Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce
W ostatnich latach stan dróg w naszym kraju uległ znacznej poprawie. Nowe autostrady, remonty dróg krajowych oraz przystosowanie infrastruktury do coraz większego natężenia ruchu. Można powiedzieć, że jeździ się o niebo lepiej niż jeszcze 10 lat temu. Jednak mimo ogromnej poprawy, nadal są miejsca, które budzą wiele wątpliwości. Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce zaskakują, intrygują oraz wywołują wiele kontrowersji. Oto lista skrzyżowań, które naprawdę warto zapamiętać.
Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce – Rondo w Krynkach
Na pierwszym miejscu naszego zestawienia znalazło się rondo w Krynkach. Krynki to niewielka miejscowość na Podlasiu, której znaczną część zajmuje właśnie to rondo. Skrzyżowanie jest na tyle duże, że jego wyspa centralna jest częścią parku miejskiego. Średnica wyspy ma ponad 100 metrów, a powierzchnia 7709 metrów kwadratowych. Co ciekawe, na ulicach odchodzących od ronda skrywają się niemal wszystkie zabytki tego niewielkiego, ale bardzo ciekawego, wielokulturowego miasta. Jeśli kiedykolwiek będziecie w Krynkach, niw ma możliwości, abyście go nie zauważyli.
Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce – Węzeł wielicki
Można śmiało powiedzieć, że zjazd w kierunku Wieliczki jest jednym z najbardziej skomplikowanych zjazdów w naszym kraju. Kierowcy jadący z Rzeszowa do Wieliczki najpierw muszą zjechać na Kraków, a po ok. 300 metrach odbić na Wieliczkę. Następnie trzeba dojechać do skrzyżowania, skręcić w prawo i przejechać pod autostradą, aby na najbliższym skrzyżowaniu skręcić w prawo i zbliżyć się do właściwej drogi. Dodatkowo wjazd na drogę w kierunku Wieliczki jest poprzedzony znakiem STOP, bo z lewej z pełną prędkością nadjeżdżają od strony Krakowa samochody, a pasa rozpędowego brak. Utrudnieniem jest górka, na której znajduje się wjazd, więc zbliżające się auta widać, dopiero kiedy są już dość blisko. Na koniec trzeba tylko zmienić pas ruchu, bo ten, na który wjedziemy, służy do… zjazdu na autostradę. Proste?
Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce – ośmioramienne skrzyżowanie w Łodzi
Bez wątpienia to nie tylko jedno z najdziwniejszych, lecz także jedno z najtrudniejszych skrzyżowań w Polsce. Przejazd przez skrzyżowanie w gminie Nowosolna wymaga jazdy zgodnie ze wskazaniami sygnalizatorów świetlnych, przy jednoczesnym obserwowania znaków poziomych oraz stosowania zasady prawej ręki. Wszystko oczywiście trzeba robić jednocześnie. Niestety inaczej się nie da, ponieważ z tego skrzyżowania można zjechać w 8 różnych ulic. Z góry to wyjątkowe miejsce wygląda jak słońce. Warto jeszcze wspomnieć, że jest to drugie po Paryżu ośmioramienne skrzyżowanie w Europie.
Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce – nerka w Będzinie
Nerka w Będzinie zaliczana jest do najbardziej skomplikowanych skrzyżowań w Polsce. Ten unikalny w skali kraju odcinek drogi pełni jednocześnie funkcję ronda, skrzyżowania oraz pętli tramwajowej. Obecnie stał się prawdziwą atrakcją turystyczną — niektórzy przyjeżdżają do Będzina specjalnie dla „nerki”. Jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie można wpaść trzy razy pod ten sam tramwaj.
Najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce – warszawskie rondo „żaba”
Na koniec jedno z wielu osobliwych skrzyżowań, na jakie możemy trafić w stolicy. Rondo „żaba” znajduje się w centrum Pragi Północ i jest zbudowane w tradycyjny sposób. Obok ronda znajduje się wiadukt, a przez nie prezbiegają torowiska tramwajowe i skomplikowany układ świateł sygnalizacyjnych. To właśnie te elementy sprawiają, że pokonanie praskiego ronda staje się niemałym wyzwaniem. Sama nazwa skrzyżowania wzięła się natomiast od jego kształtu.
Na koniec chciałabym podkreślić, że nie są to wszystkie najdziwniejsze skrzyżowania w Polsce. Niestety lista wszystkich takich miejsc byłaby naprawdę bardzo długa, co tylko potwierdza fakt, iż życie polskiego kierowcy wcale nie jest łatwe. Czy w przyszłości będzie lepiej? Można mieć co do tego niemałe wątpliwości, ponieważ wiele nowopowstałych skrzyżowań budzi podobne wątpliwości.
Przeczytaj również:
Mniejsze tablice rejestracyjne – co trzeba o nich wiedzieć?
