
Rusza proces znanych dziennikarzy. Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt. Sąd w Katowicach rozpocznie ważny proces we wrześniu. Adam Kornacki oraz Patryk Mikiciuk staną przed sądem. Obaj dziennikarze z TVN Turbo mają bardzo poważne zarzuty. Według aktu oskarżenia dopuścili się gwałtu na dwóch kobietach. To wydarzenie miało miejsce w październiku 2024 roku. Dziennikarze zaprosili kobiety do hotelu w Katowicach. Oskarżenie złożyła policji koleżanka domniemanych ofiar. Dziennikarze nie przyznają się do winy. Twierdzą, że są ofiarami prowokacji. Dziennikarze podjęli działania prawne. Chcą oczyścić swoje imię z zarzutów.
Prokuratura skierowała akt oskarżenia – Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt staną przed sądem
Obrońcy dziennikarzy złożyli wniosek do prokuratury. Domagali się umorzenia postępowania w tej sprawie. Prokuratura jednak nie umorzyła sprawy. Śledczy uznali, że mają wystarczające dowody. Dlatego skierowali akt oskarżenia do sądu. Według prokuratury Kornacki i Mikiciuk mieli wykorzystać stan upojenia alkoholowego kobiet. To miało doprowadzić do przestępstwa o charakterze seksualnym. Dziennikarze w swoich oświadczeniach podkreślali. Relacje seksualne miały miejsce za zgodą obu stron. Sprawa wywołała duże poruszenie medialne. Media śledzą rozwój sytuacji bardzo uważnie.
Obrona twierdzi: prowokacja
Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt kategorycznie odrzucają zarzuty. Ich zdaniem są niewinni. Twierdzą, że cała sprawa to prowokacja. Za prowokację ma być odpowiedzialna jedna z koleżanek. To ona nagrywała ich z ukrycia. Następnie zgłosiła się na policję. Jej opowieść o tym, co miało spotkać jej koleżanki. Doprowadziła do wszczęcia postępowania. Kornacki i Mikiciuk czują się ofiarami spisku. Chcą udowodnić swoją niewinność w sądzie. Stacja TVN czeka na wyjaśnienie sprawy. Podobnie postąpiła stacja Eska Rock.
Zawieszenie dziennikarzy po zarzutach
Stacja TVN Turbo natychmiast zawiesiła współpracę z dziennikarzami. Będą oni odsunięci od swoich programów. Sytuacja pozostanie bez zmian aż do wyjaśnienia sprawy. Taką samą decyzję podjęła stacja radiowa Eska Rock. Stacja zawiesiła emisję programu “Garaż”. W tym programie występował Adam Kornacki. Takie postępowanie jest standardową procedurą w mediach. Firmy mediowe chcą uniknąć skandalu. Chronią także swój wizerunek. Chcą poczekać na wyrok sądu. To pokaże ich ostateczne stanowisko. Dziennikarze stracili swoje źródło dochodu.
Proces za zamkniętymi drzwiami
Proces Kornackiego i Mikiciuka rozpocznie się 9 września 2025 roku. Będzie toczył się przed Sądem Okręgowym w Katowicach. Proces ten będzie odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Oznacza to, że publiczność nie będzie mogła brać w nim udziału. W ten sposób chroni się prywatność. Chodzi o prywatność wszystkich stron tej sprawy. Dotyczy to zarówno oskarżonych, jak i ofiar. Sąd chce zapewnić spokój. Ma to pomóc w sprawiedliwym przebiegu postępowania. Decyzja ta zapadła z góry. Dziennikarze zgodzili się na publikację ich wizerunku.
Dziennikarze TVN Turbo oskarżeni o gwałt
Sąd w Katowicach wyznaczył datę. Adam Kornacki i Patryk Mikiciuk staną przed sądem. Czeka ich proces w bardzo poważnej sprawie. Przeczytaj o tej sprawie więcej na naszej stronie www.bezpiecznapodroz.org. Posłuchaj, co mówią nasi redaktorzy. #AdamKornacki #PatrykMikiciuk #SprawaGwałtu #Proces #TVNturbo







































