Renault Megane RS 280KM 4control – Babskim Okiem
Renault Megane RS stał się jednym z liderów wśród hot hatchy. Nic dziwnego, że po bardzo pozytywnych opiniach o poprzedniej generacji producent zdecydował się odświeżyć model. Po nieciekawych recenzjach obecnego Clio RS wszyscy obawiali się, że Megane również pójdzie w jego ślady i nowa odmiana najmocniejszego Renault będzie klapą. Tak się jednak nie stało, a nowy RS przyprawia o dreszcze i aż nie chce się przestać nim jeździć. Obniżona, nieco szersza i dużo mocniejsza niż zwykła Megane aż prosi się o uznani i idąc tropem swojego poprzednika łatwo je dostaje. W tym aucie albo się zakochujesz albo nie masz serca. Jakie wrażenia zrobiło na mnie Renault Megane RS 280KM 4control ?
Renault Megane RS 280KM 4control – Pierwsze wrażenia
Renault wprowadził nowy język stylistyczny w swoich modelach. Talisman był pierwszym modelem, który go zapowiedział. Wprowadzenie nowej Megane tylko potwierdziło plany producenta. Już „normalna” wersja modelu pokazuje klasę i charakter samochodu. RS-a dodatkowo zdradza obniżone i poszerzone nadwozie, a także duży centralnie umieszczony na tylnym zderzaku trapezowy wydech. Dodatkowo, na klapie bagażnika znajdziemy napis zdradzający z jaką wersją mamy do czynienia, jeśli wcześniej nie zdążylibyśmy zauważyć. Szkoda, że testowane auto zaprezentowało się w białym kolorze. Zdecydowanie w żywszych barwach nabrałby więcej charakteru i od pierwszego rzutu oka zdradzałby możliwości auta. W nieskazitelnej bieli udaje anioła choć na drodze potrafi pokazać swoje diabelskie oblicze…
Renault Megane RS 280KM 4control – Wnętrze
Wnętrze RS jest urządzone w prostym, intuicyjnym i gustownym, ale przede wszystkim w iście sportowym stylu. Kubełkowe, bardzo komfortowe fotele i gruba, mięsista kierownica przy której znajdują się łopatki do zmiany biegów zdradzają, że nie jest to zwykła Megane. Kabina zyskała czerwone przeszycia, które potęgują pozytywne odczucia dotyczące wyglądu samochodu i jego wysokiej jakości wykończenia. Jeśli ktoś miał okazję jezdzić nową „renówką” zauważy, że kokpit wygląda prawie identycznie jak reszta modeli z gamy francuskiego producenta. Wyjątkiem jest oczywiście włączenie trybu R.S. który zmienia zegary na wersję sportową a oświetlenie wnętrza zmienia się na efektywną czerwień. Jedynym minusem, który można zarzuć są dość wysoko zamontowane fotele. Jednak możliwość regulacji jest dość duża więc jak dla mnie była to jedynie drobna wada, która raczej nie wpłynęła na czerpanie przyjemności z jazdy.
Renault Megane RS 280KM 4control – Wrażenia z jazdy
Renault Megane RS nabiera dopiero sportowego charakteru, gdy pozbędziemy się trybu comfort i neutral. Te dwa tryby sprawiają, że auto staje się idealne na co dzień. Na dojazd do pracy i przechadzkę po mieście. Fajnie tłumi nierówności i nieziemsko pokonuje zakręty. Ale dopiero po przełączeniu na tryb sport lub race możemy poczuć szalony charakter tego samochodu. Reakcja na gaz staje się natychmiastowa, a wydechu po jego odpuszczeniu usłyszymy charakterystyczne „bulgotanie”. Dodatkowo system 4control, który sprawia, że to auto sprawia wrażenie przyczepionego do nawierzchni. Zawieszenie jest zestrojone twardo, ale po zmianie na komfortowy tryb jazdy, przejazd po dziurach i koleinach nie przyprawia o zawrót głowy i bardzo sukcesywnie tłumi nierówności na drodze. Oczywiście, zwolennicy ekonomicznego i sportowego połączenia wiedzą, że takie rzeczy tylko w bajkach. Możemy liczyć na średnie spalanie na poziomie 13l/100km. Tak, dałoby rade zejść nawet do nieco poniżej 12 l/100km w trasie tylko wątpię, że ktość decydując się na zakup tego auta dałby radę wytrzymać jazdę przy bardzo ekonomicznym operowaniu pedałem gazu.
Polecam też Okiem Technicznym