Mowa nienawiści inaczej określana jako hejt to potęga dzisiejszego społeczeństwa. Hejt w sieci to zazwyczaj słowa, jednak coraz częściej przejawia się również w innych formach. Skąd w ludziach tyle nienawiści do drugiego człowieka? Jak walczyć z potężną falą hejtu?
Hejt w sieci – dlaczego nienawidzimy?
Tak naprawdę ofiarą hejtu może być każdy. Co więcej, coraz częściej nie są to pojedyncze osoby, a całe grupy społeczne. Obecnie przedmiotem hejtu najczęściej są m.in. odmienne poglądy religijne, polityczne, mniejszości rasowe czy seksualne. Powszechne stało się wyrażanie słów, które nierzadko do głębi ranią osobę po drugiej stronie. Hejt nie posiada żadnej wartości merytorycznej. To nie jest burzliwa wymiana poglądów, lecz prawdziwe akty nienawiści, których granica niejednokrotnie zostaje przekroczona. Osoba, która hejtuje bardzo często wciela się w role przywódcy, którego celem jest przekonanie jak najliczniejszej grupy społecznej do własnego światopoglądu. W przypadku mowy nienawiści nie ma też żadnego respektu wobec uczuć drugiej osoby.
Hejt w sieci – pokonać własne problemy
Jak wspomnieliśmy wyżej, hejt w sieci najczęściej uderza w mniejszości rasowe czy seksualne lub w osoby o odmiennych poglądach politycznych. W wielu przypadkach mowa nienawiści może być efektem frustracji i zazdrości. Znani celebryci bardzo często są ofiarami hejtu. Hejterzy działają w ten sposób z powodu niezadowolenia z własnego życia. To zjawisko może dotknąć ludzi w każdym wieku. Dorastająca młodzież, która tak bardzo uzależnia poczucie własnej wartości od opinii publicznej jest szczególnie narażona na hejt. Dlatego ogromny procent depresji i prób samobójczych wśród młodzieży jest efektem właśnie mowy nienawiści w internecie.
Hejt w sieci – jak z nim walczyć
Osoby prawne uznają szkodliwe działania w sieci jako przestępstwo. Coraz łatwiej także zlokalizować i powstrzymać działania hejterów. Przykładem może być blokowanie możliwości komentowania artykułów na niektórych portalach. Dużą rolę odgrywają tu media społecznościowe, które bywają bogatym źródłem hejtu, ale jednocześnie umożliwiają zlokalizowanie użytkowników odpowiadających za przekraczanie granic wolności słowa. W praktyce często warto w ogóle nie wdawać się w dyskusję z hejterem, dzięki czemu sam będzie chciał się wycofać ze swoich działań. W skrajnych przypadkach istnieje możliwość zablokowania konta takiego użytkownika. Osoba która hejtuje może być ukarana karą grzywny bądź karą pozbawienia wolności do dwóch lat.
Hejt w sieci – granice wolności słowa
Dziś w każdej chwili możemy wyrażać swoje opinie na wiele sposobów, często nie czując granic swobody wypowiedzi. Na całym świecie przeprowadzono już wiele badań dotyczących wpływu hejtu. W Polsce dużym echem odbił się projekt „Grażyna Żarko” autorstwa Bartłomieja Szkopy i Grzegorza Cholewy. Rolę Grażyny Żarko odegrała wówczas Anna Lisek, starsza pani, której zadaniem było publikować filmiki w internecie, w których wygłaszała swoje poglądy m.in. na temat współczesnej młodzieży. Fala hejtu wylanego na główną bohaterkę przerosła oczekiwania nawet autorów eksperymentu. Na końcu opublikowanego filmu widzimy również, jak pani Anna zalewa się łzami, czytając komentarze na swój temat. Kobieta nie spodziewała się takich konsekwencji, mimo iż wiedziała, że publikowane przez nią relacje w rzeczywistości były wyreżyserowaną fikcją.
Czytaj także: https://bezpiecznapodroz.org/2021/01/20/czekolada-i-jej-zdrowotne-wlasciwosci/