Jarosław Uściński w najnowszym odcinku „Kulinarnej Nawigacji” zestawia polityczne obietnice z wyborczą kiełbasą. W ironiczny sposób komentuje kampanię wyborczą, porównując polityków do modelek na wybiegu z żółtymi karteczkami. Przekaz? Pełen sloganów, mało treści. Uściński przypomina, że prezydent nie tworzy prawa, a może je co najwyżej podpisać lub zawetować. I apeluje: nie dajcie się zwieść prostym hasłom. Kiełbasa wyborcza z cebulką.
Od Belwederu po bar mleczny – Kiełbasa wyborcza
Szef kuchni opowiada o swoich doświadczeniach z gotowaniem dla polityków. Zdradza kulisy kuchni prezydenckiej i porównuje ją z jedzeniem w sejmowym barze. Wyjaśnia, że nie wszystko, co na stole, trafia do ust głowy państwa – są od tego specjalni ochroniarze. Bar sejmowy? Zwykłe jedzenie w preferencyjnych cenach. Dofinansowanie czyni cuda.
Sztuka gotowania, nie sztuka z sieci
Uściński krytykuje kulinarną modę kreowaną przez social media. Młodzi ludzie stoją godzinami w kolejkach do modnych miejsc, podczas gdy prawdziwa jakość czai się w zapachu, wnętrzu i smaku. Kucharz apeluje o zdrowy rozsądek: nie sugerujcie się lajkami, użyjcie nosa i oczu. Kulinarne doświadczenie to nie trend z Instagrama.
Zupa mleczna i ceny z kosmosu
Wspomnienia barów mlecznych mieszają się z krytyką współczesnego rynku gastronomii. Uściński wskazuje, że mimo podobnych cen do Zachodu, jakość i wynagrodzenia są nieporównywalne. Tłumaczy, dlaczego w Polsce kawa kosztuje 8 złotych, a emeryt nie może sobie na nią pozwolić, choć we Włoszech espresso kosztuje mniej. Wszystko rozbija się o realia gospodarcze i systemowe absurdy.
Obiadownia jako misja społeczna
Na koniec Uściński prezentuje wizję restauracji w małych miastach, dostępnych dla każdego i zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami. Projekt „wczesny obiad” ma zmienić sposób żywienia w Polsce i przywrócić sens lokalnym społecznościom. To nie tylko kulinarna rewolucja, ale też realna szansa na społeczne wsparcie i normalność w codziennym życiu.
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński