Góra Włodowska: 400 osób cudem uniknęło śmierci!

400 osób zawdzięcza życie, no właśnie komu?

149

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Góra Włodowska
Katastrofa tuż tuż...

Góra Włodowska, woj. śląskie – Wstrząsający incydent, który mógł skończyć się tragicznie, miał miejsce w niedzielę po południu, gdy pociąg Intercity „Silesia”, relacji Praga-Warszawa Wschodnia, wjechał na czerwonym świetle na zły tor. Na pokładzie znajdowało się około 400 pasażerów, którzy w jednej chwili znaleźli się w sytuacji, mogącej zagrażać ich życiu! Góra Włodowska: 400 osób cudem uniknęło śmierci!

Góra Włodowska: 400 osób cudem uniknęło śmierci!

Jak ustaliło Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, maszynista najwyraźniej zlekceważył semafor, co doprowadziło do tego, że skład znalazł się na torze, na którym nie miał prawa się pojawić. Zaledwie w porę inny maszynista, prowadzący pociąg przejeżdżający przez stację, zdołał zatrzymać swój skład, unikając katastrofy. Czyżby to było świadome niedopatrzenie, czy skutek zmęczenia?

Pasażerowie w szoku!

Pasażerowie musieli czekać na podstawienie nowego pociągu, co wywołało panikę i niezadowolenie. „Czuliśmy się, jakbyśmy stali na krawędzi przepaści. To była nieprzyjemna sytuacja” – relacjonował jeden z pasażerów. Mimo że udało się uniknąć tragedii, pytania o bezpieczeństwo podróży pozostają bez odpowiedzi.

Czy PKP Intercity zareaguje?

PKP Intercity w swoim komunikacie zaledwie zasugerowało, że doszło do „zdarzenia kolejowego”, nie podając przy tym szczegółów. Jak twierdzi rzecznik Maciej Dutkiewicz, „szczegółowe przyczyny zdarzenia ustali powołana komisja kolejowa”. Ale czy to wystarczy, by zapewnić pasażerów, że ich bezpieczeństwo jest priorytetem?

Ruch kolejowy wstrzymany!

Ruch kolejowy został wstrzymany na kilka godzin, a normalne kursy wznowiono dopiero po godzinie 18.00. PKP Intercity zapewnia, że pasażerowie mają prawo do zgłoszenia reklamacji, ale czy to wystarczy, aby odbudować zaufanie do polskiego przewoźnika?

Co dalej?

Pytania pozostają: Kto poniesie odpowiedzialność za ten incydent? Jakie konsekwencje czekają na maszynistę? I najważniejsze – co zrobi PKP Intercity, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości? Z pewnością wszyscy czekają na odpowiedzi, a pasażerowie zasługują na więcej niż tylko obietnice!

Przeczytaj też o: Ogromne zagrożenie nadciąga z Afryki – to mpox.

—–

Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.

Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami

Prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia