Przewody zapłonowe odgrywają kluczową rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu zapłonowego. Niesprawność tych elementów daje szereg charakterystycznych objawów, a konsekwencją wszelkich zaniedbań może być nawet unieruchomienie silnika.
Niedawno na łamach Bezpiecznej Podróży poruszaliśmy temat cewki zapłonowej (click). Teraz nadszedł czas na bliższe przyjrzenie się elementom, dzięki którym ładunek elektryczny trafia do świec. Choć przewody zapłonowe coraz rzadziej znajdują zastosowanie w nowoczesnych silnikach, to takie rozwiązanie cały czas jest obecne w przeważającej części samochodów używanych (biorąc pod uwagę statystyczny wiek pojazdów poruszających się po polskich drogach). Nie każdy kierowca zdaje sobie jednak sprawę z tego, że ten niepozorny element wywiera kolosalny wpływ na prawidłową pracę silnika, zwłaszcza w miesiącach, gdy pogodę za oknem trudno jest określić mianem rozpieszczającej. Do czego służą przewody zapłonowe, w jaki sposób należy o nie dbać i jak zdiagnozować usterkę tego elementu? Poniżej udzielamy odpowiedzi na te pytania.
Przewody zapłonowe – funkcja i dostępne rodzaje
Zasada działania przewodów zapłonowych, nazywanych też przewodami wysokiego napięcia, jest tak samo prosta, jak ich budowa. Element ten odpowiada za przeniesienie ładunku elektrycznego z cewki do świecy. Zadanie wydaje się banalne, jednak praktyka pokazuje, że przewody nie mają „lekkiego życia”.
Znacznym obciążeniem jest samo napięcie ładunku, który przez nie przepływa – około 25 tysięcy woltów. Należy także uwzględnić fakt, że komora silnika nie stwarza przyjaznego środowiska, w którym przewody mogą bezproblemowo funkcjonować. Środki smarne, wysokie temperatury, wibracje i masa elementów, które mogą doprowadzić do uszkodzenia izolacji – to wszystko wywiera znaczący wpływ na żywotność tych elementów. Z tego właśnie względu istotny jest wybór przewodów, które wykazują największą odporność na niekorzystne działanie wymienionych czynników.
Klasyfikacja przewodów zapłonowych przewiduje podział ze względu na rdzeń i izolację. W pierwszym przypadku mamy do wyboru trzy rodzaje – z rdzeniem miedzianym, węglowym i ferromagnetycznym.
Rdzeń miedziany, składający się z wielu cienkich drutów, jest najstarszym ze wszystkich stosowanych rozwiązań. Choć wykazuje dużą odporność na uszkodzenia mechaniczne i pozostaje najtańszą z dostępnych opcji, to taki wariant ma też sporo wad. Największą jest skłonność do wywoływania wyraźnych zakłóceń elektromagnetycznych, choć producenci starają się zminimalizować to zjawisko poprzez rezystory umieszczane w końcówkach kabli. Efektem ubocznym takiego zabiegu jest ograniczenie mocy iskry.
Rdzeń węglowy jest wykonany z włókna szklanego, impregnowanego grafitem. Takie rozwiązanie pozwala na skuteczne tłumienie zakłóceń, jednak węgiel stosunkowo szybko traci swoje właściwości, a sam rdzeń jest podatny na uszkodzenia mechaniczne.
Najlepszym rozwiązanie pozostają przewody z rdzeniem ferromagnetycznym. W tym przypadku element ten jest wykonany z włókna szklanego i ferromagnetycznej otoczki. Rolę przewodnika spełnia stalowy drut, nawinięty na rdzeń ciasnymi zwojami. Niewątpliwą zaletą takiego rozwiązania jest wysoka energia iskry oraz doskonała zdolność do tłumienia zakłóceń elektromagnetycznych.
Kolejnym elementem, który świadczy o jakości przewodów, jest izolacja, a właściwie – materiał, z którego została wykonana.