Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych?

Wszystkie dowody i logika militarna wskazują, że za ostatnim incydentem stała Rosja, realizując swoją długofalową strategię testowania, destabilizowania i zastraszania flanki NATO. Ale...

289

Radio Bezpieczna Podróż online!

Słuchaj muzyki, rozmów oraz najnowszych serwisów informacyjnych. Możesz słuchać nas na wszystkich urządzeniach.

Polska obrona przeciwlotnicza nie działa ale Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych?
Polska obrona przeciwlotnicza nie działa ale Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych?

Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych? Prowokacja bez bomb. Kto i po co wysłał drony nad Polskę? Fakt, że drony, które wleciały do Polski, nie przenosiły ładunków wybuchowych, jest kluczem do zrozumienia całej operacji, a nie argumentem przeciwko rosyjskiemu autorstwu. Działania Rosji od lat wpisują się w strategię tzw. “działań w szarej strefie”, czyli prowokacji poniżej progu otwartej wojny. Celem nie było fizyczne zniszczenie, lecz osiągnięcie kilku celów strategicznych naraz. Po pierwsze, było to klasyczne rozpoznanie walką – sprawdzenie w praktyce, jak szybko i skutecznie reaguje polska i sojusznicza obrona powietrzna. Wynik, z ich perspektywy, był sukcesem: ujawniono luki w systemie, czasy reakcji i procedury decyzyjne NATO. Po drugie, była to operacja psychologiczna, mająca na celu wywołanie niepokoju w polskim społeczeństwie, podważenie zaufania do wojska i rządu oraz zasianie niezgody.

Po trzecie, wysłanie nieuzbrojonych dronów pozwala na kontrolowaną eskalację. Gdyby Polska zestrzeliła wszystkie, Rosja mogłaby oskarżyć nas o agresję wobec “zabłąkanych, nieuzbrojonych obiektów”. Gdyby doszło do katastrofy, mogliby mówić o nieszczęśliwym wypadku. Celowe wysłanie uzbrojonych dronów byłoby jawnym aktem wojny, prowokującym twardą odpowiedź NATO. Brak bomb nie był więc gestem litości, a wyrachowanym elementem operacji, mającym zapewnić maksymalne korzyści przy minimalnym ryzyku.

Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych? i kto na prawdę je wysłał?

Teoria, jakoby za tym incydentem stała Ukraina, jest skrajnie nieprawdopodobna i sprzeczna z jej fundamentalnym interesem narodowym. Największym strategicznym zasobem Ukrainy jest jedność i wsparcie Sojuszu Północnoatlantyckiego, a Polska odgrywa w tym systemie rolę absolutnie kluczową jako hub logistyczny i najbliższy sojusznik. Przeprowadzenie tak ryzykownej operacji “fałszywej flagi” byłoby geopolitycznym samobójstwem. Ryzyko zdemaskowania przez zachodnie systemy wywiadowcze (które precyzyjnie śledzą ruchy w regionie) jest ogromne, a konsekwencje – natychmiastowe odcięcie od pomocy militarnej i finansowej – byłyby katastrofalne.

Ukraina potrzebuje każdej sztuki sprzętu do obrony własnego terytorium; marnotrawienie blisko dwudziestu dronów na taką prowokację byłoby nonsensem z militarnego punktu widzenia. Logika “wysłali je bez ładunków, żeby nikomu nie stała się krzywda” jest chybiona, ponieważ to właśnie Rosji, a nie Ukrainie, zależało na tym, aby prowokacja nie przerodziła się w otwarty konflikt z NATO. Dla Ukrainy ewentualna eskalacja z udziałem NATO byłaby korzystna, więc gdyby chcieli prowokować, logiczniej byłoby doprowadzić do incydentu z ofiarami, by wywołać maksymalnie silną reakcję. Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych? Czy jest sensowna odpowiedź?

Przywoływanie tragedii w Przewodowie

Przywoływanie tragedii w Przewodowie jest w tym kontekście mylące, ponieważ porównujemy dwa zupełnie różne zdarzenia. W Przewodowie mieliśmy do czynienia z nieszczęśliwym wypadkiem w warunkach wojennych. Ukraińska rakieta obrony powietrznej, wystrzelona w celu zestrzelenia nadlatującego rosyjskiego pocisku, na skutek awarii lub minięcia się z celem spadła na polskie terytorium. Było to zdarzenie losowe, będące tragiczną konsekwencją zmasowanego ataku Rosji na Ukrainę. Natomiast incydent z dronami był zaplanowaną, celową i synchroniczną operacją militarną, polegającą na świadomym skierowaniu kilkudziesięciu obiektów w przestrzeń powietrzną innego państwa. Choć komunikacja strony ukraińskiej po tragedii w Przewodowie pozostawiała wiele do życzenia, nie ma żadnych podstaw, by przypisywać jej złą wolę czy intencjonalne działanie. Mylenie tragicznego wypadku z zaplanowaną prowokacją prowadzi do błędnych wniosków. Wszystkie dowody i logika militarna wskazują, że za ostatnim incydentem stała Rosja, realizując swoją długofalową strategię testowania, destabilizowania i zastraszania flanki NATO.


Dlaczego drony były bez ładunków wybuchowych?

Wszystkie dowody i logika militarna wskazują, że za ostatnim incydentem stała Rosja, realizując swoją długofalową strategię testowania, destabilizowania i zastraszania flanki NATO. Ale…

#dronybojowe #wojnawukrainie #rosyjskaprowokacja

Wspomoż fundację - Przekaż 1.5% podatku

Jesteśmy medium składającym się z osób z niepełnosprawnościami. Jeśli czytasz nasze wiadomości i podoba Ci się nasza praca to zostań naszym czytelnikiem.

Jak widzisz na naszym portalu nie ma żadnych reklam. Jest to możliwe dzięki takim jak TY.

  • Nr. rach. bankowego: 02 1750 0012 0000 0000 3991 4597
  • KRS: 0000406931
  • NIP: 5361910140

Przekaż nam swoje 1,5% a dzięki temu nadal nie będziemy zamieszczać reklam a TY będziesz czytał czysty tekst mając świadomość że przyczyniłeś się do jego napisania.

No posts to display