Afera z dyplomami MBA z Collegium Humanum obnażyła skalę patologii w procesie obsadzania stanowisk w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Przez lata dyplom MBA stał się wygodnym skrótem do lukratywnych posad, eliminując konieczność zdawania trudnego państwowego egzaminu. Efekt? Liczba osób przystępujących do egzaminu drastycznie spadła, a spółki wypełniły się ludźmi, którzy nie mieli ani kwalifikacji, ani realnego doświadczenia. Teraz rząd chce ograniczyć ten proceder, ale nie zamierza całkowicie zlikwidować preferencji dla posiadaczy dyplomów MBA. Rząd szykuje zmiany a co z Prezydentem Rzeszowa i Wrocławia? Oni kiedyś szczycili się MBA z Collegium Humanum a teraz się tego wstydzą? Koniec fikcyjnych MBA
Ministerstwo Aktywów Państwowych chce zmian, ale nie likwiduje furtki – Koniec fikcyjnych MBA?
Zamiast całkowitego usunięcia MBA jako przepustki do rad nadzorczych, Ministerstwo Aktywów Państwowych planuje wprowadzenie ograniczeń. Nowe przepisy mają wykluczyć osoby, które posiadają jedynie dyplom MBA bez żadnego doświadczenia w zarządzaniu. Pomysł brzmi dobrze, ale wciąż nie eliminuje problemu uzyskiwania „papierków” na uczelniach o wątpliwej reputacji. Resort zapowiada również, że będzie analizował jakość dyplomów MBA, ale nie określił jeszcze konkretnych kryteriów, jakie uczelnie musiałyby spełniać. W praktyce może to oznaczać, że układ zostanie zachowany, ale z nową warstwą biurokratycznego kamuflażu.
Afera Collegium Humanum – dyplomy za pieniądze, nie za wiedzę czy koniec fikcyjnych MBA?
Sprawa Collegium Humanum pokazała, jak łatwo można było dostać się do rad nadzorczych, nie mając realnych kwalifikacji. Uczelnia oferowała błyskawiczne kursy MBA, a prokuratura twierdzi, że wiele osób po prostu płaciło za dyplomy, nie uczestnicząc w zajęciach ani egzaminach. Śledztwo wykazało, że na listach studentów Collegium Humanum znajdowali się politycy, prezesi państwowych spółek, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało już 28 osób, a akt oskarżenia obejmie ponad 50. Wśród podejrzanych znaleźli się m.in. były europoseł PiS Karol Karski i prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Nowe przepisy: Czy to faktyczna reforma, czy tylko pozory?
Resort aktywów państwowych zapowiada zmiany, ale ich skala pozostaje niejasna. Sam dyplom MBA ma przestać być jedynym kryterium do zasiadania w radach nadzorczych – kandydaci będą musieli udowodnić doświadczenie na stanowiskach kierowniczych. Jednak nie określono jeszcze, jakie dokładnie stanowiska i jaki staż pracy będą wymagane. W tle pozostaje też pytanie o weryfikację jakości uczelni oferujących studia MBA. Jeśli te zasady zostaną wprowadzone w sposób nieprecyzyjny, cały system pozostanie jedynie lekko podrasowanym mechanizmem do rozdawania stanowisk „swoim”.
Czy afera Collegium Humanum przyniesie realne konsekwencje?
Wielu ekspertów obawia się, że obecna afera skończy się tylko symbolicznymi zmianami. Collegium Humanum było jednym z najbardziej skrajnych przykładów patologii w szkolnictwie wyższym, ale problem nie dotyczy tylko tej jednej uczelni. Utrzymanie MBA jako furtki do rad nadzorczych, nawet z ograniczeniami, nadal pozwoli na obchodzenie trudnego państwowego egzaminu. Kluczowe będzie więc to, jakie kryteria przyjmie rząd i czy rzeczywiście zakończy epokę fikcyjnych dyplomów, czy jedynie nieco skomplikuje drogę do nich. Jedno jest pewne – fikcyjni eksperci w zarządach spółek Skarbu Państwa przez lata czerpali korzyści z ustawionego systemu, a teraz rząd ma szansę go zmienić. Pytanie tylko, czy rzeczywiście tego chce.
Nasza redakcja była zastraszana kiedy ujawniła aferę Collegium Humanum w Rzeszowie
Przypomnijmy że wielu włodarzy zdobyło w różny sposób dyplomy MBA, niestety żaden nie pochodzi z Harvarda. Tak więc w przypadku Sutryka czekamy na wsparcie liderów KO(knock out – tak jest w boksie). OK – KO.
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński