Nieoczekiwany horror w Molde

Nieoczekiwany horror w Molde. Wczoraj (15 luty) po południu Legia Warszawa zagrała w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy na wyjeździe z FK Molde. Był to dopiero pierwszy z dwumeczu jednak chyba nikt nie spodziewał się takiego przebiegu spotkania. Po 25 minutach meczu było 3-0 dla gospodarzy, a legioniści na boisku niemal nie istnieli i nic nie zapowiadało by miało się coś zmienić. Totalne zaskoczenie, szok, stypa! Nie jednemu kibicowi warszawskiego zespołu musiało przejść przez myśl, że sprawa awansu do dalszej rundy jest już przesądzona. W przerwie jednak musiał zareagować szkoleniowiec „Wojskowych” Niemiec Kosta Runjaić w przerwie meczu dokonał aż czterech zmian w składzie. Jak się okazało niemiecki szkoleniowiec tym ruchem odmienił losy spotkania. Bramki zdobyte przez Josue i Augustyniaka przywróciły Polakom marzenia o awansie do kolejnej rundy. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 3:2 dla Molde, a sprawa rozstrzygnie się w najbliższy czwartek w Warszawie.

Nieoczekiwany horror w Molde – fatalna pierwsza

Jak już wspomniałem, FK Molde wygrało u siebie z Legią Warszawa 3:2 po bramkach strzelonych przez Fredrika Guldbandsena (2) i Markusa Kaasy. Dla legionistów trafili Josue i Rafał Augustyniak czym przywrócili nadzieje na awans do kolejnej rundy całej piłkarskiej Polsce. Na jednym z portali internetowych przeczytałem, że Legia osiągnęła całkiem pozytywny wynik. Oczywiście nie można zapomnieć o metamorfozie w drugiej połowie, ale mecz trwa dwie części i koniec, końców Warszawianie mimo wszystko przegrali. Czy można ten rezultat nazwać pozytywnym wynikiem? Chyba nie skoro to Molde prowadzi w tej rywalizacji i jest lekkim faworytem. Oczywiście przy 3-0 byłoby praktycznie pozamiatane, a tak jeszcze wszystko jest możliwe.

Nieoczekiwany horror w Molde – umiarkowany optymizm

Przed spotkaniem można było usłyszeć, że Legia jest lepszą drużyną. Jeśli jednak spojrzało się chociażby na wydane pieniądze na transfery podczas zimy można było mieć duże wątpliwości. FK Molde tylko podczas przerwy zimowej na nowych zawodników wydało ponad 4 miliony euro! Dla porównania włodarze Legii w tym samym czasie przeznaczyli na to ledwie kilkaset tysięcy euro co mówi samo za siebie. Mimo wszystko można być umiarkowanym optymistą przed rewanżem ponieważ w drugiej połowie Legia pokazała, że jest lepsza od Norwegów. Miejmy nadzieje, że pierwsza część to był tylko wypadek przy pracy, a Kosta Runjaić już wszystko poukłada przed meczem w Warszawie.

Zainteresował cię nasz artykuł? Przeczytaj także o jak Legia podejmuje Molde