
Podatek Od Kryzysu Decyzja Ministerstwa Finansów. Polskie rolnictwo mierzy się dzisiaj z poważnym kryzysem opłacalności. Rolnicy w całym kraju w desperacji organizują masowo samozbiory. Oddają tam swoje płody rolne zupełnie za darmo lub za symboliczną kwotę. To działanie miało uświadomić społeczeństwu krytyczną sytuację w polskim rolnictwie. To jest przecież krzyk rozpaczy ludzi. Ich plony w skupie są wyceniane na grosze. Te grosze nie pokrywają niestety nawet podstawowych kosztów produkcji. Wyrzucanie 150 ton ziemniaków lub niszczenie 25 tysięcy główek kalafiorów to jest niestety efekt niskich cen skupu. Papryka przemysłowa spadła do 80 groszy za kilogram. Fiskus Ściga Rolników bo kogo ma ścigać? Zachodnie czy niemieckie markety?
Fiskus Ściga Rolników – VAT od nieodpłatnego przekazania płodów
Po zapytaniach skierowanych do resortów zapadła decyzja dotycząca niestety opodatkowania samozbiorów. Ministerstwo Finansów poinformowało, że sposób opodatkowania tej czynności zależy wprost od statusu podatkowego danego gospodarstwa. Rolnicy ryczałtowi są na szczęście zwolnieni z podatku VAT. Dotyczy to dostaw produktów z własnej produkcji, także w formie samozbiorów. Natomiast gospodarstwa rozliczające VAT na zasadach ogólnych muszą niestety opodatkować nie tylko samą sprzedaż. Muszą opodatkować również nieodpłatne przekazanie towarów rolniczych.
Koszty wytworzenia podstawą do opodatkowania
W przypadku gospodarstw rozliczających VAT na zasadach ogólnych, podstawą opodatkowania staje się koszt wytworzenia produktów rolniczych. Ministerstwo Finansów odmawia wprowadzenia zaniechania poboru podatku. Argumentuje to niestety naruszeniem zasady neutralności podatków Unii Europejskiej. To oznacza, że rolnik, który poniósł stratę i oddał plony potrzebującym, musi jeszcze dopłacić państwu polskiemu. Zwolnione z podatku mogą być jedynie prezenty małej wartości. Łączna wartość towarów przekazanych jednej osobie nie może przekroczyć stu złotych rocznie w Polsce.
Ściganie słabszych zamiast walki z optymalizacją
To jest kolejny genialny pomysł na łatanie budżetowej dziury. Ściganie rolnika o VAT za to, że w akcie desperacji oddaje ludziom żywność, jest kpiną i niestety ponurym żartem. Resort Finansów udowadnia, że dla niego nie ma przychodów nieuzyskiwalnych. Nie dałoby się od nich odprowadzić podatku. Urzędnicy wolą przymknąć oko, gdy wielkie zagraniczne koncerny transferują miliardy złotych. Dużo prościej jest niestety skupić się na słabszych i bezbronnych. Szkoda, że budżet jest łatany kosztem tych, którzy i tak już niestety leżą na deskach. Fiskus Ściga Rolników bo łatwiej? Państwo jest silne!!!?
Rolnik oddaje paprykę za darmo, a Fiskus grozi mu VAT-em! 😲 Ministerstwo Finansów ma nowy pomysł na kryzys: opodatkować samozbiory i straty rolników. Dlaczego polscy producenci niszczą 150 ton ziemniaków? Przeczytaj o skandalicznej decyzji resortu. To cios dla polskiego rolnictwa i krzyk rozpaczy zdesperowanych ludzi.







































