Aleksander Doba zginął 22 lutego 2021 roku w wieku 74 lat podczas próby zdobycia największej góry Afryki, Kilimandżaro. Tym razem wygasły wulkan pokonał wybitnego kajakarza i obieżyświata, ale fani „Olka” nie mają wątpliwości, że w ostatecznym rozrachunku podróżnik wygrał życie.
Aleksander Doba – zarys postaci
Aleksander Ludwik Doba urodził się 9 września 1946 w Swarzędzu, gdzie spędził również dzieciństwo. Na studia przeniósł się do Poznania, gdzie ze świetnymi wynikami ukończył Politechnikę Poznańską, zdobywając tytuł inżyniera mechanika. W latach 70. XX wieku zamieszkał w Policach. Pracował tam w Zakładach Chemicznych Police. Z żoną Gabrielą doczekał się dwóch synów. Wrodzony perfekcjonizm i techniczne zainteresowania z początku nie wskazywały na to, że Aleksander Doba porzuci bezpieczny, osiadły tryb życia i wybierze karierę obieżyświata. I że jego pasja pociągnie go do sięgania po coraz to nowe, zadziwiające dokonania. Co więcej, podróżnik udowodnił, że na realizację nawet najśmielszych marzeń nigdy nie jest za późno. Wszystko zaczęło się od tego, kiedy w wieku 34 lat po raz pierwszy wszedł do kajaka.
Nie wszyscy obserwatorzy dokonań Aleksandra Doby wiedzą, że zanim zafascynowało go kajakarstwo, próbował swoich sił w szybownictwie i skokach ze spadochronem. Wykonał 14 skoków i wylatał 250 godzin, dzięki czemu uzyskał trzecią klasę skoczka spadochronowego. W międzyczasie, będąc na ziemi, zajmował się również kolarstwem. W tej dziedzinie również ma godne podziwu osiągnięcie, jaką jest złota odznaka turystyki kolarskiej. To jednak kajakarstwo i kolarstwo zdobyły jego serce, przez co bez reszty poświęcił się uprawianiu obydwu dziedzin. Najpierw uzyskał patent sternika jachtowego z rozszerzonymi uprawnieniami na rejsy morskie. Następnie zdobył wszelkie możliwe odznaki polskich organizacji kajakowych, a także najwyższe międzynarodowe organizacji ICF. Był też Przodownikiem Turystyki Kajakowej PTTK I stopnia, Instruktorem Turystyki Kajakowej PZKaj Stopnia Związkowego oraz Instruktorem Rekreacji Ruchowej o specjalności Kajakarstwo. Ma na koncie mnóstwo odznak i tytułów, które wielokrotnie udawało mu się obronić.
Najbardziej spektakularne osiągnięcia Aleksandra Doby
Największe dokonania Aleksandra Doby przypadają na jego dojrzały wiek. W 1989 roku przepłynął Polskę po przekątnej – z Przemyśla do Świnoujścia. Trzy lata później jako pierwszy człowiek opłynął polskie wybrzeże z Polic do Elbląga. W roku 1999 samotnie opłynął Bałtyk, a dziesięć lat później – Jezioro Bajkał. W 2010 roku jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki. Aleksander Doba przepłynął Atlantyk jeszcze dwa razy. „Jak przepłynął ocean raz, doszedł do wniosku, że chętnie spróbuje tego dokonać po raz drugi i trzeci. Przez moment zaczynało to chyba powszednieć, ale przecież nikt poza nim czegoś takiego nie próbował. On sobie sam wyznaczał cele i podnosił poprzeczkę. Grał we własnej lidze. Wszyscy mogli tylko patrzeć i go podziwiać” – powiedział w rozmowie dla portalu Sport.pl Dominik Szczepański, autor biografii Aleksandra Doby pt. „Na oceanie nie ma ciszy”. Pasja i energia podróżnika z pewnością będzie źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń.
Słuchaj Radia Bezpieczna Podróż
