Carlos Ghosn ponownie aresztowany za wyłudzanie pieniędzy z Nissana
Prezes Renault Carlos Ghosn od 19 listopada 2018 roku znajduje się w areszcie śledczym. Został oskarżony o dzielenie swojego wynagrodzenia na dwie części. Jedna część była zgłoszona do dokumentów finansowych. Druga część miała być odroczona do wypłaty na rzecz Ghosna na emeryturze. Według prokuratorów Carlos zaczął dzielić wynagrodzenie już od 2009 roku. W poprzednim roku Ghosn miał zarobić 22 mln dolarów w Nissanie, z czego ujawnione zostało około 6,5 mln dolarów. Zarówno Nissan, jak również prokuratorzy twierdzą, że druga część wynagrodzenia powinna zostać zgłoszona przez spółkę jako przyszłe zobowiązanie.
Carlos Ghosn ponownie aresztowany przed świętami
Jak się okazuje pieniądze i najlepsi prawnicy nie wiele mogą tutaj zdziałać, ponieważ japoński sąd wydawał decyzję o ponownym areszcie dla Ghosn. 21 grudnia wyszedł na wolność, by zaraz z powrotem wrócić za kratki. Tym razem doszły nowe zarzuty – oskarżony został nie tylko o ukrywanie swoich zarobków a również o korzystanie pieniędzy z Nissana, czym naraził japońskiego producenta na problemy finansowe. Tak więc, prezes Renault spędzi święta za kratkami.
Czy Carlos Ghosn ryzykował by tak swoją pozycję?
Na razie wiadomo, że Carlos Ghosn do niczego się nie przyznaje. Czy jest winny, i czy naprawdę dokonał takich rzeczy, o których mówi cały świat? Ciężko wierzyć, że tak potężny człowiek w świecie motoryzacji może stać się oszustem. Miejmy nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni. Nikt nie krył zaskoczenia, gdy po wyjściu z aresztu został ponownie aresztowany. Po wyjściu miała odbyć się konferencja prasowa Carlosa, ale zamiast na nią musiał stawić się na posterunku. W Japonii sprawa Ghosna jest bardzo niejasna, ponieważ co chwila pojawiają się nowe fakty i oskarżenia. Nie wiadomo, czy prokuratura będzie miała nie podważane dokumenty na swoją tezę. Teraz pozostaje nam tylko czekać na rozwój wydarzeń.