W zaskakującym zwrocie akcji Władimir Putin stwierdził, że Joe Biden jest i będzie lepszym prezydentem USA, niż Donald Trump. Wypowiedź Putina wywołała falę spekulacji na temat jego motywów i potencjalnych konsekwencji dla geopolitycznego układu sił. Czy Putin rzeczywiście preferuje Bidena?
Putin o Bidenie: Jest lepszym prezydentem
W wywiadzie dla państwowej telewizji Rossija 1 Putin określił Bidena jako „bardziej doświadczoną i przewidywalną osobę”, dodając, że „jest politykiem starej szkoły”. Stwierdził, że Biden jest lepszym prezydentem w kontekście relacji Rosja – USA. Podkreślił jednak, że Rosja będzie współpracować z każdym prezydentem, któremu ufa naród amerykański.
Kilka godzin później Putin oświadczył, że jest gotowy w najbliższych dniach do przeprowadzenia otwartej rozmowy online z Bidenem. Putin podkreślił, że zależy mu na utrzymaniu obustronnych relacji z USA oraz że chce rozmawiać w Bidenem o bilateralnych stosunkach i konfliktach regionalnych.
Jednocześnie Putin skrytykował obecną administrację USA za jej stanowisko w sprawie wojny w Ukrainie, określając je jako „wyjątkowo szkodliwe i błędne”.
Trump zareagował na słowa Putina podczas wiecu w Karolinie Południowej. Stwierdził, że wypowiedź rosyjskiego prezydenta jest dla niego „komplementem”. Zaznaczyl również, że jego stosunki z prezydentem Rosji są dobre. Zapowiedział również, że jeśli wygra wybory prezydenckie, „natychmiast rozwiąże konflikt między Rosją a Ukrainą”.
Warto jednak zwrócić uwagę na kontekst wypowiedzi Putina. Rosja od lat prowadzi szeroko rozumiane działania dezinformacyjne . W związku z tym nie można wykluczać, że słowa Putina o Bidenie są elementem tej strategii.
Wybory prezydenckie w USA odbędą się w listopadzie 2024 roku. Zbyt wcześnie by przewidywać, jaki wpływ na ich wynik będą miały słowa Putina i Trumpa.