W minioną niedzielę, 30 listopada, mieszkańcy Bydgoszczy i okolic mogli być świadkami nietypowego i niezwykle romantycznego wydarzenia. Prywatny śmigłowiec wystartował z portu lotniczego w Bydgoszczy o godzinie 12:38. Ponadto przez ponad półtorej godziny wykonywał nietypową trasę. Ta, gdy spojrzeć na nią na mapie lotów w serwisie Flightradar24 – układa się w napis „MARRY ME”. Po polsku to znaczy: „Wyjdź za mnie”, ponadto był też symbol serca. Ten śmiały gest wywołał poruszenie w internecie i zainspirował setki osób do dyskusji o najbardziej kreatywnych formach wyznawania miłości. „Marry Me” na niebie nad Bydgoszczą! Tajemnicze oświadczyny zachwyciły internautów.
„Marry Me” na niebie nad Bydgoszczą! Tajemnicze oświadczyny zachwyciły internautów.
Portal Flightradar24, który pozwala śledzić trasy samolotów, ponadto śmigłowców w czasie rzeczywistym. Dziś opublikował zdjęcie trasy lotu na swoim profilu na Facebooku. Komentarze zaczęły sypać się lawinowo. „Romantycznie czy przesadnie?” – pytają jedni. „Ciekawe, czy powiedziała 'tak’?” – piszą inni. Niestety, tożsamość zarówno pilota, jak i adresatki tych nietypowych oświadczyn, pozostaje na razie tajemnicą.
Co ciekawe, napis wykonany trasą lotu jest niemal perfekcyjny, co wskazuje, że pilot musiał wcześniej dokładnie zaplanować swoje działanie. Wymagało to zarówno umiejętności nawigacyjnych, jak i pewnego doświadczenia w lotnictwie.
Niecodzienne oświadczyny na świecie
Lotnicze oświadczyny nad Bydgoszczą wpisują się w dłuższą tradycję niekonwencjonalnych sposobów na zadanie tego najważniejszego pytania. Na przestrzeni lat ludzie prześcigali się w pomysłach, które miały być niezapomniane i jedyne w swoim rodzaju. Oto kilka innych nietypowych przykładów:
- Pod wodą na rafie koralowej
W 2021 roku pewien nurek z Wielkiej Brytanii postanowił oświadczyć się swojej partnerce podczas wspólnego nurkowania na Wielkiej Rafie Koralowej w Australii. Wyciągnął z wodoodpornej torby tabliczkę z napisem „Will you marry me?” oraz pierścionek w specjalnym pojemniku. Nagranie tego wydarzenia stało się hitem w mediach społecznościowych. - Na ekranie kinowym
W Stanach Zjednoczonych mężczyzna wynajął cały kinowy ekran, aby przed seansem wyświetlić krótki film zmontowany z ich wspólnych zdjęć, który kończył się pytaniem: „Czy wyjdziesz za mnie?”. Zaskoczona wybranka zgodziła się, a widownia nagrodziła ich owacją na stojąco. - Na rollercoasterze
Adrenalina i miłość to dla niektórych idealne połączenie. W jednym z parków rozrywki w Hiszpanii mężczyzna poprosił swoją ukochaną o rękę tuż przed wejściem na najbardziej ekstremalny rollercoaster. Po przejażdżce na jego koszulce pojawił się napis „Will you marry me?”. - Graficzne serce na polu pszenicy
W 2019 roku pewien rolnik z Francji wykonał olbrzymi rysunek serca na swoim polu pszenicy przy użyciu traktora i drona, który zarejestrował całą operację. Film z tego wydarzenia trafił na YouTube i zdobył setki tysięcy wyświetleń.
Miłość w erze technologii
W czasach, gdy technologia przenika wszystkie aspekty naszego życia, coraz więcej osób wykorzystuje drony, mapy lotnicze i media społecznościowe, aby uczynić swoje oświadczyny wyjątkowymi. Przykład z Bydgoszczy pokazuje, że romantyzm wciąż ma się dobrze, a ludzie wciąż szukają kreatywnych sposobów, by wyrazić swoje uczucia.
Czy wybranka pilota powiedziała „tak”? Na razie nie wiadomo. Jedno jest jednak pewne – bez względu na odpowiedź, ten gest zapadnie w pamięć nie tylko jej, ale także wielu obserwatorom w Polsce i na świecie.
Przeczytaj też artykuł pt: Sekrety z ul. Bukowskiej. Co kryją mury konsulatu?
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.
Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami
Ponadto prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński