Test Ford Edge Twin Turbo Sport

Test Ford Edge Twin Turbo Sport zacząć czas, nie dość że to pierwszy Ford w naszym teście to jeszcze najnowszy i największy.  To jest ten FORD który łamie bzdurne stereotypy czyli że nie kupujemy aut na F. Co to znaczy? Ford, Fiat i Francuskie, tak mi kiedyś powiedział pewien taksówkarz który jeździ teraz Citroenem. Ford w Polsce jest ulubieńcem flot, zwłaszcza kadry menagerskiej średniego szczebla gdzie prym wiedzie Mondeo. Niestety ci z wyższego szczebla mieli problem bo firma nie kupi im merola czy beemki bo to premium czyli wbrew oczekiwaniom akcjonariuszy. Teraz okazuje się że do Kugi dołączył naprawdę duży kawałek auta. Edge waży prawie 2 tony i mierzy prawie 5m długości więc jest naprawdę duży by zaspokoić oczekiwania rozkapryszonych, wyposażenie wersji SPORT z dodatkami czyni z niego luksusowe auto za rozsądne pieniądze.

Tak właśnie FORD stworzył auto które nie jest premium więc może być tanie(jeśli o taniości tu można mówić) ale jest luksusowe tak pół kroku do premium. Myślę że tą filozofią podbiją serca menagerów wyższego szczebla z korporacji. Podobne auto z podobnym wyposażeniem od Audi, BMW czy Mercedesa będzie droższe o dobre 30%. Ja myślę jednak że właściciele małych firm docenią to auto bo oferuje prawie tyle co niemiecka trójka ale jest tańszy i w zakupie i mniemam że w eksploatacji bo jeśli chodzi o serwis to Ford zawsze miał umiarkowane ceny.

teraz okiem technicznym

Test Ford Edge Twin Turbo Sport – Silnik/skrzynia

Downsizing, downsizing, downsizing… bo w tym przypadku 2L pojemności w tak dużym aucie to istny downsizing no i 210KM z takiej pojemności w dieslu? Silnik pracuje dość twardo a i moment obrotowy 450Nm powoduje że nie brak mu dynamiki, jest tylko małe ale… Dlaczego moment maksymalny jest dopiero przy 2tys obr/min bo o powinno być niżej, dysonans z mocą. Moc jest rewelacyjnie nisko bo 3700 obr/min kolejnym problemem jest skrzynia biegów, poza tym że działa szybko i aksamitnie i nie jest dwusprzęgłowa(to zaleta) to ma 6 biegów. Ja myślałem że teraz minimum to 7 biegów ale ok, silnik jest bardzo elastyczny dzięki podwójnej sprężarce co powoduje że nawet nie zauważymy że ma tylko 6 przełożeń. W polskiej ofercie brak benzyniaka, takie solidne V6 byłoby jak marzenie w tym aucie.  Aha!!! 4×4 występuje tu jako zapewnienie lepszej trakcji na śliskiej nawierzchni, nie służy do jazdy w teren!!!!!!!

Test Ford Edge Twin Turbo Sport – Zawieszenie/koła/hamulce

Zawieszenie jest bardzo sprężyste co powoduje że auto przy dużych prędkościach nie zachowuje się idiotycznie jak większość SUVów a bardziej jak osobówka. Jechaliśmy autostradą w deszczu 180km/h i auto nie wykazywało żadnego myszkowania czy niepewnej trakcji, jechał jak po szynach. W naszej wersji SPORT zawieszenie ma twardsze sprężyny, szkoda że nie ma zawieszenia adaptacyjnego. Hydromagnetyczne amortyzatory kosztują raptem parę tysięcy więcej co przy finalnej cenie byłoby miłą opcją. Koła o średnicy felgi 20 cali i szerokości opony 255/45 są idealnym rozwiązaniem do tej mocy i wagi auta.

Test Ford Edge Twin Turbo Sport – Ekonomia

Dawno w tak dużym aucie nie byłem zaskoczony rozsądnym zużyciem paliwa, ten silnik jest naprawdę dopracowany bo ma umiar. Średnie z testu to 7,6 a auto 2tony waży i było normalnie eksploatowane i z obciążeniem. W trasie nie przekraczając 120km/h zmieścimy się w 6L/100km czy przy 7 albo 8 biegowym automacie byłoby dużo niżej? Myślę że nie natomiast benzyniak przy tej masie by potrzebował co najmniej 50% paliwa więcej.

Test Ford Edge Twin Turbo Sport – babskim okiem

To nowoczesny, inteligentny, wyrafinowany, ekskluzywny i przestronny SUV. Ma nieprzeciętną sylwetkę i gabaryty  co niewątpliwie wyróżnia go z pośród innych aut, daje poczucie komfortu i wyjątkowego  bezpieczeństwa. Edge po prostu zaskakuje  zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi. Te jednak oraz bogate wyposażenie sprawiają, że podstawowa  cena jest dość wysoka, chociaż nie przekracza ceny aut w podobnej klasie. Niestety gabaryty auta mogą być powodem mniejszego zainteresowania , bo Polacy kupują mniejsze kompaktowe Suv-y na co wskazują badania, niestety. Jego zaletami jest duża przestrzeń wewnątrz kabiny, tu wszyscy od kierowcy po pasażerów mają wystarczająco dużo miejsca. Masz szansę podróżować super wygodnie, komfortowo i bezpiecznie. Ponadto samochód jest bardzo ekonomiczny co w tym przypadku jest zaletą. Wszystko jest jednak kwestią gustu nad który podobno się nie dyskutuje, dla mnie jednak  to  najfajniejsze auto jakim przyszło mi  jeździć, w tym momencie mój obiektywizm się kończy więc:

Życzę szerokiej drogi i bezpiecznej podróży, chociaż w przypadku „Edzia” to oczywiste