Hyundai iX20 automat to jeden z ciekawszych modeli marki, przybliżamy jego cechy.
Test Hyundai iX20 1.6 automat
Ostatnio testowaliśmy serię Hyundai i był też ix20 z 1.4 silniczkiem benzynowym, z 5-cio biegowym manualem. Bardzo fajnie to działało ale wydawało nam się, że tej mocy jakby ciut więcej się przydało. Teraz na warsztat wzięliśmy coś, co ma o 25KM i19Nm więcej, więc to czego nam brakowało. Test Hyundai iX20 1.6 automat nasze wrażenia poniżej:
Test Hyundai iX20 1.6 automat – Silnik/skrzynia
Auto przez nas testowane posiada wreszcie silnik 1.6L 125KM i 156Nm. Jest on wartością o 30% większą od tego co oferuje mniejszy 1.4L i daje już radość wyprzedzania. Skrzynia 5-cio biegowa została zastąpiona 6 biegowym automatem. Jest dobrze zestopniowana, przyspieszenia są wyraźnie wyższe a biegi zmieniają się w sposób bardzo płynny. Praca silnika jest przyjemna do ok 4500 obr/min. Potem zaczyna być głośno w kabinie, niemniej jednak przyspieszenia są przyzwoite i wynagrodzą trochę hałasu.
Dla osób, które lubią ostrzejszą jazdę powiem, że można poszaleć bo skrzynia choć automatyczna to ma funkcję zmiany biegów ręcznie.
Jest też fajny dodatek, shift-lock, czyli możemy zablokować jeden bieg by automat go nie zmienił. Funkcja przydatna zwłaszcza w trudniejszym terenie albo podczas holowania. Skrzynia jest zaskakująco sprawna jak na standardowy automat. Teraz jest moda na skrzynie dwusprzęgłowe i nie bardzo rozumiem komu potrzebna taka skrzynia w silniku 125KM. I tu zaskoczenie, ten zwykły automat jest szybki jak dwusprzęgłówka ale nie posiada jej wady czyli nie szarie przy zmianie z małym obciążeniem. Jest to zmora DSG, kiedy jedziemy wolno a przyspieszenie jest minimalne w trakcie zmiany w Skodach czy VW pojawia się szarpnięcie czasem wręcz nieprzyjemne.
Test Hyundai iX20 1.6 automat – zawieszenie/koła/hamulce
Auto jest wyposażone w koła 215/50×16 ale można opcjonalnie zamówić 205/55×16. Hamulce wszędzie są tarczowe i wystarczająco skuteczne. Brak sportowego zawieszenia w opcji pozbawi tych co mają bardziej sportową smykałkę możliwości wydania większych pieniędzy. Szkoda bo wybór mocniejszej 125 konnej benzyny to tylko trochę ponad 3tyz zł i choć amortyzatory gazowe zastosowane w niej są wystarczające to ja lubię czuć każdy kamyk na drodze bo daje to pewność prowadzenia.
Gdyby można było wybrać choć twardsze i niższe sprężyny byłoby to rewelacyjne dla tych co lubią przycisnąć i potrzebują stabilnej jazdy w ekstremalnych warunkach. Osiągi dla 1,4L na poziomie 12,8s do 100km/h tu w 1,6L .Poprawione są niewiele bo 11,9s do 100km/h nie jest wynikiem zachwycającym ale to jest pozorne ponieważ auto ma zdecydowanie lepszą dynamikę. Podczas wyprzedzania różnica jest odczuwalna wyraźnie skąd więc tylko niecała sekunda? Automat na starcie jakby zasypia i start odbywa się z powolnym „zasprzęglaniem” pierwszego biegu, następne biegi wchodzą zdecydowanie szybciej, skąd więc ten numer z jedynką nie mam bladego pojęcia.
Test Hyundai iX20 1.6 automat – ekonomia
Hmmmm… i tu pojawia się problem, jeździliśmy tym autem w różnych warunkach i musimy pamiętać, że zima w korkach nie sprzyja autom bez start/stop. Ten w ramach utrzymania temperatury silnika i tak nam wiele nie pomoże. Nasz egzemplarz i tak nie posiada start/stop. Jazda po zatłoczonej Warszawie w godzinach szczytu z jednej strony jest przyjemna bo mamy automatyczną skrzynię do dyspozycji i jej miękkość ruszania(bezkonkurencyjna) ale też i silnik który ma apetyt. Tak, technologia robi różnice. Silnik bez doładowania ma mniejszą efektywność więc średnie spalanie w mieście w takich warunkach, jak opisałem, oscyluje w okolicach 10L/100km co nie zachwyca.
Pewną nagrodą jest jazda poza miastem bo przy 100km/h wyrobimy się w 6L/100km. Z całego testu wyszło nam 7,8L/100km i to, że latem może to być około pół litra mniej nie specjalnie nas uspokaja.
czy wiesz że niesprawny zawór EGR to zwiększone zużycie paliwa