Renault Zoe – samochód elektryczny w oczach mężczyzny
Zoe – elektryczna Zośka
Renault Zoe to nowoczesne, elektryczne auto. Kompaktowe, niewielkie, o długości mniejszej niż 4 m. Pieszczotliwie Renault Zoe nazwaliśmy Zośką. Mimo swoich niewielkich gabarytów, wewnątrz odnosi się wrażenie przestrzenności. Wsiadamy i czujemy się jak na… krześle. Niestety mimo poczucia przestrzeni, po odsunięciu przednich foteli – jednocześnie blokujemy dostęp do klamek tylnych drzwi. Przedni fotel oparciem blokuje klamkę. To już minus. Same fotele/krzesła niestety także pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o komfort. Ale ten elektryczny samochodzik to nie jest auto na trasę. Za to w mieście sprawdza się naprawdę nieźle. Elektronika, w którą Zoe jest wyposażona, oferuje to, co powinien mieć każdy nowoczesny samochód. Od wszelkich asystentów trakcji do asystentów parkowania. Wszelkie zabezpieczenia i ułatwienia są dla kierowcy dostępne i ułatwiają prowadzenie i użytkowanie Renault Zoe. Auto wyposażone jest w relatywnie dokładną kamerę cofania. Nagłośnienie Bose z pewnością umili jazdę tym nowoczesnym samochodem. A dostęp do wszelkich nowoczesnych opcji jest możliwy dzięki dużemu dotykowemu ekranowi na desce rozdzielczej.
Reanult Zoe – silnik/skrzynia
Skrzyni biegów w Renault Zoe brak. I nie jest to feler testowanej przez nas wersji. W samochodach elektrycznych skrzynia biegów jest po prostu niepotrzebna. Mamy jedynie przekładnię przód/tył. Maksymalny moment obrotowy jest dostępny natychmiast, co przekłada się na bardzo dobrą dynamikę. Tę dynamikę odczuwamy już przy ruszaniu. Zwłaszcza, że Zoe waży niecałą tonę. Elektryczny silnik Renault Zoe oferuje nam 135 KM i 245 Nm, co przekładając na silnik spalinowy sugeruje jazdę jak silnikiem o pojemności 2,5 litra. Dzięki temu Renault Zoe rozpędza się do 100 km/h w przeciągu 8,5 sekundy. I to jedna z największych zalet tego samochodu.
Renault Zoe – zawieszenie/koła/hamulce
Przy swoich kompaktowych gabarytach i wąskich oponach, Renault Zoe w jeździe z prędkością ok 130-140 km/h naprawdę nieźle trzyma się drogi. Opony w testowanym modelu miały rozmiar 195/55/16. Ale tutaj widać efekt wieloletniego doświadczenia Renault, które zawsze przykładało wagę do jakości zawieszenia. Samo Renault przecież od lat jest w czołówce producentów technologii samochodowych. Wentylowane tarcze hamulcowe mają wielkość 280 mm z przodu i 260 mm z tyłu. I to w zupełności wystarcza by wyhamować naszą Zośkę, którą przecież zawrotnych prędkości raczej rozwijać nie będziemy.
Renaul Zoe – Ekonomia
Na jednym ładowaniu, w trybie Eco, Renault Zoe ma zasięg ok 350 km. Chociaż przy dynamiczniejszej jeździe ten zasięg spada do ponad 200 kilometrów. Mimo swoich zalet, kilku niewygód – cena tego samochodu na rynku jest póki co zaporowa. Ponieważ za ok 150 tys – tyle wart był model Renault Zoe, który testowaliśmy – można obecnie kupić całkiem przyzwoity samochód spalinowy przewyższający swoją klasą elektryczną Zośkę. Do tego infrastruktura, która w naszym kraju jeszcze nie jest na tyle rozwinięta, powoduje, że elektryczna motoryzacja będzie musiała jeszcze jakiś czas poczekać zanim stanie się popularniejsza. Chociaż z męskiego punktu widzenia Renault Zoe to ładne autko, mimo wszystko jest to autko, a nie auto. A dla faceta to zasadnicza różnica.