Mitsubishi Space Star 1,2 – Miejska gwiazda
Mitsubishi Space Star 1,2
Mały miejski, kompaktowy hatchback, w wersji Insport – swoim wyglądem sugeruje sportowy pazur ale czy rzeczywiście? Współczesny Mitsubishi Space Star nie jest kontynuatorem innego Space Stara sprzed lat. Tamten samochód, produkowany w latach 1998 – 2005 był mini vanem. Współczesny Space Star jest następcą modelu Colt. Japończycy pragnęli stworzyć uniwersalny samochód miejski i być może dlatego stworzyli prototyp, który nazwali Concept Global Small. Nasz Space Star korzysta z płyty podłogowej Global Small. Poza Europą model Space Star występuje pod nazwą Mitsubishi Mirage. Mimo swojego usportowionego wyglądu – nic więcej w tym temacie się już nie dzieje. Jest to mały miejski samochód. Pięciodrzwiowy. Oferuje nam 235 litrów pojemności bagażnika więc jak na takie maleństwo nie jest źle. Ale pasażerowie z tyłu już tego miejsca wiele nie mają. Zatem autko jest takim zgrabnym wózkiem na zakupy. Sporym atutem jest klasycznie zaplanowana deska rozdzielcza. Oczywiście niektórzy będą narzekać na brak dotykowego ekranu, nawigacji, kamery cofania etc. Ale przy gabarytach Sprace Stara – poniżej 4 m – wyposażenie w czujniki parkowania jest wystarczające. A brak rozpraszaczy kierowcy przy przeznaczeniu auta do jazdy miejskiej to spory atut tego samochodu.
Mitsubishi Space Star 1,2 – Silnik/Skrzynia
Nasz model Space Stara wyposażony był w benzynowy silnik o pojemności 1,2, generujący moc 80 KM i o niewysokim momencie obrotowym na poziomie 106 Nm przy 4000 obrotów. Nawet przy swojej niewielkiej wadze – nasz samochodzik waży niecałe 900 kg – z tymi parametrami osiągnięcie prędkości 100 km/h trwa i trwa i trwa… i z pewnością ze sportowym pazurem i wersją Insport – niewiele ma wspólnego, żeby nie powiedzieć – nic. To powoduje, że dynamika jazdy w tym samochodzie raczej nie powala. Testowany przez nas model oferował jeszcze jeden „sportowy myk”. To pięciobiegowa manualna skrzynia biegów. Z krótkimi sportowymi przełożeniami – przynajmniej takie sprawia subiektywne wrażenie użzytkownika. Ale z jej pomocą z tego silnika niczego sportowego nie wykrzeszemy. Za to za kierownicą siedzi się wygodnie, a dobrej jakości wykończenie wnętrza sprawia, że kabina jest dobrze wyciszona. Nawet przy prędkościach ok 120 – 130 km/h.
Mitsubishi Space Star 1,2 – Zawieszenie/Koła/Hamulce
Zawieszenie w Space Starze to sprawdzone i klasyczne kolumny McPhersona z przodu i belka skrętna z tyłu. To rozwiązanie sprawia, że autko pewnie trzyma się drogi. Chociaż zbyt szybko jeździć nim się nie da. Za to w momencie, kiedy uda nam się rozpędzić tego miejskiego malucha do prędkości graniczącej z prędkością autostradową – co nie jest łatwe – pokonywanie łuków i zakrętów jest całkiem komfortowe. Koła w rozmiarze 165/65/4 oferują nam komfortowe pokonywanie nierówności typu progi zwalniające, co także jest zasługą zawieszenia. Ale również ten profil opony daje nam poczucie komfortu w trakcie jazdy. A jako, że nie jest to auto do długich, wielogodzinnych podróży – taki komfort jest wystarczający. Przy osiągach tego samochodu, hamulce tarczowe z przodu w zupełności wystarczają do bezpiecznego zatrzymania się.
Mitsubishi Space Star 1,2 – Ekonomia
W takim małym miejskim aucie, pojemność zbiornika paliwa na poziomie 35 litrów, zdaje się wystarczająca. Pokładowy komputer sugeruje, że na pełnym baku mamy szansę przejechać nawet ponad 600 km. A z tego wniosek, że spalanie jest na całkiem przyzwoitym poziomie. Producent dzieli informacje dotyczące spalania na cztery kategorie. Niska prędkość – i tutaj spalanie na poziomie 5,7 litra. Średnia prędkość – spalanie na poziomie 4,5 litra. Wysoka prędkość – spalanie na poziomie 4,4 litra i bardzo wysoka prędkość – spalanie na poziomie 5,5 litra. Jak to wygląda w rzeczywistości? Co zaskakujące – bardzo zbieżnie z danymi producenta – chociaż nie znamy zakresów prędkości, do jakich odwołuje się producent. Cena Space Stara w testowanej wersji Insport to ok 55 tys zł. Czy za te pieniądze warto nabyć małe, miejskie, kobiece autko na zakupy? W dodatku nie oferujące dynamiki jazdy ale ładnie wyglądające? O to chyba warto zapytać pań, które mogłyby otrzymać taki samochodzik do jazdy po mieście.