Dacia Logan MCV LPG 0,9 TCe to dobre auto na gaz z fabryczną instalacją
Dacia skutecznie podąża drogą Skody, model Dacia Logan MCV LPG to pokazuje ewidentnie. Od lat poszerza gamę modeli stawiając na praktyczność i skromność, wielką skromność, ale jak widać to przemawia. Trochę dziwne bo przecież nazwa Dacii wzięła się z historycznej rzymskiej krainy zlokalizowanej na obecnych terenach Rumunii, była to najbogatsza prowincja zwana Dacją. Żeby było ciekawiej początki fabryki to Uzina de Autoturizme Pitesti, czyli producent silników lotniczych, podobna historia jak BMW. W 1968 roku komuniści podpisali umowę z Renault o współpracę i licencyjną produkcję aut.
Po różnych perturbacjach w 1999 roku firmę wykupiło Renault i choć miało to być Rumuńskie Centrum Rozwoju Samochodów w Europie Środkowej i Wschodniej to zdecydowano się uruchomić produkcję. W 2004 roku uruchomiono produkcję całkowicie nowego modelu opracowanego przez Renault o nazwie Logan i tym właśnie dla Dacii jest Logan Czym dla Skody Octavia. Różnica polega na tym, że Dacia wystartowała o 8 lat później niż Skoda.
Pierwotnie Francuzi wymyślili sobie że, Dacia będzie głównie zapleczem starych wycofywanych technologii i tak też na wstępie było. Po co jednak kończyć produkcję starych modeli silników, skrzyń biegów, zawieszeń skoro można je zamontować w tanich wersjach aut przedłużając amortyzację maszyn. Tak było na początku, ale obecny dziś w teście Logan ma najnowsze dziecko Renault, silnik 3-cylindrowy z bezpośrednim wtryskiem benzyn, turbodoładowaniem oraz instalacją LPG. Majstersztyk, nie dość że szybki i dynamiczny, tani w zakupie, pali 7L gazu na 100km, czyli jazda za 12gr/km, cudo!!!
A teraz okiem technicznym
Dacia Logan MCV LPG – Silnik/skrzynia
Jak wspomniałem na wstępie silnik to najnowocześniejsza jednostka napędowa Renault zrobiona w technologii downsizingu. Posiada jedynie 900cm3 pojemności i 3 cylindry. Brzmi trochę jak pralka, ale dzięki wałkom wyrównoważającym nie wykazuje żadnych drgań, a dzięki wyposażeniu w bezpośredni wtrysk benzyny oraz turbodoładowanie dynamika jest przyzwoita. Mamy do dyspozycji 90KM przy 5000 obr/min, ale pralka kręci bez zadyszki do 6000 obr/min wręcz bajecznie i ma do dyspozycji 140Nm przy 2250 obr/min, więc ma on siłę na każdym biegu, pomimo jedynie 5 biegowej skrzyni manualnej, ale szóstka zdecydowanie by się przydała i to głównie w trasie.
Co ważne silnik zapala na benzynie. Po osiągnięciu temperatury przełącza się na LPG, więc dodatkowo funkcja autostop powoduje wyjątkową ekonomikę zużycia, ale też i emisji zanieczyszczeń. Przyspieszenie do setki w 11s jest wystarczające w tej klasie i pamiętajmy, że ceny zaczynają się od 43tys zł, więc bardzo rozsądnie.
Dacia Logan MCV LPG – Zawieszenie/koła/hamulce
Z przodu pracują kolumny typu McPherson z trójkątnymi wahaczami i stabilizatorem poprzecznym. Zawieszenie tylne składa się z belki skrętnej, czyli: dwóch wahaczy wleczonych połączonych z podatnym na skręcanie elementem, sprężynami śrubowymi i teleskopowymi amortyzatorami hydraulicznymi. Najbardziej rozczarowują hamulce. O ile z przodu są tarcze wentylowane, to z tyłu są hamulce bębnowe. Prawie już zapomniane rozwiązanie ze względu na ograniczoną skuteczność rekompensowaną długotrwałością. Koła to zwykłe raczej 195/60×15 zapewniają przyzwoite trzymanie drogi ale też dobrze znoszą nierówności polskich dróg.
Dacia Logan MCV LPG – Ekonomia
Najmocniejsza strona tego auta poza ceną. O ile jazda na benzynie jest średnio ekonomiczna, ale zadowalająca bo auto mieści się w 7L/100km realnego średniego zużycia, to to co się dzieje na gazie jest fantastyczne. Auto w trasie zadowoli się 7L gazu, a w mieście maksymalnie 11L/100km gazu LPG, więc średnie z testu wyszło 9,5L/100km. Przy cenie gazu na poziomie 1,7 zł/L wychodzą wręcz śmieszne kwot,y a przypomnę, że parametry silnika na gazie są identyczne co przy zasilaniu benzyną.