Legia poznała potencjalnych przeciwników. Już znani są potencjalni rywale piłkarzy Legii Warszawa w 2 rundzie Ligi Konferencji Europy. Zespół „Wojskowych” znalazł się w grupie drużyn rozstawionych dzięki czemu trafi na teoretycznie słabszego rywala. W gronie możliwych przeciwników większość drużyn jest anonimowych. Są jednak ekipy jak FC Luzern, Dynamo Mińsk, NK Domżale ze Słowenii, Hammbary IF czy Kalmar FF ze Szwecji. Kolejnymi przyzwoitymi ekipami są Lewski, CSKA Sofia z Bułgarii czy Debrecen z Węgier. Jak widać więc nawet na tym etapie są drużyny, które mogą sprawić problemy warszawskiej Legii. Większość zespołów jest jednak pokroju Europy z Gibraltaru, z którą zresztą legioniści już się mierzyli. W 3 rundzie (o ile Legia awansuje) także będzie rozstawiona. Jednak już w 4 rundzie Legia wpadnie na teoretycznie mocniejszego rywala także wtedy trzeba będzie liczyć na szczęście w losowaniu.
Legia poznała potencjalnych przeciwników – nierozstawienie w 4 rundzie
W normalnych okolicznościach Legia Warszawa zapewne byłaby też rozstawiona w 4 rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. W dużej mierze „Wojskowi” znaleźli się w gronie drużyn nierozstawionych ponieważ zabrakło ich w poprzedniej edycji europejskich pucharów. Tak się dziwnie złożyło, że tegoroczny występ będzie jednocześnie debiutem legionistów w tymże pucharze. Stało się tak dlatego, że „Wojskowych” jak już wspominałem, w ostatnim sezonie zabrakło w Europie, a w sezonie 2021/2022 grali w fazie grupowej Ligi Europy. Wcześniej Legia nie występowała w tych rozgrywkach bo po prostu one jeszcze nie istniały. Bardzo dobrym wyznacznikiem dla podopiecznych Kosty Runjaicia jest zeszłoroczny występ w Lidze konferencji Lecha Poznań, który doszedł aż do ćwierćfinału. Tu za mocna okazała się włoska Fiorentina jak się później okazało późniejszy finalista, który jednak nie sprostał angielskiemu West Hamowi przegrywając 2:1.
Legia poznała potencjalnych przeciwników – optymizm przed pucharami
Według mnie można być umiarkowanym optymistą przed startem Legii w pucharach. Od pewnego czasu przy łazienkowskiej panuje stabilizacja, a klub ze stolicy szczególnie się nie osłabia jak to wcześniej bywało. Zespół ponadto zasilają przyzwoici zawodnicy, w Warszawie przez cały miniony sezon pracował ten sam szkoleniowiec co nie zdarza się często. Minione rozgrywki Ekstraklasy legioniści co prawda ukończyli na drugim miejscu za Rakowem Częstochowa jednak ich dorobek punktowy w niektórych wcześniejszych sezonach spokojnie dałby tytuł. Kolejnym za przemawiającym za „Wojskowymi” są wyniki u siebie gdzie Legia jest niepokonana, a mogą mieć znaczenie, szczególnie w eliminacjach. Jak widać więc prognozy na najbliższy sezon w europejskich pucharach są całkiem optymistyczne. Wiele jednak będzie zależało od losowania i takich rzeczy jak dyspozycja dnia itp.
Legia poznała potencjalnych przeciwników – awans Puszczy Niepołomice
W ostatnią niedzielę byliśmy świadkami sporej niespodzianki, a mianowicie do PKO Ekstraklasy po barażach z fortuna I ligi awansowała Puszcza Niepołomice. Spotkanie finałowe w Niecieczy przeciwko Termalice zakończyło się po dogrywce wynikiem 3:2. Jest to pierwszy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w historii tego podkrakowskiego klubu. Duży znak zapytania stał przy tym gdzie Niepołomiczanie będą rozgrywać spotkania w roli gospodarza ponieważ ich obiekt nie spełnia wymogów licencyjnych. Wszelkie wątpliwości rozwiał prezes tego klubu Marek Bartoszek, który powiedział, że obiektem zastępczym będzie stadion Wisły w Krakowie. Jest to ciekawa informacja szczególnie dla fanów „Białej Gwiazdy” ponieważ po roku przerwy znów będą mogli oglądać mecze w Ekstraklasie. Nie tak jednak zapewne sobie wyobrażali przy Reymonta powrót do elity.
Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o ocenie pracy Kosty Runjaicia