Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej

361

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Legia Warszawa - Korona Kielce
Legia Warszawa - Korona Kielce, Kosta Damian Sylwesrzak, Josue, Miłosz Trojak

Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej. W minioną niedzielę 29 stycznia rozpoczęła się na łazienkowskiej tak długo wyczekiwana runda wiosenna sezonu 2022/2023. Pierwszy raz w historii wznowienie ligowych zmagań nastąpiło tak wcześnie. Powodem takiego stanu rzeczy był oczywiście kontrowersyjny mundial w Katarze, który powywracał do góry nogami kalendarze wszystkich lig na świecie. Jednak dla prawdziwego fanatyka korzystna jest jak najkrótsza przerwa w rozgrywkach, a w zasadzie w ogóle mogłoby jej nie być. Do stolicy przyjechała czerwona latarnia rozgrywek Korona Kielce. „Złocisto Krwiści” po słabiutkiej w ich wykonaniu jesieni przez wielu są typowani jako kandydat do spadku. Wystarczy wspomnieć, że do niedzielnego meczu Kielczanie zanotowali serię 10 meczów bez wygranej jak jednak wiadomo w naszej lidze wszystko jest możliwe. Jasne było, że w Warszawie „Scyzoryki” łatwo skóry nie sprzedadzą.

Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej – przerwa zimowa

Przerwa zimowa na stadionie Wojska Polskiego imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w tym roku w porównaniu do poprzednich lat przebiegła bardzo spokojnie. W zasadzie w ciągu wynoszącej aż dwa i pół miesiąca przerwie nie było ruchów ani z klubu ani do Legii. Dopiero dzień po starciu z Koroną kontrakt z „Wojskowymi” podpisał nowy-stary zawodnik warszawskiego zespołu Tomas Pekhart. Można psioczyć na tego piłkarza po ostatnim roku spędzonym na łazienkowskiej gdy strzelał mało bramek. Nie wolno jednak zapominać, że to król strzelców z sezonu 2019/2020. W obliczu złamanej części ręki Carlitosa w meczu z Kielczanami nieoczekiwanie jest to z pewnością ważne wzmocnienie klubu. W dodatku wielkim zwolennikiem pozyskania go był trener Legii Kostia Runjaić, ale szczerze mówiąc sam mam wątpliwości co do niego. Jednym z głównych powodów niezwykle spokojnego czasu w drużynie „Wojskowych” była polityka transferowa właściciela klubu Dariusza Mioduskiego.

Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej – przerwa zimowa

Przez lata byliśmy świadkami zatrudniania bardzo dziwnych zawodników i trenerów. Jeśli o szkoleniowców chodzi to wspomnieć wystarczy Romeo Jozaka, który do czasu związania się z Legią prowadził żeńskie drużyny. Kolejnym przykładem podobnego cudaka był Ricardo Sa Pinto, który co prawda w swoim CV miał prowadzenie kilku ciekawych drużyn. Problem polegał na tym, że nigdzie nie przepracował on nawet roku więc najwyraźniej było z nim coś nie tak. Oczywiście szybko przekonano się jaki z niego furiat, który kłóci się ze wszystkimi dokoła. Problem w tym, że jeszcze długo po ich zwolnieniu pobierali spore pensje z kasy klubu. Jeśli zaś chodzi o piłkarzy to można wspomnieć choćby o otyłym Hildeberto, szybkim Kastratim czy byłym zawodniku Arsenalu Eduardo. Oczywiście za taki stan rzeczy odpowiadał nie tylko Mioduski, a także m. in. wieloletni dyrektor sportowy Radosław Kucharski, którego przy łazienkowskiej już nie ma, nie mniej to jednak Mioduski jest winny całej sytuacji.

Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej – przerwa zimowa

Na pewno duże znaczenie na sprawy sportowe miało zastąpienie Kucharskiego byłym obrońcą Legii, a także reprezentacji Polski Jackiem Zielińskim. Wbrew pozorom zły stan finansów przy łazienkowskiej może mieć pozytywny wpływ na wyniki Legii. W klubie skupiono się na zachowaniu obecnej kadry ewentualnie pozbywając się niepotrzebnych graczy. Udało się to w 100 procentach dodatkowo wzmacniając ekipę wspomnianym Pekhartem. Nie ulega jednak wątpliwości, że gdyby do klubu trafiła oferta nie do odrzucenia, to któryś z zawodników pożegnałby się z klubem. Takich „perełek” Legia parę posiada w swoim składzie jak choćby Kacper Tobiasz czy Bartosz Ślisz. W poprzednich latach praktycznie co roku dochodziło do rewolucji w składzie co zwykle odbijało się czkawką. Co 2, 3 lata cała podstawowa jedenastka potrafiła się różnić całkowicie co jest nie do pomyślenia w poważnym klubie. Wyniki zimowych sparingów mogły napawać optymizmem ponieważ Legia żadnego z nich nie przegrała, ale jak wiadomo sparingi to jedno, a liga drugie.

Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej – frekwencja

Już przed meczem z Koroną wiadomo było, że na trybunach pojawi się przyzwoita liczba ludzi biorąc pod uwagę rangę przeciwnika, a także pogodę. Ostatecznie na trybunach pojawiło się 18069 fanów, w tym ok. 300-osobowa grupa kibiców z Kielc. Całkiem dobra frekwencja jest kontynuacją liczby osób na trybunach z rundy jesiennej. Co by jednak nie mówić do ideału sporo brakuje do czego musi dążyć Legia. Za godną tego klubu można by uznać publikę na poziomie co najmniej 25000 ludzi na każdym spotkaniu. W tej rundzie odbędą się na łazienkowskiej hitowe starcia z Rakowem czy Lechem, a także ligowy klasyk sprzed lat z Widzewem Łódź. Takie mecze w niedalekiej przyszłości powinny zapełniać trybuny warszawskiego stadionu, mało prawdopodobne jednak by miało to miejsce już teraz.

Start rundy wiosennej przy łazienkowskiej – Legia Korona

Mecz z Koroną zaczął się od ataków Legii, które przybierały na sile czego efektem było 2:0 do przerwy dla „Wojskowych”. Druga część spotkania także zaczęła się zgodnie z planem Warszawiaków gdy na 3:0 podwyższył Kapustka. Do tego momentu dominacja zespołu Legii nie podlegała dyskusji, nagle stało się coś niewytłumaczalnego, zawodnicy Legii jakby zapomnieli jak się gra w piłkę. Efektem tego były dwie bramki Szykawki w 65 i 79 minucie i spokojna wygrana zamieniła się w nerwową końcówkę. Ostatecznie to jednak warszawski zespół wygrał 3:2 po golach Josue z karnego, a także Nawrockiego i wspomnianego Kapustki. Pomimo wszystko moim zdaniem Legia wygrała zasłużenie ponieważ nawet od wyniku 3:0 poza dwoma bramkowymi sytuacjami Korona nic nie miała. Gdyby jednak „Scyzoryki” np. wykorzystali rzut rożny na sam koniec spotkania to byłaby wielka stypa.

Najbliższy mecz Legia rozegra w sobotę 4 lutego o godzinie 20 na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.

Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o gwieździe futbolu Robercie Lewandowskim

Foto: legioniści.com

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia