opinią w komentarzach! ⬇️