Halowe Mistrzostwa Świata. Miało ich nie być wcale – przywiozły medal. Rozczarowanie czy powód do dumy?

Polska zdobyła srebro w sztafecie 4x400 m na Halowych MŚ 2025! Jak wypadli inni nasi lekkoatleci? Sprawdź pełne podsumowanie zawodów w Nankin.

163

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Halowe mistrzostwa świata
One uratowały honor polskiej ekipy

Halowe Mistrzostwa Świata w lekkoatletyce 2025 w Nankin przejdą do historii jako kolejna odsłona zmagań na najwyższym poziomie. Sportowe emocje, dramaturgia i zacięta rywalizacja nie zawiodły kibiców, choć dla polskich fanów bilans medalowy może budzić mieszane uczucia. Polska reprezentacja wraca do kraju z jednym, wywalczonym w heroicznym stylu srebrnym medalem – dorobkiem skromnym, lecz godnym docenienia.

Dominacja USA, Polska na 19. miejscu

Tegoroczne mistrzostwa potwierdziły, że hegemonia Stanów Zjednoczonych w światowej lekkoatletyce pozostaje niezagrożona. Amerykanie zgromadzili aż 16 medali (6 złotych, 4 srebrne i 6 brązowych), wyraźnie dystansując rywali. Na drugim miejscu uplasowała się Norwegia z czterema krążkami, a podium uzupełniła Etiopia (5 medali). Polska z jednym srebrem zajęła dopiero 19. miejsce w klasyfikacji medalowej, ex aequo z Holandią, Irlandią i Belgią.

Honor polskiej ekipy uratowały niezwykle waleczne zawodniczki sztafety 4×400 m. Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Formella, Anastazja Kuś, Anna Maria Gryc oraz rezerwowa Anna Pałys stanęły na wysokości zadania, biegnąc na granicy ludzkich możliwości i przekraczając linię mety za faworyzowanymi Amerykankami. Srebro smakowało jak złoto, bo było efektem nie tylko wyśmienitej taktyki, ale i niezwykłej determinacji.

Co poszło nie tak?

Przed zawodami oczekiwania wobec Polaków były większe. W gronie faworytów wymieniano Ewę Swobodę, Jakuba Szymańskiego czy Pię Skrzyszowską. Niestety, mimo wielkich ambicji, nie udało się powtórzyć wyniku z Glasgow 2024, gdzie biało-czerwoni zdobyli dwa medale (srebro Swobody i brąz Skrzyszowskiej). Czasem zabrakło setnych sekundy, czasem sił w końcowej fazie biegów, a czasem zwykłego sportowego szczęścia.

Jeden medal – rozczarowanie czy sukces?

Patrząc na wyniki ostatnich lat, można odnieść wrażenie, że polska lekkoatletyka halowa przeżywa drobny regres. Czy jednak jeden medal to powód do wstydu? Absolutnie nie! W realiach coraz bardziej wyrównanej konkurencji nawet jedno podium jest dowodem na wysokie umiejętności i talent naszych sportowców. Polscy kibice, choć mają prawo odczuwać niedosyt, powinni być dumni z walecznej sztafety, która do końca walczyła o każdy metr bieżni.

Miejmy nadzieję, że to tylko chwilowy przestój, a już za rok biało-czerwoni ponownie wrócą na podium z większym dorobkiem. Lekkoatletyka to sport nieprzewidywalny, ale jedno jest pewne – Polska wciąż ma w nim wiele do powiedzenia.

Przeczytaj o: Państwo kontra rodzice: od kwietnia masowa kontrola kart szczepień!

—————-
Dziękujemy że przeczytałeś ten artykuł, przygotowany przez naszą redakcję składającą się z osób z niepełnosprawnościami.

Pierwsza w UE radiowa i portalowa redakcja z niepełnosprawnościami

Ponadto prowadzimy restaurację ZDRÓWKO którą wspiera Jarosław Uściński

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

Brak postów do wyświetlenia