Test SsangYong Rexton 4×4 automat
Test SsangYong Rexton 4×4 automat. Postanowiliśmy sprawdzić nową wersję Rextona który zagościł już 20 lat temu w Polsce razem z Daewoo. Kiedy Daewoo przejęło FSO na Żeraniu kupiło też SsangYonga i umieściło jego produkty w swojej sieci sprzedaży w Polsce. Wtedy były to Korando, Musso oraz Rexton, do dnia dzisiejszego jeżdżą i cieszą swych właścicieli bezawaryjnością. Filozofia Koreańczyków to solidne auto ze sprawdzonymi podzespołami dlatego cały napęd od lat jest kupowany u Mercedesa. Zawsze jest to napęd poprzedniej generacji z lekką modernizacją dzięki temu jest niezawodny i spełnia najnowsze wymogi ekologii. Jedno z ostatnich aut które posiada prawdziwy napęd 4×4 a nie 4WD, jest tam możliwość odłączania przedniej osi. Reduktor pozwala dwukrotnie zwiększyć moment obrotowy na kołach, to jakbyśmy mieli 2x większy silnik no i oczywiście blokada.
Blokada dotyczy rozdzielacza międzyosiowego czyli dostajemy po 50% siły na przód i tył. Nie ma tam żadnych haldexów wielopłytkowych czy innych historii, sama czysta mechanika. Auto jest duże i przestronne na tyle że ma 3 rząd siedzeń niemal jako normalna kanapa dlatego wpadł nam pomysł wyprawy na północ do Tallina. Sprawdziliśmy i komfort podróży i właściwości trakcyjne zwłaszcza na śliskiej nawierzchni. Auto które jest połowę tańsze od Mercedesa ML czy BMW X5 a chyba większe zapewnia dobry komfort dla 6 osób na dalekiej trasie. W kabinie jest cicho i wszyscy mogli się komunikować bez podnoszenia głosu. Jesteśmy mile zaskoczeni relacją ceny do jakości i wielkości auta.
teraz okiem technicznym
Test SsangYong Rexton 4×4 automat – Silnik/skrzynia
Pod maską znajdziemy 2,2L mercedesowskiego turbodiesla który poza Mercedesem i SsangYongiem montuje u siebie też Infiniti. Myślę że taka rekomendacja wystarczy by docenić jakość Rextona bo silnik który jest montowany w klasie Premium to najwyższa półka. To samo tyczy się skrzyni biegów z hydrokinetycznym sprzęgłem o 7 przełożeniach. Taki zestaw to moc i dynamika ale też i komfort bo silnik pracuje cicho a skrzynia zmienia biegi bez szarpnięć. 178KM przy 4000 obr/min i 400Nm to gwarancja dynamiki w każdych warunkach drogowych ale także w terenie gdzie mamy dodatkowo reduktor. Autem można holować przyczepę z hamulcami do 3500kg więc zmieści się duża łódka, silnik ma duże rezerwy w normalnej eksploatacji. To daje nam przypuszczenie że podobnie jak 20 lat temu i teraz będą to jednostki nie do zajechania.
Test SsangYong Rexton 4×4 automat – Zawieszenie/koła/hamulce
Całe auto jest zawieszone na ramie pomocniczej więc jest to bardzo zwarte i w przeciwieństwie do typowych SUVów można jechać po wertepach bez obawy uszkodzenia nadwozia. Koła mieliśmy odpowiednio duże do gabarytów auta czyli 255/50×18. Takie koła bardzo dobrze trzymają auto na asfalcie ale też łatwiej się jeździ po piachu zwłaszcza suchym. Hamulce na obu osiach są tarczowe tyle że z przodu są wentylowane, zapewniają dobre opóźnienie. Ale UWAGA auto jest ogromne i ma dużą bezwładność, to nie miejski maluch.
Test SsangYong Rexton 4×4 automat – Ekonomia
Baliśmy się że auto ważące z pasażerami i bagażami ponad dwie i pół tony zrujnuje nas w podróży do Tallina ale okazało się nad wyraz łaskawe dla portfela. Oczywiście jadąc przez kraje bałtyckie trzeba zwłaszcza po zmroku jechać ostrożnie nie tylko ze względu na policję. Tam łosie są królami przestrzeni, taki łoś potrącony wpada nam do środka auta i… Dlatego jechaliśmy cały czas w okolicy stówki i z 1000km średnie zużycie to 8,1L/100km.
Test SsangYong Rexton 4×4 automat – Babskim Okiem
To model oparty na Mercedesie klasy M zaliczany do segmentu aut terenowych. Jak większość modeli Ssang Young również jest po liftingu dzięki czemu może cieszyć się nowymi lampami LED, nowym bardzo masywnym grillem, nowymi wzorami felg oraz nowe lusterka z kierunkowskazami w technologii LED.Wewnątrz auta mnóstwo przestrzeni w której mieści się pięć osób ale jak potrzeba zmieści się siedem niestety kosztem bagażnika. Podczas naszego testu do Tallinna w którym wzięło udział 6 osób, każdy wiedział że ze sobą może zabrać szczoteczkę do zębów i bieliznę. Auto jest ciche a praca silnika nowej generacji charakteryzuje się dużą elastycznością i dobrą kulturą pracy co zwiększa komfort podróży.
Niestety Ssang Yong nie jest autem miejskim, zaparkować w zagęszczonym miejscu graniczy z cudem ale pomimo to Rexton prowadzi się prosto i bardzo komfortowo. Bezpieczeństwo na najwyższym poziomie, auto zawiera system elektroniczny rozkładu sił hamowania, zaś system ESP monitoruje przez cały czas stan pojazdu i w razie potrzeby system sam przejmuje sterowanie. Rexton to bezwątpienia bardzo komfortowe i bardzo bezpieczne auto. Dla mnie jazda tym samochodem była czystą niezapomnianą przyjemnością.
Życzymy szerokiej drogi i bezpiecznej podróży
zobacz też Ssangyong XLV 1,6 test auta