Po 6 kolejce piłkarskiej Ekstraklasy. W 6 serii gier mieliśmy do czynienia z trochę innym niż zwykle rozkładem jazdy ponieważ Raków i Lech przełożyły swoje mecze. Miały do tego prawo wynikające z ustaleń przed sezonem ponieważ w najbliższy czwartek czekają ich decydujące mecze w europejskich pucharach. W związku z tym od piątku do niedzieli mieliśmy 7 meczów, a nie 9 jak to zazwyczaj jest. Najciekawiej, przynajmniej na papierze wyglądało spotkanie Legii Warszawa z Górnikiem Zabrze. Są to jedne z najbardziej utytułowanych polskich klubów piłkarskich w kraju. Przed 6 kolejką liderem była rewelacyjna na początku sezonu Wisła Płock. Z kolei w strefie spadkowej znajdował się obecny mistrz Polski Lech Poznań, który jednak miał 1 mecz rozegrany mniej. Odbudowująca się po tragicznym sezonie Legia zajmowała 2 pozycję ex aequo z Radomiakiem Radom.
Po 6 kolejce piłkarskiej Ekstraklasy – piątkowe zmagania
W piątek odbyły się 2 spotkania, o 18 Jagiellonia Białystok podejmowała u siebie Miedź Legnica. Dwie i pół godziny później wymieniana powyżej Legia Warszawa zmierzyła się w stolicy z Górnikiem Zabrze. Mecz w Białymstoku lepiej rozpoczęli goście, którzy po pierwszej części spotkania prowadzili 1:0 po bramce Angelo Henriqueza. Po zmianie stron rządzili już jednak gospodarze, którzy po trafieniach Marca Guala i Nene wygrali 2:1. Przy łazienkowskiej mecz rozpoczął się od pokazu sztucznych ogni, ale na boisku fajerwerków nie było. Goście z Zabrza w pierwszej odsłonie zdominowali Warszawiaków strzelając jedną bramkę, a jej autorem okazał się Aleksander Paluszek. Po przerwie już takiej dominacji Ślązaków nie było, ale dołożyli kolejne trafienie, które zaliczył były gracz Legionovii Legionowo Piotr Krawczyk. Końcówka jednak należała do „Wojskowych”, sędzia podyktował w 83 minucie rzut karny, który na bramkę zamienił Josue, a w doliczonym czasie trafił Lindsay Rose ustalając wynik na 2:2.
Po 6 kolejce piłkarskiej Ekstraklasy – 3 sobotnie mecze
W sobotę mogliśmy emocjonować się 3 meczami, na pierwszy rzut o godzinie 15 mieliśmy mecz lidera. Wisła w Płocku podejmowała kielecką Koronę, spotkanie zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Pavola Stano 2:1. Wynik nie pokazuje do końca przebiegu meczu, Wisła w końcówce straciła gola na 2:1 dominując przez większą część spotkania. Trafienia dla zespołu z Mazowsza zaliczyli Rafał Wolski i Davo, a dla ekipy ze stolicy województwa świętokrzyskiego Bartosz Śpiączka. Drugie starcie tego dnia to pojedynek Śląska Wrocław z Cracovią Kraków, bramki mogliśmy oglądać tylko w pierwszej połowie. Dla każdej z drużyn strzelali Patryk Makuch (Śląsk) i Adrian Łyszczarz (Cracovia), a mecz zakończył się ostatecznie remisem. Na zakończenie soboty o 20 Warta Poznań w Grodzisku Wielkopolskim gościła piłkarzy Widzewa Łódź. Przez 90 minut nie widzieliśmy tu bramek, dopiero w doliczonym czasie do drugiej części gola strzelił Patryk Lipski ustalając końcowy wynik.
Po 6 kolejce piłkarskiej Ekstraklasy – spotkania niedzielne
Na niedzielę zaplanowano 2 spotkania. O 15 Zagłębie w Lubinie podejmowało Radomiaka Radom, a 17:30 to mecz Piasta Gliwice ze Stalą Mielec. Pierwszy pojedynek tego dnia to skromne zwycięstwo piłkarzy z Radomia 0:1 po golu Raphaela Rossiego. Natomiast pojedynek w Gliwicach to show Kamila Wilczka, który zaliczył klasycznego hat tricka. Dzieła zniszczenia dopełnił Damian Kądzior ustalając wynik na 4-0 dla Piasta. W najbliższej kolejce Ekstraklasy zmierzą się m. in. Stal Mielec z Legia Warszawa. Ciekawie zapowiadające się mecze grają także nasi pucharowicze. Raków zmierzy się we Wrocławiu ze Śląskiem, a Lech w Poznaniu z Piastem.
Po 6 kolejce piłkarskiej Ekstraklasy – fortuna I liga
Jak na razie cel powrotu do Ekstraklasy realizuje Wisła Kraków. Jeden z najbardziej utytuowanych polskich klubów po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej w zeszłym sezonie przewodzi w I lidze. Po 7 kolejkach podopieczni byłego selekcjonera Jerzego Brzęczka zajmują 1 miejsce z dorobkiem 16 punktów. W ostatniej kolejce piłkarze Białej Gwiazdy nie dali szans Skrze Częstochowa wygrywając u siebie 3:0. Drugi w tabeli I ligi jest Łódzki klub sportowy, który zgromadził o 1 punkt mniej od Wisły Kraków. ŁkS w ostatniej serii spotkań w pokonanym polu zostawił inny utytułowany klub Ruch Chorzów 2:0
Zainteresował cię nasz artykuł? przeczytaj także o Robercie Lewandowskim w FC Barcelonie
